Forum: Rosja vs. Zachód część 3

Lepiej nie bo jeszcze go nam oddadzą

rosja vs NATO?
oni Ukrainie nie mogą dać rady, o NATO niech zapomną

Przeciez to zart.

fjuczerman wali korwinizmy i foliowo-czapeczkowe wysrywy? Nowe, nie znałem.

Kaliningrad, z tego co pamiętam z wizyty w tym "uroczym" miejscu, wygląda jak, nie przymierzając, Mariupol obecnie, po bombardowaniach. Na cholerę komu normalnemu byłaby ta zasyfiona, brzydka, biedna i zasiedlona kacapami nora?

referendum włączenia Kaliningradu do Polski?

Po cholerę? Chciałbyś mieć milion kacapów za swoich sąsiadów? Oni niczym nie różnią się od tych rusków w moskwie czy buriacji. Ta sama mentalność, te same zwyczaje.

Niech wszyscy zluzują portki.

zyeb--- nie ekscytuj się za mocno, "ekspercie".

Już ty się nie bój synek, nie jesteś tu od myślenia o obronności państwa.

nie jesteś tu od myślenia o obronności państwa

On może i nie jest. Gorzej, że ci, którzy są, wcale nie mają większego pojęcia o tym, co powinni robić.

jeszcze z 10 lotniskowców zapomnieli dopisać do listu przed wysłaniem go do świętego Mikołaja

Miejmy nadzieję Bukary, że jakoś się to wszystko ułoży po naszej myśli.

Ragn'or

Niezależna jako "wiarygodne " źródło - LOL.
Oczywiście, że niektóre umowy będą wymagały CO NAJMNIEJ korekt, bo Błaszczak podjął je, mając obsraną zbroję. A STRACH JEST NAJGORSZYM DORADCĄ. Piszą o tym i eksperci i wojskowi (przynajmniej ci, którzy mają jaja, bo Mariusz wyrzuca ludzi z armii, za zwykłe podawanie faktów i próbę sprowadzenia pisowskich marzycieli do rzeczywistości).

Podam przykład, najdelikatniejszy, bo nie dotyczący uzbrojenia, a ludzi, którzy mieliby w wojsku służyć. Otóż w ustawie jest to 300 tys. żołnierzy (o ile dobrze pamiętam: 100 tys. to WOT, 200 tys. to regularne wojsko). Otóż WSZYSCY (może za wyjątkiem pisowskich jełopów) wiedzą, że przy obecnej demografii i armii zawodowej (a nie tej z powszechnego poboru), to jest poprostu niemożliwe. I nie chodzi w tym wypadku o pieniądze. Patykiem po wodzie jest ta ustawa pisana:). Przyrost naturalny ofc nie ruszy, do przodu, a powszechnego poboru PiS nie wprowadzi. Ani żaden inny rząd, bo by wyjechał na taczkach :). Ustawę więc można poprawić albo jak debil udawać, że wszystko jest ok. Ty, jak idioci z "Niezależnej" wybierasz to drugie:).

Himarsy- to też piękny przykład. Ostatnio zamówiła je Ukraina, wprost z fabryki. 18 szt. Dostaną je w ciągu... dwóch lat. 18 sztuk. Dwa lata. Łapiesz? Nawet Amerykanie nie są cudotwórcami i pewnych ograniczeń nie przeskoczą.

Błaszczak wysłał zapytanie ofertowe o 500 sztuk. Z taką iloscią amunicji, że jak podają eksperci i wojskowi - "po 15 minutach wojny, amunicji do Himarsów już nie będzie " :). Nieśmiałe sugestie wojskowych, że tych Himarsów to powinno być mniej, ale w zamian za to kupmy więcej amunicji nazywasz zdradą:). Serio chłopie, tak chcesz dyskutować?

Miejmy nadzieję Bukary, że jakoś się to wszystko ułoży po naszej myśli.

Też w głębi duszy wierzę, że nam wszystkim chodzi o to samo: zwycięstwo Ukrainy, sromotną klęskę Rosji, poważny rachunek sumienia Niemiec i silną Polskę, w której się ludziom dobrze i dostatnio żyje.

