Użytkownicy Steama zmieszali NBA 2K23 z błotem
U nas w Polsce narzeka się na Fife (często słusznie), ale jeżeli spojrzymy na taki NBA z koszykówką czy Madden z Futbolem to Fifa przy nich jest niczym lider modernizacji w świecie gier i przyjazny dla konsumenta.
Pogratulować tym co to kupili, skoro lubią taplać się w 'błocie' to nie widzę powodu, aby takiego syfu nie wydawać. Ta seria niezależnie od platformy to splunięcie konsumentowi w twarz.
Tak? Pod jakim względem, bo gram w większość sportowych gier i jakoś nie widzę FIFY daleko z przodu.
Chyba, że chodzi ci o NBA od EA to może tak.
Ale NBA od 2K przewyższa pod każdym względem Fifę, zwłaszcza technologicznym.
Szkoda tylko, że obie gry to kasyna. Zwłaszcza NBA 2K pełne mikropłatności.
Jak to mówią...
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
I NBA 2k24 też się sprzeda
A potem NBA 2k25 i tak dalej
Ci gracze są dziwni.
W symulatorze kasyna, narzekają na jakąś koszykówkę.
Co roku ludzie mieszają z błotem, ale też co roku masa każualowego jełopstwa z USA kupuje to za pełną cenę i cykl się kręci.
I znowu to samo, jak chyba od 5 lat jak nie lepiej, a gracze dalej kupują co roku każdą odsłonę. Nie żal mi ich nawet, bo to głównie z ich winy to się dzieje.
NBA 2K23 zostało fatalnie przyjęte przez graczy pecetowych. Narzekają oni na przestarzały silnik i skromne zmiany w rozgrywce.
1. Bo to pierwszy raz, kiedy tak się dzieje? Twórcy gry wielokrotnie pokazywali i nadal pokazują "środkowy palec" graczom PC - w tym samym czasie wypuszczając bardziej dopracowany produkt na konsole. Gracze-zombie (bo tak nazywam za przeproszeniem te bezmózgi), nigdy nie przestaną mnie zadziwiać, kupując w ciemno produkt pierwszego dnia a potem zaczyna się powszechny lament - rok w rok jest to samo. Nie wspominając że jeszcze przed premierą była masa informacji o tym co będzie posiadała gra w wersji blaszkowej - ale to przecież bujdy na resorach...
2. Na Steam jest taka magiczna funkcja jak zwróć grę... (nowość!)
3. Za kilka miesięcy od premiery gry będzie czasowa "solidna" promocja na NBA 2K23, gdzie będzie można ja zakupić za max 50zł - już od NBA 2K20, kiedy spada zainteresowanie danym tytułem i oceny są tak krytyczne, takie coś się dzieje.
Co może zrobić taki pojedynczy człowiek? Widzisz jaka jest sytuacja, głosujesz portfelem i co? Nic się nie zmienia. Jak się narzeka, to się też nie wspiera i nie kupuje. A co, ci co teraz krzyczą, to nie wiedzieli, że tak będzie i dostaną to samo, co w 2020? EA Sports informuje przed premierą Fify o takich rzeczach a ci od NBA to co, tego nie zrobili? Bzdura, doskonale wiedzieli, co dostaną a i tak kupili.
To jest żenada że nadal wydają na PC wersję ze starych konsol. Nawet EA się już zdążyło opamiętać (co prawda rok za późno ale zawsze) a ci nadal nic.
Z sentymentu chciałem dać szansę tej marce. W bibliotece mam NBA2K17 NBA2K20 pomyślałem, że miło by było wrócić do tej gry po kilku latach. Ale nie. Jakoś Specjalnie nie interesowałem się przed premierą czy to będzie dalej skok na kasę (NextGen vs odgrzewany kotletowy silnik). Ale 2K mnie nie zawiodło nawet zmiany animacji postaci w czasie rzeczywistym są z epoki 2K17 w porównaniu do wersji z PS5. I dzięki wam przypomniałem sobie dlaczego mam w bibliotece 2K20- bo kupiłem ją za 50 dych dwa miesiące po premierze w promocji. Teraz już nawet tego błędu nie zrobię i po refundzie zapominam o tej marce do czasu kiedy 2K nie zacznie szanować pecetowych graczy.
Problemy wersji pecetowej nie przeszkadzają jej w dobrej sprzedaży.
Eh... i tak jest od lat. Jak można oczekiwać zamian jak i tak masa lemingów zapłaci 250zł za update składów.
grając w NBA 2k od 2k10 do 2k15 i 2k20 polecił bym wszystkie do 2k15
w 2k20 po utracie połączeń z serwerami nie da się nawet grac w mycarrer (nastąpiło to rok później niż zazwyczaj ale przecież jedynie dlatego że z okazji korona wirusa wpadło I'm więcej użytkowników z promocji na 20zl i dodawanie gry do ps plus i zgaduje że Xbox passa;gdyby nie to pewnie gra surowo z okazji wydania 2k16 lub świat bożenarodzenia 2k16 już by straciła serwery)
co z tego ze 2k20 była fantastyczna (do momentu premiery 2k21) skoro zgaduje że każde kolejne NBA 2k będzie fantastyczne przez ten rok czy półtora (gameplayowo; jak dla mnie mycarrer i jego opcje poza boiskowe były lepsze na generacji PS3 [NBA 2k14] niż te które reprezentują wersje PS4 [od NBA 2k15 albo może i 2k14])