Cyberpunk 2077 po patchu 1.6 chwalony, brak DLC na past-genach wywołał burzę
Po pierwsze żadna wtyczka do YT nie podaje już faktycznych ocen, więc to co wypisujecie to bzdury kompletne, w nowych filmach wyświetla już tylko plusy, nie ma żadnej możliwości sprawdzenia ile faktycznie było minusów, a to co jest to są wyłącznie użytkownicy wtyczki, czyli promil albo i mniej, kompletnie bezużyteczne dane.
Po drugie, jest dokładnie tak jak pisałem, potwierdzili, że to jedyny planowany dodatek, ludzie oni nawet porządnych aktualizacji nie potrafią zrobić, z ng+ mają problem, pomijajać już wszystkie braki, to nawet to co jest leży zwalone od premiery...
Olali past geny, teraz to już jestem pewien, że musi się z tym silnikiem w tej grze pracować okrutnie źle, to musi być mega sieczka, więc oleją jak najszybciej, byle wydać DLC, bo obiecali i zapomnieć, tak będzie. (a nawet jak obiecali to już past genowców oszukali znowu)
Dla nich premiera na starych generacjach to była jedna wielka wtopa, pewnie czują ulgę że już nie muszą grzebać przy starych konsolach.
Pomijajac hejt, to nie bardzo rozumiem dlaczego dodatku ma nie byc na stare generacje?
Ten dodatek bedzie na jakims nowym silniku, czy jakas bedzie nowa lokacja ktora sprawi ze na ps4 bedzie jeszcze gorzej bedzie dzialac niz podstawka?
Bo nie trzeba go optymalizować. Proste.
Biorąc pod uwagę, że wydajność gry na PS5 ponoć uległa pogorszeniu( tak twierdzi społeczność) można przypuszczać, że Redzi dalej nie radzą sobie z optymalizacją na konsolach. Odpuszczenie gry na starej generacji, to dla nich bezpieczne i wygodne rozwiązanie, bo mogą skupić się tylko na trzech głównych i mocnych platformach i nie wysyłać ludzi do optymalizacji gry pod sprzęty na których widocznie sobie nie radzą. Uważam, że jakby chcieli wydać grę na 5 platform, to pewnie chcieliby ją wydać w tym samym terminie, nawet jeśli wersja na past geny znowu by odstawała a ta na PC i obecne konsole byłaby gotowa i grywalna. To by spowodowało przesuwanie premiery i niecierpliwość graczy, bo obiecali dodatki a tych nie ma. Z kolei wydanie wersji na PS4/Xone w późniejszym terminie, mogłoby oznaczać dużo niekorzystnego PR i plotek, że te wersje znowu bardzo źle działają i dlatego chcą je wydać w innym terminie. Choć powstaje pytanie czy mogliby zewnętrznej ekipie zlecić wykonanie takiego portu ale to znowu poszłoby w świat i w ich PR, że Redzi nie umią w konsole.
Nie rozumiem skąd nagle pojawili się obrońcy CDPu.
Ja sam uważam, że ta gra nie powinna się pojawić na starszej generacji... Ale się pojawiła i trzeba iść za ciosem.
Takie "pseudo-ekskluzywne" dodatki to po prostu splunięcie w twarz ludziom którzy zakupili grę na poprzednią generację.
Gdyby coś takiego odwalił Ubisoft czy jakiś Blizzard to ludzie by już wylewali wiadra szamba na twórców, ale z jakiegoś powodu CDP dostaje szczególne traktowanie i albo się po Cyberpunku jedzie totalnym i nieuzasadnionym hejtem, ale się go broni bez względu na to co się z nim dzieje.
Gdzie tutaj zdrowy rozsądek? Twórcy jak każdy inni i powinni brać na klatę efekty swoich wyborów - w tym przypadku wydanie gry na PS4 i XOne.