Jedna salwa (6 pocisków) z 500 himarsów to 2 miliardy zł. Ile oni chcą wydać na amunicję aby tym chociaż kilka dni postrzelać? Już pomijam fakt że chyba nie ma fizycznych możliwości aby tyle tych pocisków produkować. Debile oglądający TVP to łykną, każdy inny kto chociaż ma minimalne pojęcie wolałby 50 sztuk, które są w stanie ciągle operować, niż 500 które na pewno będą łatwiejszym celem dla Rosjan z racji zagęszczenia, a dwa że po kilku dniach nie będzie do nich amunicji.

Zagłosowały już wszystkie Kasie09747377734582 z flagą Polski w awatarze, 1600 znajomych, wysyłających jedynie retweety, bo mają sankcje na translator.

Swoją drogą to ciekawe. Zauważyłem, że kacapy na TT to organizmy kolonijne, na wzór roju. Jeden mózg do spółki i mnogość.

Jeśli ktoś myśli, że Elon to jakiś dojrzały emocjonalnie mędrzec czy ekspert od polityki międzynarodowej, to...

Miłej lektury:
https://www.theatlantic.com/technology/archive/2022/09/elon-musk-texts-twitter-trial-jack-dorsey/671619/

Raczej to nikogo nie dziwi.
Wolałem jednak, jak kręcił inby z Kadyrowem.

Były dużo śmieszniejsze.

EDIT:
A w ogóle tweet jest szkodliwy jak jprdl. Nie było żadnego referendum, żadnych wyborów. Te tereny są ukraińskie. Po "referendum" nie zmieniło się nic. Stan prawny tych ziem się nie zmienił.

Czara goryczy się przelała, nie kupię jego Tesli, tfu!

Ten Musk po prostu wystraszył się o swoje interesy i wizje. Przedłużająca się wojna, wraz z zagrożeniem nuklearnym, to coś co psuje mu biznes. Dba o swoje..

I tak jego Starlink pomogl Ukrainie, wiec jeden wpis na twitterze tego nie zmieni.

Czekam na tłiterową ankietą dotyczącą powrotu Texasu do Meksyku.

W razie gdyby ktoś nie był zalogowany na Twitterze: nagranie pochodzi z drona, który zrzucił wybuchowy prezent na parkę ogarniętych namiętnością rosyjskich żołnierzy...

moze to przejęte pojazdy od ruskich?
nie sądzę by rosja miała jakiś bardziej zaawansowany system, niż Saszki z lornetką.

Może i tak robią. Każdy kreatywny pomysł, który prowadzi do sukcesu, jest godzien pochwały.
Obawiam się jednak, że w przypadku pojazdów kołowych, walk na granatniki ręczne, itp. identyfikacja swój - wróg, może nie zawsze być skuteczna.

Musk pracuje na "Ruski mir".. Nieźle

Via Tenor

Może Elon zainwestował w budowę jakiegoś nowego ruskiego Miru lub orbitalnego schronu Putina.

Ło panie, tag #Kralovec to już żyje własnym życiem

2

wygląda to dość nietypowo, ciekowa co to

A może próbują zmobilizować Batmana?

Jest nowe foto

Nawet mu do twarzy, morda jak nic pasuje na ruskiego orka

5. Nie porównuj sytuacji gdzie ruskie wjeżdżały do wrogiego, przygotowanego do obrony miasta, z tym co może mieć miejsce w Chersoniu. Ukraińcy będą wjeżdżać do swojego miasta, w którym z każdego okna na orczy łeb może polecieć butelka z benzyną. A sam garnizon miejski orków, w ciągu ostatniej doby, mógł się znacząco zmniejszyć.

Ciekawostka!
Do analizy konfliktów zbrojnych żadne Wolskie, Bartosiaki, żadna generalicja i think tanki, tylko Starcraft 2.

Każdy wie, że nie ma nic bardziej wkurzającego, niż drop na minerały przy jednoczesnym ataku frontowym. Ganiasz jak idiota za tym medivakiem, rozdzielasz armię, a nagle wbijają Marines na steampacku i tracisz cały Nexus. Ba, nawet to trzeba umieć wykonać. W wydaniu Ukraińców, ostatnie kilka dni wyglądają, jakby master pojechał gracza z brązu.
Pal licho, jak jeszcze dbasz o ekonomię, produkujesz workerów i odbudowujesz stracone bazy na bieżąco oraz inwestujesz w tech.

