Ale tak to jest jak sie nie zatrudnia specjalistow tylko partyjniakow
W TOK FM dzisiaj mówili o manipulito. Sadura, odpowiadając na pytanie, dlaczego wyborców PiS nie ruszają afery PiS nawet, jeśli o nich wiedzą, powiedział, że to dlatego, że wyborcy PiS dzielą się na dwie grupy - wyznawców i cyników. Nie żeby to była jakaś nowość i zaskoczenie - ot, po prostu bardziej naukowe i poparte badaniami potwierdzenie tego, co można było samemu zaobserwować i stwierdzić przez ostatnie 8 lat.
Problem z cynikami jest taki, że cynizm nie robi z nich mniejszych idiotów niż z tych wyznawców. W większości przypadków przymykanie oka na rozkradanie i degradację państwa za niewielkie benefity socjalne to myślenie krótkoterminowe. Coś na zasadzie: "dają mi 500 zł miesięcznie to co mnie obchodzi, że za 5-10 lat mogą zarżnąć gospodarkę i zostanę bez pracy".
Ale mi się wylosowało, już nie debile, ale wyznawcy i cynicy? - nawiasem mówiąc gdy ja pisałem tutaj, że elektorat opozycyjny jest bardziej agresywny od elektoratu prorządowego, albo ma mentalność postkolonialną, to dawałem wam przykłady badań socjologicznych - na jakich badaniach opiera się Tok fm? - pomijam oczywiście, że to kompletne bzdury, bo kompletnie pomija się nasze emocje polityczne, to że np. odebraliśmy już raz władzę Tuskowi i zrobimy to drugi raz - to tak jakby opisując elektorat opozycyjny pomijać kompletnie ich niechęć do kaczora - tak jakby KO funkcjonowało w próżni i głosy oddane na nią wynikają tylko z jej przymiotów, kompletnie ignorując, że jest beznadziejna i głosuje się na nią z braku laku :)
Aż się skrzywiłem słuchając tego wywiadu. Strasznie tendencyjne podejście.
Na jakich badaniach? Sam się zaorujesz bo rozmowa była o książce opartej na 4letnich badaniach.
Ciekawe, zniknął mój ignor na ksywkę Mianolito (bez mojej woli) i zaraz poczułem smród starego PiS - fałszywca, który triumfuje w swoim stylu:
pomija się nasze emocje polityczne, to że np. odebraliśmy już raz władzę Tuskowi i zrobimy to drugi raz -
To już wiecie że w emocjach politycznych Mianolito i jego jedynej partii - "Tusk" to symbol tej części społeczeństwa, które nie wyraża zgody na dyktaturę PiS, walczy z tą dyktaturą i będzie walczyć aż do zwycięstwa ;)
odebraliśmy już raz władzę Tuskowi i zrobimy to drugi raz
Tusk nie rządzi już od kilku lat xD Pisowska sekta - największa plaga w dziejach Polski. ROZLICZYMY WAS!!!111!
https://www.youtube.com/shorts/dBqIfwawsdA
Cóż, gry-online nie ułatwiają uzupełniania list blokowanych, ale dla Mianoli_i_to można się poświęcić i te parę kliknięć zrobić - znudziło mnie czytanie jak to Tusk źle rządzi i co PiS zrobi jak w końcu odsunie go od władzy ;-)
Racja, Thorvik - powinienem bardziej uważać..
Założył ksywkę 12 lipca - uzupełniłem listę. Nie będę dyskutował z PiS fałszywcem.
fajnie, że czteroletnie badania, chodziło bardziej o to kto je wyprodukował i gdzie je można przeczytać?
ps. a propo fałszywców jak ci tam idzie Flyby rezygnowanie z pisowskiego 500+ ? czy nadal ssiesz państwowego cyca?
A czemu niby ma zrezygnować, skoro się do niego dokłada w podatku dochodowym, VAT i masie innych danin. Dalej deszcz Ci pada, jak na Ciebie plują?
Manolito, to są chyba najdłuższe, największe i najdroższe badania tego rodzaju w historii III RP. Sporo o nich mówił Sierakowski w wywiadzie, do którego troszkę wyżej odesłałem (także o metodologii). Rozmowa może być dla ciebie interesująca, ponieważ Sierakowski stwierdza m.in., że decyzje wyborców PiS-u mają charakter racjonalny (nawet jeśli cyniczny).