Obrońcy biorą się ze zmęczenia starą generacją. Niestety posiadaczy konsol past-genowych jest nadal ogrom (pandemia i brak sprzętu pogorszyły sytuacje) i rozumiem że żadna firma nie chce wydać gry tylko na nowe sprzęty bo to po prostu rezygnacja z dużych pieniędzy. Niestety jednak ps4 i xone to juz tak leciwe maszyny, ze po prostu trzeba siłą się ich pozbyć i aprobowac takie sytuacje jaka ma miejsce z DLC do Cyberpunka. Oczywiście, zgrzyt jest (szczególnie dla posiadaczy limitowanego xonex), ale obecnie od starej generacji po prostu TRZEBA sie odciac. Nazwij mnie wariatem, ale już wolę sytuacje gdzie gra wychodzi na wszystkie platformy, ale dodatki juz tylko na current geny, niż ciągnąć te trupy za sobą i rzutować na poziom zaawansowania samego tytułu.
Masz racje. Od starego trzeba sie koniecznie odciac. Proponuje, aby w CP2077 byly dostepne TYLKO maksymalne ustawienia grafiki. Przeciez trupo-pecety nie powinny blokowac rozwoju gry i grafy!
Tylko pomyśleć w jakim miejscu byliby teraz redzi gdyby nie wypuszczali gry na stare generacje konsol. Pewnie by kończyli już drugi duży dodatek...
To teraz sobie wyobraź, w jakim miejscu byliby obecnie, gdyby nie wydali Wiedźmina na konsole? To nie takie proste i konsole nie są tu czemuś winne.
Hmm no ciekawe w jakim miejscu byliby. Zarobiliby na grze sporo mniej kasy a i tak trzeba by było łatać na innych platformach. Może żadnego dodatku w ogóle by nie było...
... co by było gdyby ludzie którzy byli twórcami silnika i znali go od poszewki nadal nad nim pracowali a nie zaczęli uciekać z kołchozu w połowie produkcji c77, no chyba że teraz włodarze firmy myślą ze za stan techniczny ich następnych gier będzie odpowiadał epic, a samo tworzenie gier zajmie się stado stażystów gdzie jak tylko czegoś się nauczą to zaraz będą szukać innego miejsca pracy
Ehh garstka ludzi, którzy chcą ślepo hejtować "bo oni tak uważają", popychana, przez "inwestorów" grających na spadki...
W zasadzie tą grę można porównać do GTA 5. GTA 5 wyszło w 2013 roku, czyli dokładnie 7 lat przed Cyberpunkiem(cykl konsolowy). Była to gra "exclusive" na konsole starej generacji. Pamiętacie ? Na PC i nowej generacji przez długi okres zdaje się nie dało się zagrać (na PC trzeba było czekać 2 lata, a na nextgena rok).
I teraz porównajmy to do Cyberpunka. Bo w Cyberpunku w przeciwieństwie do GTA jak się chcę zagrać na nowszej konsoli, nie trzeba kupować nowej wersji (w GTA najpierw była wersja exclusive na PS3/X360, później exclusive na PS4/X One, a dopiero rok później wydali na PC. I żadna z wersji nie miała możliwość upgrade. Trzeba było kupić 3x grę... Która na premierę była zdaje się pomimo inflacji na podobnych poziomach cenowych jak CP obecnie.(teraz by to było 350zł uwzględniając inflacje).
No i do czego dążę. W GTA co prawda nie ma DLC. Ale zawartość Online, przestała trafiać do tej gry już bardzo dawno temu(do wersji na starą generację). I wtedy pogodziliście się, że stare konsole niedomagają...
Poza tym, zobaczcie sobie na YT "GTA 5 FPS PS3", jak ładnie tam w czasie jazdy, czy wybuchów/strzelania potrafią spadać FPSy do 20. Glitche też się zdarzały...
