13 ukrytych zakończeń gier, które zapadły nam w pamięć
Można by jeszcze dodać "dobre" zakończenie Blasphemous. Nie jest może ono stricte ukryte, ale chyba inaczej niż z jakimś poradnikiem to nie da się go osiągnąć ;)
To z FC4 zdecydowanie najlepsze z całej tej gromadki. Proste, nieskomplikowane ale zarazem bardzo sprytne, bo pokazuje że często warto porzucić automatyczną i znaną ścieżkę i wybrać bardziej proste rozwiązanie, które nieśmiało narzuca nam życie ale ze względu na zbytnie zastanawianie się i kombinowanie, tego nie widzimy.
Nie chcę mi się wierzyć, że wczoraj minęło już 7 lat od premiery The Phantom Pain.
Wciąż wydaje mi się, że gra wyszła nie tak dawno temu.
W Days Gone i Batman Arkham Knight też były fajne ukryte zakończenia.
Arkham Knight nie ma ukrytego zakończenia, to po prostu pełne zakończenie (dodatkowa cutscenka), do którego trzeba spełnić konkretne warunki.
Nie dałem rady przebrnąć przez Undertale. Niby taka wyjątkowa gra, a po 2h grania była tylko nuda. Mechanika "walki"... No comment. No nie dałem rady. A i wątpię że warto.
Enderal, w którym gracze podobnie jak w Cyberpunku, nie mają co liczyć na szczęśliwe zakończenie, po jakimś czasie, w dodatku, otrzymał jeszcze jedną ukrytą jego wersje. Niestety, zakończenie to jest pewnego rodzaju ucieczką w podświadomość, nirwaną, iluzją, tak samo jak formą iluzji jest postać głównego bohatera. Oszustwo nie pocieszenie.
Mam pytanie które mnie ciągle nurtuje czy dziewczyna Silverhanda, może wrócić do żywych jakimś sposobem (np. tak jak Silverhand)
kurde, to ja zakończenie batmana i Ranni wykonałem jako pierwsze XD
i to nawet nie wiedząc ze są "sekretne"
Ranni wybrałem od samego początku jej spotkania bo mi zaimponowała i spodobała się, a z batmanem... bo myślałem ze uniknę kłopotów z zaroślami i szybko wrócę do batmana, ale zamiast tego, miałem zakończenie gry które się po chwili cofnęło do początku wyjścia
Zakończenie z Ranni jest sekretne??Zrobiłem przypadkiem za pierwszym podejściem bo mnie zaciekawiło gdzie doprowadzi quest D
myślę ze autorowi chodziło ze quest ranni nie kończył się na jej zniknięciu, pt "uwolnienie ranni" (o ile dobrze pamiętam)
dostajemy klucz oraz tajemniczą lalkę na jego końcu, która odzywa się tylko w jednym miejscu łaski, nie byłoby to dla wielu oczywiste, potem zaczyna się robić coraz trudniej, walka z duchem blaiddem, potem pustką które raczej nie nalezą do łatwych (w moim przypadku) a by dostać się do pustki trza użyć trumny i czegoś do aktywacji, aż w końcu dojść do wyspy a tam do ukrytej komnaty (co tez nie jest oczywiste)
a przynajmniej tak przypuszczam
Warto wspomnieć o:
1) Zakończeniu Pathfinder: Kingmaker - możliwości całkowitego usunięcia klątwy z Nyrissy
2) Zakończeniu Pathfinder: Wrath of the Righteous - możliwości połączenia swoich sił z Areelu w celu usnięcia Worldwound.
Hitman Blood Money najlepszy. Za pierwszym razem nawet nie wiedziałem że Agent 47 ożyje w trumnie.