Omówienie i prezentacja badań tutaj:
https://bonito.pl/produkt/spoleczenstwo-populistow
BTW, już dawno, dawno temu pisałem, że jako wyborca PiS-u należysz prawdopodobnie do kategorii cyników. Nie potrzebowałem nawet do tego badań. ;)
nie wiem kto na ciebie pluje, ale to ja tu pierwszy pisałem, że państwo nie ma własnych pieniędzy, zarabiamy na siebie dopiero od połowy czerwca, bo połowę kasy odbiera nam państwo w podatkach i traktowałem to jako "ulgę na dzieci" w tym sensie, że osoby je posiadające ponoszą największe koszty, które w naszych realiach nie oznaczają wspierania dziecka do momentu wejścia w dorosłość, ale i później np. przy zakupie mieszkania - ale to ja tak mogę twierdzić, od samego początku tak to traktowałem, natomiast twoi koledzy kompletnie się od tego odżegnywali (dalej to robią, znajdź mi drobnozmianowcę który wspiera 500+), twierdząc, że nie ma na to kasy i wszyscy będziemy składali się na patologię, twoi koledzy kompletnie nie łapali gdy podawałem liczbę milionów dzieci na które idzie to świadczenie, że nie jest to patologia, ale to im nie wystarczało, zaraz rozdzierano szaty, że pospólstwo zamiast na dzieci wydaje kasę na telefony, czynsz i co gorsza ...wakacje nad Bałtykiem - w skrócie, cały czas pieprzyli, że trzeba to świadczenia znieść, koniec z rozdawnictwem! ale równocześnie nie przeszkadzało im go pobierać, a teraz jak Donald chce je powiększyć mimo szalejącej inflacji też im to nie przeszkadza, bo wicie rozumiecie, Tusk musi zwalczać populizm ...populizmem, bez tego nie da się wygrać wyborów - to jest miara upadku i bezpłodności opozycji, musza być PISem żeby pokonać ...PIS - oczywiście poza wam nikt w moje bańce nie nabiera się na to (jaką my mamy bekę z tego "makiawelicznego" planu i z wszystkich którzy w niego wierzą:), dlatego po tych kolejnych woltach Tuska nie rośnie wam w sondażach, a PIS tak czy inaczej wygra kolejne wybory.
Jezu, za tym stoi Sierakowski? to tak jakbym napisał książkę o Donaldzie, albo wy o Kaczyńskim, nie no, kompletnie mógłbyś spodziewać się obiektywizmu, żadnych emocji, żadnych uprzedzeń, czysta profeska :)
No wybacz, Manolito, ale nie wszyscy są takimi cynikami, kłamcami i oszustami, jak ludzie, na których głosujesz. Jeśli więc podważasz wyniki badań i wieloletniego gromadzenia danych, to musisz się jednak odwołać do czegoś więcej (najlepiej danych i faktów) niż osobistych animozji.
:P
BTW, na twoim miejscu podchodziłbym ostrożnie do wyśmiewania tych badań również z tego względu, że to, co mówi Sierakowski, przypomina czasem przedstawiane przez ciebie konkluzje. A chyba nikt nie lubi śmiać się z samego siebie i podważać swoich własnych słów...
Ale co to ma do rzeczy? Oczywiście ze nie ma na to pieniędzy i oczywscie, ze jestem za zniesieniem 500+ i pochodnych. Bo obsługa tych programów jest za droga i zdecydowanie wolałbym obniżenie podatku VAT czy innych dodatkowych opłat/danin, które funduje nam PiS. Państwo nie ma swoich pieniędzy, dlatego tak chętnie finansujesz ogromne premie dla Obajtkow i innych pociotków pisowskiej aparatury. Takich szumowin, nie było nawet za czasów tego Twojego obsesyjnego Tuska. No, ale dają. Masz chłopie argumenty z którymi nie da się dyskutować- bo nie mają pokrycia w rzeczywistości. Tacy właśnie ludzie, takie ludzkie… a, szkoda mi języka. Tacy jak Ty właśnie, swiadomie bądź nie, doprowadzajcie do takich patologii jakie dzieją się na przestrzeni ostatnich miesięcy. I już pomijam „taką kurwa repliczkę” dla Rydzyka, gdzie ŻADEN pisior nagle nie ma pojęcia ile to kosztowało. Państwo, z demokratycznego staje się karykaturą demokracji, państwem gdzie ludzie są represjonowani a lekarz ma mniej do powiedzenia niż ksiądz. Ale dalej będziesz pierdolił swoje brednie.