Po prostu to akceptowaliśmy... Jak mieliśmy słaby komputer, to nie zrzucaliśmy, na Twórcę gry, że zrobił ją słabo... Sam grałem w GTA3 na takim klatkarzu, że dzisiaj byłoby to nieakceptowalne dla mnie...
Więc albo zaakceptujecie, że duże gry będą mieć problemy na start, albo nie będzie dużych gier, zostaną same Straye 10/10, na kilka godzin. (do tego raczej idzie świat gamingu, bo gracze głosują portfelem na takie małe gierki).
Jest też opcja, że będziecie za nie płacić 400zł. Bo wtedy w ludziach uruchamia się odruch obrony zakupu nieudanego...
zostaną same Straye 10/10, na kilka godzin. (do tego raczej idzie świat gamingu, bo gracze głosują portfelem na takie małe gierki)
E no chyba nie, przecież tendencja w AAA jest zupełnie przeciwna, tworzenie ciągle przeładowanych, nudnych gier na dziesiątki godzin. Takie krótsze tytuły to rzadkość. I tym bardziej właśnie głosowanie portfelem, bo przeciętni gracze patrzą tylko na ilość zawartości względem ceny, a potem grają cały rok w jeden tytuł.
GTA było robione z myślą o x360/PS3. Robili i optymalizowali grę kilka lat na te sprzęty. To samo się tyczy RDR2. W CDP panuje widocznie inna filozofia i biorą sobie PC i potem próbują to wsadzić do konsol. W generacji PS4/Xone wydajność poszła mocno do przodu. Dużo gier miało płynne 30 klatek, kiedy na PS3/X360 gry potrafiły działać w 20 klatkach. Wychodzi CD2077 i bum, gra też działa w tych 20 i mniej a reszta branży w tym genialny R* potrafi zrobić w piękną grę w 30. Wymagania użytkowników wzrosły i tyle. Działanie gry w przedziale chrupiącej animacji 20-30 klatek stało się nieakceptowalne i uważane za słabe. A CDP by swego czasu ubóstwiany przez graczy za W3. A tu nagle co, nie mogą zrobić gry bez baboli i działającej w stabilnych 30 klatach, jak reszta? Tu pewnie chodzi o sam PR i wizerunek. Dla nich widocznie to bardzo ważne i nie mogą sobie pozwolić na drugie wydanie CP pełnego baboli i działającego w chrupiących 20-25 klatkach, kiedy inni mogą a gracze na nich mocno liczą. A dużą rolę w tym odgrywa wzrost wymagań graczy. Dawniej się grało w SoTC w 15FPS czy Battlefielda 2 w 20 pełnego baboli i się człowiek cieszył, jak głupi. Obecne gry w świadomości ludzi muszą być wypicowane i dopieszczone, tym bardziej jak się za nie płaci po 300 zł na premierę. Właśnie dlatego bardzo popularne są małe gierki pokroju Stary, bo można je dopieścić i wymalować tak aby gracz się nie wściekał, że mu animacja chrupie a fizyka lubi sobie potańczyć znienacka. Ale takie gry mają branie też z innych powodów, bo nie trzeba w nie grać i farmić 40-50 h aby zobaczyć finał.
No tak, RDR2 to akurat szczyt optymalizacji na konsolach starej generacji. To fakt. Ale trzeba też brać pod uwagę, że RDR2 to wolna gra, z płaskim terenem...
RDR2 to AAA z jajem, bo tam budżet, ilość pracowników i czas poświęcony na stworzenie gry, był ogromny. CDPR nie ma takiego zaplecza pracowniczego.
A co do optymalizacji GTA. To tak, robili optymalizację na X360 i PS3, ale wtedy te konsole były przestarzałe tak jak teraz przestarzałe jest PS4 i Xbox One... To totalnie tak samo przestarzałe konsole, jak wtedy tamte. Cykl wydawniczy konsol się powtarza co 7lat... Więc dla mnie tamto 20klatek, w stosunku do tego 20klatek, niczym się nie różni, szczególnie, że Cyberpunk nie jest w tej kategorii najgorszy. Najgorszy jest nadal F76 po update'ach...
trzeba też brać pod uwagę, że RDR2 to wolna gra, z płaskim terenem...