Ale jak zaczynasz tracić za dużo, to zostajesz zaduszony na małym kawałku mapy i jest pograne. Pozostaje wysyłać fale podstawowych jednostek, ale nawet do tego potrzeba supply (a te dostały Himarsami.) i mamy supply block. Pozostaje desperacki all-in.

Wczoraj właśnie przegrałem tak mecz i to uwaga - przeciwko graczowi z Ukrainy. Jeśli ich dowódcy wojskowi mają tyle talentu, co gracze, a wydaje mi się, że tak, to jestem o ten kraj spokojny.

P.s. sorry za głupawkę ^^

Źródło "zmojegotyłka.com"

Radzę odstawić internety i prewencyjne udać już się do foliowego bunkra.

kto nas wciąga do wojny?

to jakieś bzdury są
już nie mówiąc o tym ze nasze siły zbrojne to niewielki procent tego czym obecnie dysponuje Ukraina.
Ile my mamy 150 tyś zawodowych żołnierzy? gdzie jakieś 60% to ziomki ziomków, co do wojaczki się nie pchają, z 20% było moze na misjach zagranicznych, a i tal wielu z nich już jest na emeryturach.

Ogólnie nie mamy z czym, więc nikt nas nie pcha bo nie mamy kim.

co najwyżej chcą nasz postsowiecki sprzęt.

edit
sprawdziłem i my nawet tych 150tyś nie mamy tylko jakieś 111

Sam wymyslasz głupoty wierzac w nie potem.

Nieźle Minalito odleciałeś z tymi liczbami. 111 tyś zawodowych to wszyscy łącznie z biurowymi. Takich których może walczyć w siłach lądowych to jest max 30-40 tys. Do tego kilka tyś w WOT i to tyle jeśli chodzi o tych którzy faktycznie mają jakąś wartość bojowa. Ci którzy byli na misjach bojowych w Iraku czy Afganistanie to już nie młodzieniaszki i większość już pewnie siedzi na wojskowych emeryturach albo pracuje poza wojskiem. Rezerwa? Liczby pewnie ładnie wyglądają ale ile z tych 200 tys nie mówiąc o 1.7 mln to ludzie gotowi iść na pierwszą linię i stanowić wartość bojowa?

Mianolito

w sumie w te 200tyś rezerwistów jeszcze uwierzyć mogę, ale z drugiej strony wiem jak to wygląda, mam kolegę,
raz w roku jedzie posiedzieć sobie w lesie, w tym czasie nasypują piasku do worków i układają w prowizoryczne ściany,
swoją droga średnia wieku tych rezerwistów też jest dość ciekawa.

te 1,7mln to pewno podobnie jak w rosji wygląda, ogólnie dziś mamy inne społeczeństwo mało kto jest chętny do wojny, widomo jak trzeba część pójdzie, ale większość ucieknie.

Tak naprawdę w razie W jedyna nasza nadzieja jest w weteranach po misjach zagranicznych, których mamy z 30-40 tyś?
tylko ze wielu z nich nasze wojsko tez dobrze nie potraktowało, widomo dobra zmiana.

Weteranów można było wykorzystać do szkolenia wotu, ale to władza miała inną wizje.

W sumie to mi chodzi o to ze wartość bojowa naszego kraju nie jest taka by nas wciągać w jakąś wojnę, jak usa by już coś chciało to i tak tylko lotnictwo potrzebne.
Ukraina ma na tyle siły własnej że przy wsparciu profesjonalnego lotnictwa, pogoniła by ruskich bardzo szybko.

przy okazji używanie inwektyw przy dyskusji świadczy o słabości argumentu

Rezerwista rezerwiście nie równy. 400 tys rezerwy Ukrainy to ludzie którzy byli na linii frontu. Owszem po 2014 konflikt był trochę uśpiony ale to ludzie szkoleni w warunkach bojowych gdzie cały czas istniało ryzyko eskalacji, ostrzału itd. I bzdurą jest gadanie że Ukraina od listopada przygotowuje się do wojny. Już wielokrotnie było gadane że do tej agresji przygotowywali się od 2014 i jak widać z sprzętowym wsparciem NATO lekcję odrobili.

Asmodeus najpierw w dyskusji zaczyna obrazać osobę, z którą dyskutuje a później się dziwi, że ktoś mu się odgryza.

