Dead Space Remake z częściowymi wymaganiami sprzętowym i wersją PL; wiemy, gdzie kupimy grę
Tylko po co komu remake jak będzie miał nowe Dead Space w postaci The Callisto Protocol?
Callisto zje tego rimejka.
A to hype nie opadł?
Coś tam coś tam „gra usługa" coś tam?
Biorąc pod uwagę, że pewnie będzie to tak jak oryginał gra dziejąca się w dość zamkniętych przestrzeniach, to wymagania co do procesorów są gigantyczne.
Jak gra będzie miała poziom fizyki i interakcji w takim samym stopniu zaawansowany, jak swego czasu oryginał, to i mocny CPU się przyda. Nie wiem tylko, czy takich obliczeń nie wykonuje dziś bardziej GPU. Control się dławiło na konsolach a tam przecież siedziały tabletowe rozwiązania. Kolejna sprawa, to sam silnik gry.
Taki i5 11600k w grach, którym nadal te 6 rdzeni/12 wątków w 95% przypadków wystarcza na luzie osiąga wydajność raptem kilka % niższą niż i9 11900k i oni to dają w zalecanych, które odpowiadają zazwyczaj ustawieniom średnim.
Nawet gdyby ta gra była absolutnie przełomowa w kwestii fizyki i systemu zniszczeń, to i tak procesor nie powinien mieć wiele do roboty, bo to będzie gra na stosunkowo niewielkich przestrzeniach, bez żyjących miast z dziesiątkami, czy setkami NPC-ów, których procek musi przeliczyć.
Dla porównania otwarte światy takie jak RDR 2, Cyberpunk czy świeży Spiderman w rekomendowanych mają i5 lub i7 4-tej generacji.
Nawet Control, w którym te przestrzenie są zamknięte, ale często bardzo duże i ma naprawdę bardzo zaawansowaną fizykę oraz system zniszczeń (tak rzadko dziś spotykany) w rekomendowanych ma i5 7600K.
Podsumowując, podtrzymuje swoje zdanie, że wymagania co do procesora przez Dead Space na tę chwilę są absurdalnie gigantyczne. Na dzień dzisiejszy nie widzę innego wyjaśnienia jak lenistwo twórców i obawiam się, że wymagania co karty graficznej będą jeszcze bardziej absurdalne.
Ryzen 5 2600X oraz i5-8600 (8th Gen)
To wciąż bardzo dobre procesory.
Nie wspomnę o zalecanych Ryzen 5600X oraz i5-11600K
Chyba że twórcy na nowo wynaleźli fizykę w grach i pozwolą na dowolną interakcję z dowolnym przedmiotem, nawet z najmniejszym papierkiem.
W innym wypadku takich wymagań co do CPU nic nie tłumaczy.
Ja nie powiedziałem, że to złe procesory, tylko w erze gdzie mamy juz od przed wojny i7 a teraz i9 narzekanie na to ze ktos oczekuje i5 jest troche dziwne. Fizyka od dawna liczona jest na GPU (nie ma sensu robić tego na procu), natomiast na procu liczy się bardzo duża ilość innych rzeczy i to czy gra jest w ciasnych korytarzach czy na otwartych przestrzeniach nie ma znaczenia. Trzeba jeszcze pamiętać, że gra jest robiona na Frostbite które ma swoje bolączki :) Bardzo często wbrew pozorom gry "klękają" nie z powodu grafiki tylko właśnie proca (jeden z poważnych problemów przy portowaniu gier na konsole).
chyba jedyny remake na którego czekam, chociaż nadal uważam że także to skok na kasę bo oryginał jest w bardzo dobrej kondycji więc więcej niż 100zł za to nie dam
Czy ich poje.. Ryzen to procek z tego roku takich wymagań nie powinno być tym bardziej że to nie jest jakiś rewolucyjny silnik graficzny.
Dead Space, Callisto, TLoU, RE4Remake, nowy God of War, Returnal i mogę lecieć po nowy sprzęt PC. Pieniądze już są odłożone, teraz tylko czekać na gry nowej generacji.
Trochę martwi, że 3 z gier, które wymieniłem, to odnowione graficznie wersje kilkuletnich już produkcji.
Dead już zapisał się jako jedna z lepszych gier, a jak ktoś myśli ze Callisto zje Space to się myli ...