Że co? xD Może najpierw zagraj w grę skoro już chcesz się na jej temat wypowiadać.
RDR2 to AAA z jajem, bo tam budżet, ilość pracowników i czas poświęcony na stworzenie gry, był ogromny. CDPR nie ma takiego zaplecza pracowniczego.
Tak się składa że koszt stworzenia CP2077 był wyższy niż RDR2. Czas produkcji chyba również. Gra tworzona w Polsce vs gra tworzona w USA. CDP chyba musiało zatrudnić naprawdę drooogich specjalistów xD
CP77 był tworzony od 2016 roku (o połowę krócej niż rdr2) i miał 2x mniej pracowników (około 500)
Błędem było wydanie CP2077 na poprzednią generacje. Więc nie chcąc znów przechodzić przez piekło optymalizacji, zrezygnowali z wydania dodatku na starszy sprzęt. Nawet biorąc pod uwagę grupę niezadowolonych posiadaczy PS4/Xbox One. Moim zdaniem słuszna decyzja.
Przecież oni nawet sprzedawali Xboxa w edycji Cyberpunk gdzie była wzmianka o tym że pozwoli on na grę w podstawkę i przyszłe dodatki.
Zaraz będą 2 lata nowej generacji. Czas najwyższy przestać płakać i przejść w końcu na nową generacje. Po za tym ten dodatek ma wyjść w 2023 więc jest jeszcze czas na to. Stara generacja już rok temu powinna przejść na emeryture a i tak pewnie będzie jeszcze w przyszłym roku ...
Wiadomo że CDPR też dał d... bo wypuścił tą grę na starą generacje gdzie powinni ją olać. No ale kasa najważniejsza. Mnie ten dodatek kompletnie nie interesuje bo nie dałem rady nawet podstawki ukończyć. Jak dla mnie jest to najgorsza gra od CDPR i mam nadzieję że tym dodatkiem skończą już ze wsparciem Cyberpunka i skupią wszystkie siły już na Wiedźminie 4
Błędem to było w ogóle wydane tej gry na poprzednią generację. Z jednej strony rozumiem zdenerwowanie użytkowników PS4/X1, bo mają podstawkę, więc i DLC by chcieli, ale wiecznie gier na past geny wydawać się nie da. Jakkolwiek kogoś by to nie bolało, Redzi podjęli według mnie dobrą decyzję.
Podejrzewam, że najbardziej będzie to bolało Redów. Nie można wykluczyć, że w Stanach sypną się za chwilę pozwy zbiorowe o złamanie umowy z klientem, któremu obiecano dodatek, a potem go odebrano. W zależności od tego ile kopii gry tam sprzedano, kwota ugody może być nawet ośmiocyfrowa.
Po pierwsze żadna wtyczka do YT nie podaje już faktycznych ocen, więc to co wypisujecie to bzdury kompletne, w nowych filmach wyświetla już tylko plusy, nie ma żadnej możliwości sprawdzenia ile faktycznie było minusów, a to co jest to są wyłącznie użytkownicy wtyczki, czyli promil albo i mniej, kompletnie bezużyteczne dane.
Po drugie, jest dokładnie tak jak pisałem, potwierdzili, że to jedyny planowany dodatek, ludzie oni nawet porządnych aktualizacji nie potrafią zrobić, z ng+ mają problem, pomijajać już wszystkie braki, to nawet to co jest leży zwalone od premiery...