Wy nie potraficie dyskutować na żaden temat w normalny sposób. Przekręcanie nicku to jest poziom wczesnej podstawówki.

nasze siły zbrojne mogą być zasilone z marszu liczbą około 200 000 rezerwistów (ogólną liczbę rezerwistów szacuje się na 1,7miliona, a te 200 000 to minimalny i najwartościowszy komponent z tej liczby)

nasi rezerwiści też przechodzą szkolenie

w 3 miesiące da się wyszkolić

wyszkoleni według standardów NATO są bardziej wartościowi niż weterani po ATO

Ja...

Po co ludzie zabierają głos w tematach o których nie mają pojęcia?

Jak ruscy nas najada to spelnia sie Manolito sny o potedze: pospolite ruszenie a potem trojmorze;)

Więc mówisz, że tych oficerów będziemy szkolić "wg NATOwskich standardów" z poborowych w 3 miesiące?

I nie- Jarek nigdy nie powiedział niczego takiego co insynuujesz. Podejście typowego ignoranta- coś gdzieś usłyszał, nic nie zrozumiał i teraz opowiada brednie, powołując się na jakiś autorytet.

A czym w ogóle jest według ciebie "wyszkolenie według standardu NATO" które tak fetyszyzujesz, jako jedną z naszych olbrzymich przewag nad wschodnią dziczą?
Tak- w powszechnej opinii zachodni oficerowie są lepiej wyszkoleni, co jednak nie wynika z jakichś tajemnych metod- "wojskowi go nienawidzą! Odkrył sekret doskonałego szkolenia!" - a zwyczajnie z faktu znacznie większych wydatków na to szkolenie w krajach zachodnich. Rozwinięte kraje NATO po prostu stać na to by wydać więcej kasy na wyszkolenie oficera, które jest dłuższe, bardziej intensywne, angażujące więcej osób, instruktorów i korzystające z zaawansowanej infrastruktury. Polska jest w NATO 23 lata. Bułgaria i Rumunia 18 lat, Niemcy 70 lat, a USA były w nim od początku. Czy to znaczy że poziom szkolenia kadr oficerskich jest jednakowy w tych krajach, bo przecież "standard NATO"? Nie, bo każde z tych krajów wydaje inne kwoty na szkolnictwo wojskowe, mają inne modele awansu, itp. Czy polscy generałowie nominowani przez Macierewicza po przyspieszonych 3 tygodniowych kursach (i ominięciu kilku pośrednich stanowisk dowódczych) spełniają standardy NATO? Czy ogólnie, polscy oficerowie spełniają taki standard? No właśnie- to nie jest żaden standard- a więc coś ujednoliconego. Na pewno najlepsi, nie ustępują niczym swoim zachodnim kolegom- w końcu wysyłamy kadry na zagraniczne szkolenia. Niestety liczba miejsc na takich szkoleniach jest ograniczona więc dostaje się na nie niewielki procent- najlepszych- w ramach nagrody, albo... największych głąbów których dowódca chce się pozbyć (albo raczej nie chce się pozbywać na pół roku tych najlepszych, najbardziej ogarniętych ludzi których ma do dyspozycji) - selekcja negatywna. Mimo 23 lat w NATO cały czas mamy duuużo do zrobienia w kwestii szkoleń i jestem daleki od opowiadania że nasi oficerowie "wyszkoleni według standardu NATO" to jakaś nowa jakość wobec ukraińskich- z doświadczeniem bojowym, czy rosyjskich.

Zresztą- jak sam w końcu zauważyłeś kwestia dowodzenia w kontekście przywoływanych przez ciebie polskich możliwości mobilizacyjnych jest kompletnie nieistotna, bo kadra oficerska jest etatowa. Oficerem stajesz się po szkole/studium oficerskim, a to ma się nijak do poboru i "3 miesięcznego szkolenia" o którym opowiadasz.

ponoć sasin juz wysłał karty do głosowania... bo zostały mu z ostatnich wyborów

Źródło?

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-rosyjskie-zrodlo-putin-przygotowuje-sie-w-bunkrze-do-ataku-n,nId,6328370

nie wiem czy to warto powielać,
na tym telegramie, to juz nawet pisali że przewrót wojskowy jest w rosji, putin uciekł do Syrii i takie tam.
Ogólnie co jakiś czas jakieś rewelacje,

Qverty

Źródło jest rosyjskie, więc myślę, że w tym miejscu powinniśmy zakończyć rozmowę na ten temat :).