Niemniej gratuluje, bo udało Ci się po raz kolejny mnie uruchomić, ale cóż.
nie przekreślam tego, ale oglądałem wywiad z sierakowskim z twojego linku, i jeśli są tam takie kwiatki, gdzie usprawiedliwia Donalda, bo ten populizmem zwalcza populizm, no to ręce opadają :)
No wybacz, Manolito, ale nie wszyscy są takimi cynikami, kłamcami i oszustami, jak ludzie, na których głosujesz
no to witaj w klubie, spotkanie w czwartek, weź gitarę :)
słabo ci idzie zmienianie tematu, bo to nie o mnie rozmawiamy, jeszcze raz, to ja mogę pisać, że 500+ jest "zwrotem podatku", jeśli też tak uważasz to ok, natomiast nie sil się na usprawiedliwianie swoich kolegów, bo ci równocześnie ciągną państwowego cyca i nie rezygnują z tego programu, lepiej, będą głosować na gościa, który chce poszerzać ten program do 800+ i uważają, że ta kasa marnowana jest na patologię - przecież Donald musi obiecać utrzymanie tego programu, bo jego elektorat nie jest zdolny z niego zrezygnować - przecież nie jest wstanie przyciągnąć wyborców PISu, więc do kogo jest to kierowane? do was! Donald gwarantuje wam nabyte przywileje!
nie przekreślam tego, ale oglądałem wywiad z sierakowskim z twojego linku, i jeśli są tam takie kwiatki, gdzie usprawiedliwia Donalda, bo ten populizmem zwalcza populizm, no to ręce opadają
Już w pierwszym rozdziale swojej książki Sierakowski przedstawia Tuska jako (początkowo) "miękkiego" populistę, opisując jego rządy przed 2015 rokiem. (Przy okazji: omawia razem z Sadurą nie tylko populizm prawicowy, ale też lewicowy i centrowy). Chętnie bym wkleił smakowite fragmenty, ale książkę mam wyłącznie w formie ebooka.
I tak: jedna z tez książki to "populizm zaraża". Kaczyński też się nim w pewnym sensie "zaraził" od koalicjantów (Leppera i Giertycha), zamieniając partię (częściowo) "neoliberalną", która w latach 2005-2007 zniosła trzeci próg podatkowy, podatek spadkowy, składkę rentową (ergo: wykazywała się jakąś odpowiedzialnością budżetową i chęcią reform), w partię populistyczną. (Upraszczam, rzecz jasna, bo Sierakowski wskazuje na więcej istotnych czynników tego rodzaju metamorfozy).
Żeby była jasność: to nie jest jednak opowieść bezwzględnie "symetrystyczna", ponieważ konsekwencje różnych populizmów (i nie chodzi tylko o profil "lewicowy" czy "prawicowy", ale nawet o konkretnych polityków) nie są takie same. W przypadku PiS-u "jasnej" stronie mocy (ogromne transfery socjalne podobają się wyborcom) towarzyszy ciemna strona (podporządkowanie wszystkich instytucji państwa interesowi partyjnemu w celu zdobycia całkowitej kontroli).
Tak czy inaczej, myślę, że warto na tę książkę wydać 30 zł. A jeśli ktoś ma jakiś abonament ebookowy (Legimi etc.), to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać, tylko trzeba pobierać. ;)
Tyle, ze ja tematu nie zmieniam. Po prostu do Ciebie pewne rzeczy nie docierają. 500+ nie jest żadnym zwrotem podatku a fakt, ze tak myślisz świadczy jedynie o Twoim braku podstawowej wiedzy o finansach państwa. Jak z reszta większości wyborców „dobrej zmiany”. Do tego ten świetny, oklepany argument, „nie popierasz PiS, to nie bierz”. Zróbmy analogie, popierasz PiS, wiec masz krew na rękach.
Nie o zmianę tematu tutaj chodzi, tylko o to, ze poruszasz tematy wybiórczo, przemilczając te ciężkie dla Ciebie. Nie raz już tutaj się pochwaliłaś swoją wiedzą i tokiem rozumowania- na ktorych spora czesc użytkowników już się poznała. Nie masz żadnych logicznych argumentów na popieranie PiSu a jedziesz jedynie na nienawiści do Tuska, która zaślepia Ci racjonalny tok rozumowania. I ponownie, jak większość wyborców. To Wy jesteście tymi, co zapierdalają za miskę ryżu i się cieszą, kiedy państwo rzuca ochłapy. Szkoda tylko, ze dając 500 plus(i tutaj podkreślmy, nie wszystkim, a składa się każdy) wyciąga Ci z kieszeni o wiele więcej. Ale właśnie, tego nie zobaczysz bo zabierają Ci „drobne”.
no to chyba Sierakowski ma rozdwojenie jaźni, bo w wywiadzie (twój link)wyraźnie mówi, że Donald zwalcza populizm populizmem i nie zamierza spełniać swoich ..........................populistycznych obietnic - wiesz, szachy 5d, makiaweliczna zagrywka Tuska mająca za zadnie oszukać tępaków z PISu by na ich głosowali (kto się na to nabiera?) - zresztą to tylko jeden z zarzutów, przecież on wprost mówi w wywiadzie z twojego linka, że "trzeba być pierdolniętym żeby głosować na PIS", trudno taką osobę traktować jako obiektywną? to nie jest obiektywny dziennikarz, ale zwykły lewacki aktywista - dlatego zostanę bogatszy o te 30zł.