Olali past geny, teraz to już jestem pewien, że musi się z tym silnikiem w tej grze pracować okrutnie źle, to musi być mega sieczka, więc oleją jak najszybciej, byle wydać DLC, bo obiecali i zapomnieć, tak będzie. (a nawet jak obiecali to już past genowców oszukali znowu)
To dodatkowo tylko udowadnia, że przejście na UE5 było bardzo dobrym ruchem, silnik, który jest najnowocześniejszym w branży prężnie rozwijany (lumen już pokazał ze cały ray tracing to szrot) od dziesiątek lat ludzie na nim pracują, wiec jest ogromna pula dobrych pracowników, z których mogą skorzystać. Widać że rozwój obecnego silnika nie ma najmniejszego sensu i pewno pochłania gigantyczne sumy pieniędzy tym bardziej, że osoby które go stworzyły dawno już tam nie pracują. Nie ma sensu ładować kasę w silnik jeśli efekty będą średnie i pochłaniają ogromna ilość czasu jak to ma obecnie miejsce, zabawne jest to jak cześć osób tego nierozumie i marudzi bo powinni rozwijać swój silnik.
Dlatego tak mają problemy, mieli wpadkę i słusznie zebrali krytykę, ale obecnie według mnie zrobili więcej niż większość firm w branży, zwroty (nawet dogadali się, z których sony system zwrotów nie działał wiec musieli im pewno sypnąć groszem by usunęli grę ze sklepu dzięki czemu ludzie mogli robić zwroty) i nie porzucili produktu, tylko chcą do doprowadzić do w miarę przyzwoitego końca, mimo że nie spełnili części obietnic to nadal bardzo dobra gra i pierwsza tego gatunku (musieli uczyć się masy nowych rzeczy jak i sam silnik dostosować)więc tak jak przy wiedźminach jestem pewny, że masy rzeczy się nauczyli i następna gra będzie tylko lepsza i będzie tak samo ewoluować obecny pacz pokazał, że jak naprawdę się przyłożą to potrafią.
A to, że DLC nie będzie na starych konsolach, niestety jest spowodowane właśnie tym silnikiem i dołożenie do niego nowych rzeczy w starych konsolach całkowicie rozwala grę, smutne, ale prawdziwe.
Dlatego teraz trzeba czekać na ich nową grę i zobaczyć ile wyciągnęli z tego wszystkiego nauki.
Opowiadasz bzdury jeżeli chodzi o wtyczki youtube. One wciąż działają i to dobrze... Może zainstalować nie potrafisz albo złą wtyczkę wybierasz.
Też mi się wydaje że wtyczka działa prawidłowo.
Żadna wtyczka już nie działa, w sensie, nie podaje faktycznych danych.
JAKIEKOLWIEK twierdzenie inaczej to KOMPLETNE BZDURY, osób które nie mają żadnego pojęcia o technologii.
Nie ma już możliwości pobierać takich danych z YT, NIE MA, po prostu NIE MA.
Wszelkie wtyczki bazują na tych osobach co wtyczki używają, czyli promil albo i znacznie mniej niż użytkowników YT, taka prawda, chyba, że wielu z nich wejdzie na jeden jedyny materiał i zacznie minusować, wtedy widać efekt.
Dane przybliżone, ekstrapolowane z tego to nie to samo co faktyczne dane.
Jedyne co podawanie takich danych z tych wtyczek teraz pokaże w 99% to to , że minusów będzie bardzo mało, to nie jest tylko, że YT wywalił minusy, z uwagi na ich brak, ludzie nawet nie widzą sensu w ich klikaniu, więc ponownie zaburza to wyniki.
Jeżeli ktoś twierdzi inaczej to proszę bardzo, pokażcie gdzie można pobrać aktualne oficjalne dane o łapkach z YT, to proste, nie można.