Skoro już jednak not2pun je wrzucił, to od siebie powiem tyle - wygląda to na "PSY OPS", ze strony rosjan, żeby postraszyć Zachód. Przy czym całość jest tak groteskowa (przy "bunkrze na Syberii", powiadomieniu bliskich i SZAMANIE, to po prostu już "śmiechłem"), że trudno w to uwierzyć, nawet zakładając, że jest to prawdopodobne w 1%. Ewidentnie ruskie służby są tutaj na poziomie poprzedniej wpadki, gdzie mieli podłożyć "trzy karty sim", a podłożyli grę "Sims 3".

Myślę, że najbliższe miesiące możemy spać spokojnie, a później putin powie, że teraz to "już naprawdę, ale to NAPRAWDĘ, nie blefuje" ;-).

jedyny sens użycia broni atomowej, to chyba po to by zachęcić usa by już na poważnie podeszło do tego konfliktu, ale nie jestem pewien czy rosji na tym zależy, bo już teraz lamentuje że przegrywa bo walczy z nato, choć nie walczy.

...bo już teraz lamentuje że przegrywa bo walczy z nato, choć nie walczy.
No tak nie do końca. Ukraina dostała od NATO potężne wsparcie, w sprzęcie, szkoleniowe i wywiadowcze. Ukraińcy bronią się sami(nie wliczając najemników) ale z wykorzystaniem NATOwskiej wiedzy i częściowo sprzętu. A nowego sprzętu pewnie będą dostawać coraz więcej, bo kończą nam się zapasy sprzętu radzieckiego.

Korci, żeby postraszyć kacapów ponowną katastrofą tunguską gdzieś w okolicach Stalingradu, czy jak kto woli Wołgogradu. Miasto partnerskie - Hiroszima, pasuje jak ulał.

ale jakby nie było usa przelewało dla nich swoją krew walcząc z Sadamem w pierwszej wojnie

Najlepiej, jakby kacapy kaliningradzkie uznały, że perspektywa dołączenia do Czech w sumie nie jest taka zła i faktycznie walnęły sobie referendum.

Mając w perspektywie taki rurociąg większość populacji nauczyłaby się czeskiego w miesiąc.

To byłoby naprawdę cudownie, jakby Czesi przejęli Kaliningrad (oczywiście po wysiedleniu tamtejszej kacapskiej swołoczy, bo z nimi to co najwyżej można by flaszkę zrobić nad brzegiem Zalewu Wiślanego, a nie przyszłość tworzyć). Myślę że w ciągu 10 lat ten zapyziały region zmieniłby się w perełkę. Wiadomo, science fiction, ale pomarzyć można.

W związku z zainteresowaniem mobików kapitulacją uruchomiono specjalną infolinię i sporządzono poradnik. https://t.me/s/hochu_zhyt Projekt z czasem tylko zwiększy swój zasięg.
https://mil.in.ua/en/news/i-want-to-live-project-of-the-defence-intelligence-of-the-ministry-of-defence-of-ukraine-mobilized-russians-started-to-surrender-in-ukraine/

To jest mądra akcja ze strony UKR. Już nawet pomijając przeszkolenie nowych rekrutów...
Jeśli prawdą jest to, że w armii radzieckiej są tak podstawowe braki w umundurowaniu, a rekruci sypiają pod gołym niebem, to przy pierwszych mrozach może być ciekawie.

Niby piszę to bez przekonania, bo kiedyś wystarczyły onuce, mosin, goriłka i odpowiednio wyposażone oddziały zaporowe, żeby dodać towarzyszom werwy, ale kto wie, kto wie.

Nie wiem, na ile wiarygodne są to informacje, ale jeśli nie są to tylko jednostkowe przypadki, a brakuje podstawowej logistyki kuchenno-polowej, to morale wystrzeli poza skalę.

Ruska propaganda niby pociesza, że do zimy armia będzie uzupełniona i silna. A co niektórzy wojskowi, szczególnie ci, którzy znają realia standardów sowieckich coś nie wydają się przekonani :).

