Ta nowa gra MMO zawiodła mnie swoim trybem multiplayer
Skończyłem czytać na "fabuła prosta, polega na tym, żeby zostać najlepszym trenerem temtemow". Po co robicie recenzje, skoro gry nawet nie lizneliscie? Gra tylko początkowo ma taki zamysł, żeby być najlepszym trenerem, ale stosunkowo szybko zmienia się to w zupełnie coś innego, nie ma tutaj jakiejś super ligi temtem czy coś takiego, po której się pniemy. Mistrzów dojo pokonujemy zazwyczaj po to, żeby wyciągnąć ood nich informacje. Mało tego, w momencie kiedy dochodzimy do ostatniego etapu gry czyli Arbury, to dostajemy taki szokujący plot twist, że szok. Fabuła jest prosta, ale na pewno nie jest taka "zwykła". Polecam pograć w tę grę a dopiero później pisać jakieś głupoty, które mogą odrzucić graczy nieprawdziwymi informacjami.
Zgadzam się z przedmówcą. Ja bawię się świetnie. Już od dwóch lat. Ta gierka ma w sobie "to coś". Uważam, że TemTem jest dużo lepsze od każdych Pokemonów, które wychodziły od samego początku istnienia tej marki. A grałem w Pokemony od wersji Yellow na GameBoyu Color.
Tak przy zupełnej okazji, podzielę się BARDZO ważną ciekawostką:
Pokemony powstały w oparciu o zbieranie stworków w Dragon Quest V - fan Dragon Questa (mechanika zbierania stworków była tylko w piątej części), chciał stworzyć coś podobnego i tak powstały kieszonkowe stworki, które były niczym innym jak klonem założeń i mechanik z Dragon Questa V, dodając coś od siebie. Ciekawa analogia, prawda?
Jednak daję lajka, bo myślałem, że o tej ukrytej perełce nie będzie na tym portalu żadnych informacji. Szacun. Polecam jednak pograć więcej i dopiero potem pisać recenzję, bo to gra na dłuuugie godziny i ciężko dać jej jakąkolwiek ocenę i poważną opinię nawet po 20 - 30 przegranych godzinach, tym bardziej, że TemTem jest mocno nastawione na tzw. endgame, którego w tym gatunku chyba nigdy nie było.
Dodam jeszcze, że TemTem jest naprawdę świetnie zoptymalizowane i widać i czuć, ze twórcy włożyli ogrom pracy w swoją produkcję. Tu praktycznie nie ma ani jednego poważniejszego buga!
Studio Crema okazuje się być bardzo dobrym zespołem artystów i rzemieślników. W tych czasach, to rzadkość! (I było tak już w early accessie - serio!).
Ogólnie TemTem, to istna gratka dla boomerów takich jak ja xD I myslę, że to właśnie był główny target, w który studio Crema celowało. Wyszło im to rewelacyjnie! Marzenia z dzieciństwa się spełniają :) Aż chciałoby się jakiś serial anime na tej podstawie, a jak widać na trailerach - oj, potrafią w animacje.
W ogóle, to beka, bo wychodzi na to, że anime Pokemon, to bodaj pierwsza adaptacja gry :P Do tego udana. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie, ale nie wydaje mi się żeby wcześniej jakakolwiek adaptacja gry, czy to w postaci animacji, czy filmu powstała.
A grałem w Pokemony od wersji Yellow na GameBoyu Color.
tym bardziej, że TemTem jest mocno nastawione na tzw. endgame, którego w tym gatunku chyba nigdy nie było
Chyba to grałeś do wersji Yellow a nie od. :P
A TemTem samym faktem, że jest MMO traci jakikolwiek sens jako alternatywa dla Pokemonów. To jest gra dla ludzi lubiących MMO, a nie zbieranie stworków.