Właśnie zrobiłem sobie test. Mam wrzucony film na YT gdzie jest 80 łapek w górę i zero w dół. Na Chromie zainstalowałem wtyczkę pokazującą łapki w dół. Wtyczka pokazuje, że mam 80 łapek w górę i zero w dół, wchodzę w panel twórcy na YT i pokazuje to samo. Następnie loguję się na innej przeglądarce na inne konto google i daję łapką w dół. Co się okazało? Panel twórcy pokazuje mi, że jest 80 łapek w górę i jedna łapka w dół. Co pokazuje wtyczka ? 80 łapek w górę i 0 w dół. Następnie przelogowałem się na chromie na inne trzecie konto i dałem łapkę w dół, aby sprawdzić czy wtyczka to zarejestruje. Po zalogowaniu się z powrotem panel twórcy pokazuje mi 80 łapek w górę i dwie łapki w dół a wtyczka pokazuje mi wciąż 80 łapek w górę i 0 w dół. Zobaczę za jakiś czas czy coś się zmieniło ale puki co wtyczka nie zarejestrowała żadnego ruchu na YT, jak coś się zmieni to dam znać.
BTW jak to tylko promil to nawet nie chcę myśleć ile łapek w dół jest faktycznie pod trailerami Amazońskich pierścieni
Inne studia powinny brać przykład i porzucić już starą generację i zająć się w końcu nową. Ta stagnacja technologiczna trwa zbyt długo już. Grafika bez zmian, a optymalizacje coraz to gorsze, bo wrzucane na nowe i stare konsole - przykład Cyberpunka pokazuje, że nie da się tego pogodzić, jeżeli chce się zrobić coś bardziej nowocześniejszego technologicznie.
Ok, trzeba porzucić starą generację by móc pójść do przodu. Ale powinno się to zrobić przy nowym projekcie. Nikt nie będzie miał pretensji, że Wiedźmin 4 czy CyberPunk 2078 wyjdą tylko na nowe konsole, to normalna kolej rzeczy. Porzucenie generacji w trakcie okresu wsparcia danego tytułu normalne natomiast nie jest.
Ja rozumiem, że to dla nich dobra decyzja, bo na current-genach gra jakoś działa i będą mieli mniej roboty. Ale to fatalna decyzja dla klientów, którym obiecano naprawę wadliwej na premierę gry i wsparcie. Przecież nawet to DLC było obiecane posiadaczom limitowanego One X-sa. Tu nie ma czego bronić.
Porzucenie generacji w trakcie trwania okresu wsparcia jest normalne i bywało tak już w przeszłości.
COD Black Ops 3 dostał dwa pierwsze dodatki na PS3/X360, potem już tylko PS4/XOne
DLC Trespasser i DLC The Descent do Dragon Age Inkwizycji było już tylko na PS4/XOne
Destiny 1: Rise of Iron DLC było już tylko na PS4/XOne
Final Fantasy 7 Remake EPISODE Intermission porzuciło PS4 i jest tylko na PS5
GTA Online rok temu odcięło się od PS3/XOne
No i prawdopodobnie Destiny 2 też porzuci PS4/XOne w niedalekiej przyszłości.
Ale powinno się to zrobić przy nowym projekcie.
Nie jeśli przy obecnym projekcie zajmuje to zbyt dużo czasu, widać ewidentnie, że ich silnik nie wyrabia i pochłania ogromne koszty jak wydłuża się czas zobacz ile to trwa, ten silnik już jest przestarzały i nie nadaje sie do fps nie ma sensu na tę chwilę go dalej rozwijać osiągną kres swoich możliwości. Dlatego ogłosili wieloletnia współpracę i przechodzą na UE5 który jest najnowocześniejszy preżnie rozwijany przez dziesięciolecia i masa osób na nim pracuje. Nie będą musieli uczyć nowych pracowników tworzenia koła od podstaw tylko od razu będą mogli przejść do zaawansowanych rzeczy. Co przełoży się na jakoś i czas produkcji oczywiście na plus.
Przez to dodawanie nowego contentu na stare konsole mogłoby się skończyć tym, że gra wróciłaby do stadium początkowego, czyli byłaby niegrywalna i kolejne 2-3 lata musieliby poświęci na to, by doprowadzić wersje na stare konsole do porządku, a to się nie opłaca.