EDIT - przed chwilą Marek Meissner opisał kilka rozmów niby lekarzy z TL i poruszył pewien aspekt, który mnie nurtował od pewnego czasu. Jak patrzymy na zakwaterowanie nowego narybku, to w barakach upychają ich setki. Ewentualnie mniejsze baraki, ale wciąż - prycza przy pryczy. Szerzy się omicron. Niby infekcja jest dość łagodna, sam niedawno przechodziłem. Duży procent chorych ma lekką gorączkę, ból gardła, poprawną saturację i brak siły na cokolwiek, co ciągnie się przez około tydzień. To ostatnie pojawia się nawet u zaszczepionych osób, które w dodatku są zadbane i wypieszczone jak pączek w maśle. No to teraz weźmy tych suchotników ściągniętych na "przeszkolenie" w spartańskich warunkach. Nie jest to coś, po czym można spodziewać się masowych zgonów, ale przypuszczałem, że w tych warunkach sanitarnych, ten drobny czynnik może dać im trochę popalić i widzę, że znajduje to jakieś tam potwierdzenie.

to nagranie z poddaniem się ruskich wygląda na kompletnie ustawione

... Zgadzam się. Wygląda to na film instruktażowy "jak prawidłowo się poddać". Sam, zresztą, nie mam nic przeciwko temu, Ukraina jest ofiarą napaści, więc jeśli idzie o propagandę i dezinformację, to "wszystkie chwyty dozwolone".

Wypływają zresztą grubsze sprawy: NYT podaje, że młodą Duginę to Ukraińcy odpalili ("niechcący" - celem był ojciec), o co Amerykanie się wkurzyli, bo nie było to z nimi konsultowane. Ukraińcy zaprzeczają zresztą informacjom podawanym przez NYT. Ja sam nie wiem, jak w końcu było naprawdę? Bardziej mi to podchodzi pod robotę ruskich... ale ze 100% pewności, zjechało do 90%...

Czy jest w interesie Ukrainy, by takie info wypływało do opinii publicznej?
Oczywiście ruscy i tak ich oskarżają, ale..

Czują się już tak pewnie, czy pismaki z NYT robią za kolejnego Zdradka?

Marzy mi się żeby Putin podjał próbe włączenia Białorusi do Rosji, wtedy to już na pewno Łukaszence by ludzie ukręcili łeb i z delikatną pomocą Polski, Litwy i Łotwy może by tam doszło do rewolucji.

Niczego tak nie potrzebujemy (poza wolną pro-zachodnią Ukrainą) jak demokratycznej, wolnej i prozachodniej Białorusi.

No może jeszcze wywalenie ruskich z Kaliningradu by się przydało ale jestem pewny, że może nie teraz, może nie za 5, nie za 10 lat ale kiedyś do tego wszystkiego dojdzie. Czy w efekcie wojny czy nie.

Ciekawy jestem co ten knur teraz zrobi, ugnie karku i nadstawi dupe, czy sie postawi widzac, ze ta rosja to nie taka grozna. Tyle ze w obu przypadkach przegra, pytanie ktory wariant lepszy dla niego.

Co do Kaliningradu, to pewien nie jestem, ale jeśli chodzi o kartoflanego golema, to utrzymał się tylko i wyłącznie dzięki pomocy Rosji i aktywnemu zaangażowaniu OMONowców. Białoruskie społeczeństwo już się obudziło, tylko że po latach umacniania tej dyktatury, było za późno, żeby pozbyć się go nawet w bardzo silnych protestach.

W razie ostatecznej porażki reżimu Putina, nie Kadyrow, nie Dagestan, nawet chyba nie sama Rosja, a właśnie Białoruś będzie pierwsza, w której zadzieją się gwałtowne zmiany. Potencjał był i jest.

Nie wiem z czego to wynika.
Na lekcjach wosu pewnie uczyli nawet, że organizacja referendów na terenach, gdzie przeprowadzono czystki etniczne jest słabym pomysłem.

Legitymizacja tego, jako strategii przyczyni się co najwyżej do zachęty dyktatorów do dalszych takich działań.

Do niektórych osób zaczyna chyba powoli docierac, że ten pan marzyciel nas chyba na Marsa jednak nie wyśle ;).

Alex, ale w Ukrianie zmiany następowały powoli.
Powoli odsunięto Janukowycza, powoli rozwijano infrastrukturę gazową, powoli zwracano się na Zachód. Na protestach widniały flagi UE, powoli i pokojowo deklarowano gotowość do wstapienia w zachodnie struktury, wybrano sobie prezydenta w wyborach.

