Torchlight: Infinite | PC
PC port straszna bieda, szybka konwersja z mobilniaków z wszystkimi jego bolączkami, łajno na całego.
- Gra działa na mobilnym UE4.
- Graficznie nie ma szału, do tego stopnia że zalecanie GTX 1060 to żart. Diablo Immortal wygląda o wiele lepiej.
- Brak trybu offline.
- Po pobraniu gry i odpaleniu, gra znów będzie pobierać dane w głównym menu.
- Logowanie przez Google albo Tap.
w wielu przypadkach nie działało.
- Mierna optymalizacja.
- Duże ikony przycisków.
- Brak mapowania przycisków.
- Brak skrótów klawiszowych ( I=Inwentarz, ESC=Menu/Zamykanie okienek).
- Season pass (ci co płacą są bardzo nagradzani).
- P2W, Ekskluzywne cechy dla postaci - legendarne specjalizacje których nie da się kupić za walutę w grze.
- Pet gacha system (coś jak gemy z DI) koszt 3-5$ za jedno losowanie zwierzaka.
* W grze jest bug, który pokazuje że można wykupić identyfikowanie przedmiotu...
Na Androida i iOS wychodzą tysiące klonów innych klonów stworzone jedynie do nabijania w butelkę nastoletnich frajerów.
Może ta gra będzie znacznie bardziej ambitna?
Gra jest bardzo przyjemna. Godziny płyną. Typowy H&S. Inna grafika to raczej pozytyw.polecam spróbować.
jak lubie twórców diablo 1 i 2 tak stwierdzam ze ten torchlight jest najgorszy :D
mimo ze nie ma tak mikrotransakcji jak w diablo immortal to ten torchlight jest gorszy sadge...
Gra jest bardzo przyjemna dla tych co lubią tarzać się w gównie i pić ścieki, czyli dla nikogo a ci co mówią inaczej to trolle które ze złośliwości i własnego straconego czasu chcą innym podarować te same złe doświadczenie.
Polecam wrócić do dwójki albo jedynki, trójka jest miałka ale już ciekawsza niż to.
Zaś jak ktoś szuka rozbudowanego hack'and'slash to zostaje "Grimdawn" i "LastEpoch" albo darmowy "PathOfExile", tyle w temacie.
Jak zobaczyłem ten tytuł i wszedłem sprawić co to za tytuł, ale już przeczuwałem, że to będzie mało warta gierka, bo zauważyłem, że jest taka głupia tendencja do dawania takich edge podtytułów, które mają być mocno cool, a dotyczą zwykle gier multiplayer lub mobilniaków. I niestety nie myliłem się, jest dokładnie tak samo jak immortal, które jako podtytuł też próbuje sprawiać super wrażenie. Jak dla mnie to jest ewidentna próba uszczknięcia kawałka dość grubego tortu, którego zaczął pożerać diablo immortal. No cóż, gracze sami tak chcieli.