Warto teraz w to zagrac czy lepiej poczekac na jeszcze jednego patcha ?? Wyglada na to ze zmiany w nastepnym patchu beda dosyc znaczace.
Via Tenor
Gdy czytam, że wydanie gry na konsole, które posiada łącznie jakieś 150 milionów ludzi to był błąd -->
Mimo że 2 lata po premierze Series i PS5, dalej praktycznie każda gra wychodzi także na stare konsole, zrobienie tego 2 lata temu było błędem. Jak widać, te wszystkie firmy dalej popełniają ten sam błąd co CDP.
Błędem było wypuszczenie niedorobionej, niezoptymalizowanej gry i tragiczny proces produkcji gry, a nie wypuszczenie jej na sprzęty najbardziej popularne w okresie swojej premiery.
+
Prawda. Po prostu przecenili swoje możliwości.
Bo było błędem technologicznym. Z finansowego punktu widzenia inaczej się nie dało.
Tabletowy procesor nie ogarnie ci tak wielopoziomowego miasta, a jeszcze musi symulować życie w nim. To nie RDR2, gdzie mapa i budowa świata jest płaska (jednopoziomowa).
RDR2 też zawiera kilkupoziomowa budynki w mieście (można wejść), ale daleko do poziomu Night City. Wiedźmin 3 też ma "płaska" mapa, ale z pomniejsze jaskinie, a duży loch jest rzadkość. Choć W3 ma kilku duże miasto i sporo wieś, to nie można wejść do każdego budynku jak było z Gothic 1-2. Dlatego W3 może chodzić na PS4 pomimo przereklamowany silniku CD-Projekt Red.
Mapa Cyberpunk 2077 to zupełnie inna skala i nic dziwnego, że PS4 nie daje radę z tym. Przecenili swoje możliwości.
Z ogrywaniem CP2077 przeniosłem się na PC ale pierwsze przejście było na PS4 i jeśli tam czekałbym na dlc to faktycznie trochę bym się wku...
Z drugiej strony, na PS4 nie uświadczysz ray tracking, który w Cyberpunk 2077 po prostu wymiata. O braku 60 FPS dla jazdy samochodu i strzelanki nie wspomnę. Więc wybór PC dla tej grze jest jak najbardziej trafny.
Czyli cross-progression nie działa jak chce przesłać savy z PC na PS5? To po co w ogóle takie coś dodawać
A mnie jedna rzecz ciągle dziwi. Często pada stwierdzenie, jakoby "wydanie tej gry na poprzednią generację konsol było błędem". Ale zdajecie sobie sprawę. że gdy studio pracowało, czy też zaczęło pracę nad Cyberpunkiem to mieli do dyspozycji platformy takie jak PC, PS4 i XOne? Nikt, absolutnie nikt wtedy nie wybiegał z myślami do przodu apropo premier konsol przyszłej generacji (tj. PS5 / XSeries X / S). Mało tego, sami twórcy zapowiadali, że gra ma być pięknym "uhonorowaniem" 8 generacji konsol. Zapomnieliście już, jak twórcy chwalili się "zaskakująco dobrym działaniem gry"? A jak było finalnie? No właśnie.... jeśli to był błąd, to na co mieli grę wydać? Na PC? Nie zwróciło im by się to w żadnym stopniu. Ja rozumiem, że te konsole są już przestarzałe i czas na "wieczny spoczynek", ale rozumiem też osoby, które miały nadzieję na naprawę tej gry na starą generację konsol. Bo teraz wsparcie zawieszone, a dodatek tylko na najnowszych konsolach. W ogóle to się zastanawiam, co tam będzie takiego w dodatku, że będzie tylko na PS5 / Xseries X i S. Dziwi mnie teraz ten wysyp obrońców studia. Pozdrawiam!