Aż nagle jednej nocy, pewien pan postanowił ich wymordować.

A wszystko przez zbyt krótkiego ...

I teraz masz mieszkańców Mariupola, którzy mają pokój i stabilizację. Nikt już do nich nie strzela. A ja płacze na myśl o tym, jak ci ludzie przeżyją zimę, skoro nawet teraz ma tam miejsce walka o pożywienie. Taki to ruski mir.

Chyba, że uznamy argument, że NATO szczekało pod drzwiami Rosji.
I wszyscy jesteśmy winni. Można tak, a można też posłuchać Ukraińców, co myślą, o oddawaniu kraju ruskim. Takie badania są robione i one wypadają inaczej, niż życzenia papieży.
Może i USA jest cyniczne, ale to nie na rozkaz USA cywilom wyrywa się dzisiaj zęby w piwnicach lub wywozi dzieci do Sachalina. I w imię czego? Rozszerzania zdychającego imperium, którego dobrobytu boją się wszyscy jego sąsiedzi. Oczywiscie pod płaszczykiem bredni, ignorancji i wykoślawionej polityki historycznej.

Stawianie znaku równości między ruską swołoczą a USA też jest nieporozumieniem. Czasami słyszysz o zbrodniach wojennych Amerykanów. Czemu? Bo w Stanach wybucha skandal, a wojskowi są sądzeni.
A tymczasem ruska swołocz dała medale rzeźnikom z Buczy. Taka to kultura.

Poza tym luzu trochę :). Chyba cie tak nie zdenerwowały memy o Kralovcu.

I te zabytki w Iraku i Afganistanie niszczyli dla zabawy Amerykanie, a nie fanatyczni islamiści? A no tak, kolejny fejk news dla mainstreamu...

Ćśś Pietrus, nim Sierioża poleci, dajmy mu chwilę potłumaczyć, że największymi protektorami światowego dziedzictwa i zabytków są Buriaci.

I co teraz żyje im się lepiej bo pognali bandytów? Proponuje porozmawiac z jakim ukraincem lub ukrainka to chętnie wam opowiedzą jak jest teraz lepiej. Ale spokojnie wygra PO i demokracja też i konstytucja wróci do Polski.

Ktoś mi przetłumaczy ten fragment na język polski? Bo czytam 4 raz i dalej nie rozumiem.

No nie wiem, bardziej to wygląda na "słaby Zachód, bez jaj, silna Rosja, z wielkimi jajami". Niektóre tezy MOCNO naciągane, choćby ta (powtarzana po raz kolejny), że Putin postraszył, więc zaraz ktoś wymięknie (Niemcy? Włochy? Francja? Hiszpania?) i będzie proponował Ukrainie "krzywy" pokój. Tymczasem nic takiego się nie dzieje, fakty przeczą hipotezom autora tego artykułu.

O tym, że rosja nie jest w stanie wygrać wojny atomowej WIELE RAZY mówił Stoltenberg, Biden i jeszcze kilku innych zachodnich, oficjeli. Powtarzanie tego non-stop (jak putas wciąż nawijający o atomówkach) sprawiłoby tylko, że zaczęło by to brzmieć groteskowo.

I na koniec - przekazywane (oficjalnymi i nieoficjalnymi kanałami), że w razie jednego nuka, gdzieś nad Morzem Czarnym albo nad Ukrainą, to: rozpirzenie Floty Czarnomorskiej/zamknięcie nieba nad Ukrainą/rozwalenie ruskich wojsk w całej Ukrainie (łącznie z Krymem), to moim zdaniem jest DOSTATECZNA odpowiedź wysłana przez Amerykanów/Zachód, do ruskich. Teza, że ruskie mają z tego "kupę śmiechu" jest kuriozalna, bo atom nad Ukrainą = NATO/Zachód wkracza do akcji, a ruskie do swoich nor sprzed 2014 r.