Mniej platform to także mniejszy koszt wydawania gry.. A C77 sprzedało się zaskakująco dobrze na PC, i gdyby skupili się wyłącznie na PC. PS5/Xbox S/X, to pewnie uniknęli by wielu problemów, no ale jest jak jest.
Zapowiadaliście, że to będzie największy patch do C77.. buahahaha
Dzieci szkoła się rozpoczęła, do nauki się brać a nie w gry grać. Kto mi potem emeryturę zapłaci :P
Akurat w twoim przypadku mówienie o powrocie do szkoły to niezły żart.
Jeśli chodzi o limitowaną konsolę XOne to, cytując ze strony gry:
"Ważne: posiadacze zestawu z Limitowaną konsolą Xbox One X - Cyberpunk 2077 otrzymają zwrot kosztów rozszerzenia w postaci kredytów ze sklepu Microsoft Store. Szczegóły podamy wkrótce."
https://www.cyberpunk.net/pl/news/45520/night-city-wire-w-pigulce
Wywołał burzę, powiadacie. To ja zapytam w takim razie, kiedy będzie można oficjalnie porzucić te przedpotopowe sprzęty i oficjalnie skończyć z wypuszczaniem na nie gier, bez narażania się na hejt? PS4 oraz XO (podstawowe wersje) skończą w przyszłym roku 10 lat. Ileż można się nimi zajmować? Oczywiście, mniej wymagające gry będą wychodzić na nie jeszcze jakiś czas, ale tych potrzebujących dużo mocy obliczeniowej będzie coraz mniej. Przecież nie tylko dodatek do CP2077 nie pojawi się na poprzedniej generacji. I nie porównujcie po raz kolejny Cyberpunka do RDR2. Tereny w tej grze, to pustkowia, jeśli porównać je do Night City. Duże, gęsto zabudowane i bogate w detale wirtualne miasto musi mieć swoje wymagania.
To na prawdę nie jest jakaś złośliwość twórców czy coś w tym stylu, w końcu mówimy o dodatkowej kasie z ewentualnej sprzedaży dodatku na PS4 i XO. Po prostu zadanie byłoby trudne i pochłonęłoby cześć zasobów, które będzie wykorzystać na dopracowanie wersji dla PC, PS5 i XSX.
Po tylu miesiącach można było spodziewać się czegoś więcej, zwłaszcza, że niby 1.5 skupiał się na przebudowie kodu gry, a nie dodawaniu nowych elementów.
Gra o chyba najwyższych obecnie wymaganiach, i nie ma FSR 2.
Poczekam jeszcze na kilkanaście patchy i darmowy dostęp, to może dam temu tytułowi szansę.
Ja jestem ciekaw czy zwrot kosztu rozszerzenia wystarczy dla UOKiKu, gdyby jakiś nabywca tej wersji konsoli złożył skargę? Zakupiony towar to konsola z reklamowaną zawartością o takiej i takiej cenie. Reklama wprowadzała w błąd i mogła skłonić konsumenta do zakupu, którego w przeciwnym razie mógłby nie dokonać. Też zwrot w formie kredytu na konto MS może być tutaj nieadekwatny.
ten listing nowych dodanych/zmienionych funkcji to przeciez kpina :) to juz indyki potrafia miec wiecej sensownej zawartosci z ulamkiem tego budzetu. cedep umie dobrze w marketing bo naganiaczy lemingow to maja u nas najlepszych na to wychodzi.
Ten DLC tylko udowadnia że CDP to handa oszustów i zeykłych złodziei. Bo tak trzeba nazwać olanie strych konsol przy jednoczesnym przytuleniu kasy za preordery uwzględniające dodatki na te platformy.
PS. Skoro PS4 jest takie złe i słabe, to jakim cudem RDR2 i Spider-Man na nim chodzą, są w dobrym stanie technicznym i na dodatek (szok) są grywalne?
Ta gra nigdy nie powinna była wyjść na past genach, teraz jest problem. Ale popieram, jeśli ma prezentować jakiś poziom, to jest konieczne.