Straszaki (IMO) powinny być adekwatne do sytuacji - jeśli putin (czego moim zdaniem nie zrobi) zacznie straszyć Amerykanów/ Zachód NA SERIO atomową paruzją (a nie tylko blefować), to WÓWCZAS trzeba będzie mu NON STOP przypominać, że rosję czeka to samo. Teraz, taki straszak to byłoby strzelanie z armaty, do wróbli. putas, non stop pieprzył jakich to nuków on nie ma i efekt jest taki, że po siedmiu miesiącach tych ciągłych gróźb, to na Zachodzie ludzie sobie już z tego jaja robią :)

ja to bym bardziej założył, ze to nie było tak ze słaby zachód, ale putin w jakimś sensie był ugadany z niemcami

https://www.o2.pl/informacje/ambasador-ukrainy-uslyszal-to-od-niemcow-az-sie-poplakal-6741452297980896a
przecież ich postawa była typowo pod to ze putin w kilka dni zajmie Ukrainę i po wojnie

Francja tez się nie popisała, makaronizowanie, do tego jeszcze było przebąkiwanie o oddaniu terytorium rosji
https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1211984,politico-niektore-kraje-europy-chca-uniknac-upokorzenia-rosji-nawet

Myślę ze jakby nie silna obrona Ukrainy i postaw USA to możliwa była opcja putinowsko-niemiecka, no ale jak nie traktuje się poważnie swojego przeciwnika to tak to później wygląda.

no ten tego
https://www.rp.pl/polityka/art37050291-amerykanski-wywiad-rosja-potajemnie-finansowala-zagranicznych-politykow

w sumie liczyć na to ze za 300mln dolców można sobie podporządkować Europę i przejąć dzięki temu terytorium innego kraju.
Jakby się udało, to nawet tanio :)

przecież Ukraina nie ma w planach negocjacji, przynajmniej dopóki prze na przód, a rosja jest w odwrocie.
Teraz to ta druga strona o nie zabiega, ale i tak każdy wie ze to by wyglądało podobnie jak z 2014.
Rosja przykucnie tam gdzie jest zacznie zbierać siły i za kilka lat znowu zaatakuje.

O pokoju rozmawiać można jak ruskich się wygna ze wschodu Ukrainy z Krymem włącznie.

Jedyny pokoj o którym moga mowic, to taki z kratami w oknach, dla putina.

Od wylewu pisiorskich trolli pod tym tweeted bola mnie oczy

Maciarenko pracuje na drugi order?

Mianolito: drugie wyjaśnienie jest takie, że KMW nie czeka aż się rozkręci polska współpraca z Koreą - tyko aktywnie stara się budować czarną legendę naszego przemysłu.

Absolutnie niemożliwe. Uszkodzony jest zarówno most kolejowy jak i część drogowa.

https://twitter.com/nexta_tv?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Eauthor

Szok.

Oby tylko to nie był sabotaż aby mieć teraz argumenty do użycia broni chemicznej i biologicznej. Ciągle się powtarza o użyciu broni taktycznej atomowej zapominając ile syfu chemicznego i biologicznego mają rosjanie. Najgorzej jednak jak przypie.... atomówka w miasto przy naszej granicy np. Lwów niby nie tereny nato a polska będzie odczuwalna tego skutki. Wcale mnie ta wiadomość nie cieszy bo gra jest jak w szachach. Rozwalili mu perełkę polityczna a tak po inżyniersku szkoda takiego mostu.

Alex...po inżyniersku to szkoda wszystkiego co się zawaliło i zamieniło w gruz od 24 lutego. Rosja straciła kawałek mostu, a ile straciła Ukraina??

Alex ale ty wiesz, że Ukraińcy planują zrobić wszystko to czego Putin zabrania i szansa, że nie użyje tej broni jest nikła? Będzie potem wypierał i mu nic nie zrobią

Hetrix22 - jak użyją broni biologicznej + taktycznej to nie będzie w ogóle ukrainy tylko że nie będą to puste pola przy naszej granicy tylko wszystko co stanie się tam przyjdzie do nas. W interesie świata a na pewno Polski jest aby się dogadali tylko cały świat zamiast nakłaniać do mediacji to działa jak w jakimś reality show. Na ringu zaleński i putin a zalenskiemu podają coraz większego kija aby przypier... i patrzą co się dzieje jak w jakimś eksperymencie. Tylko że stosunek jednak sił jest różny i w pewnym momencie większy odda boleśniej.

Teraz odbywają się jedyne negocjacje jakie rosja rozumie. Argumenty siły i oporu. Jak chcesz się z nimi inaczej dogadywać? Próbowano to robić i co z tego wyszło?

Przeciez jemu tylko o pieniazki chodzi, jak traci przez wojne to zle ukriance, jak zyskuje to dobrzy ukraincy.