nie rozśmieszaj mnie, przecież ja powtarzam za Tuskiem, wołami mówi, że są na to pieniądze, są nasze i nam się należą! - tyle, że ja po prostu byłem pierwszy, bo to moja teza - bo ta kasa pochodzi z naszych podatków, połowę dochodów zabiera nam państwo i każda kasa, która do nas wraca obojętnie jak się nazywa, jest tak naprawdę zwrotem z podatku, bo państwo nie ma swoich pieniążków, ma nasze! - i znowu zmieniasz temat, wchodzisz na mnie, jakie omijam tematy? napisz co chcesz konkretnie żebym skomentował to ja to skomentuje - problem polega na tym, że tylko ja tu robię za waszego antagonistę, bo reszta mądrzejszych ode mnie już dawno wypisała się z tego wątku (po tym chlewie jaki tu się wylewa nie ma co się dziwić) i stad to wasze wrażenie, że ignoruję jakieś tematy - zresztą już wcześniej pisałem, że zwykle jeśli czegoś nie komentuję to znaczy, ze się z tym zgadzam - milczenie co do zasady znaczy zgodę.
Nikt cię na siłę nawracał nie będzie. Nie chcesz się czegoś dowiedzieć, to nie musisz. Powiem tylko tyle: jestem gdzieś w połowie tej książki i do tej pory chyba jeszcze nikt was (wyborców PiS-u) tak sensownie nie rozpracował. Co więcej, podejrzewam, że zgodziłbyś się ze znaczną częścią konkluzji z tej pozycji. ;)
O ile wcześniej książka Sadury i Sierkowskiego była dla mnie jakąś ciekawostką, o tyle teraz polecam ją wszystkim gorąco - to lektura obowiązkowa dla tych, którzy chcą zrozumieć przyczyny popularności populistów w Polsce (i na świecie). Każdy konkretny przypadek z naszego podwórka jest tam poprzedzony analizą kontekstu geopolitycznego, gospodarczego, historycznego i filozoficznego. Świetnie się czyta te wywody i trudno z wnioskami polemizować. Niestety, to lektura, która nie daje większych nadziei na jakiejś sensowne zmiany w najbliższym czasie.
w porządku, jak znajdziesz chwilę wypisz proszę jakieś tezy z książki, a z chęcią wejdę z nimi w polemikę :)
Moi drodzy, szykuje się za kilka lat wysyp lekarzy, którzy mają sumienie. Takie z klauzulą.
Znaczy sie ja nie rozumiem, po co tacy lekarze maja leczyc? Wystarczy powiedziec 'Bog tak chcial' i juz. Rak? Bog tak chcial. Martwica kosci? Wola Boska. Terminalne wady plodu? Urodzic i do smietni... znaczy sie do malutkiej trumienki
Kto wie, może część słowian zaczęła ewoluować w inny rodzaj człowieka, homo katolusksiunzeknieczytolus
Wszystko możliwe, tak jakby homo erectus nie mógł zrozumieć zapewne neandertalczyka, tak tutaj homo sapiens tego nie może pojac.
W przyszłym roku prezes Kaczyński będzie miał dwie damy do towarzystwa "przy świecach":
..tak, tak..apetyt Pawłowicz rośnie w miarę jedzenia (co było widać jeszcze jak była w Sejmie i dożywiała się publicznie) ;)
W zawłaszczonym przez PiS Trybunale Konstytucyjnym, mlaskać będzie dostojniej i jej kolega Piotrowicz będzie mógł pozazdrościć..
Tak zupełnie serio serio to wydaje mi się że pawłowicz choruje na coś bo to nie są słowa zdrowej głowy. Ale jeśli to "coś" bo inaczej nie można nazwać tej istotny, zostanie prezesem TK to doskonale zobrazuje do czego PiS sprowadzi to państwo w 3 kadencji. Wyborcy pis to debile jakich szukać ciężko jak Europa długa i szeroka
edit - Co do obrazka to mój bład. W tym kraju abstrakcji ciezko odroznic co jest rzeczywistoscią a co nie
wilqu,
Ta wiadomość to fejk z 2021 r. Aczkolwiek sam myślałem, że to prawda bo te słowa idealnie do niej pasują.
tak poznaliśmy dokument, który zawiera szczegółowe informacje o tym, jak podzielone zostaną publiczne pieniądze przyznawane partiom. A ponieważ prawo nie przewiduje takiego podziału, partie obiecały sobie, że zmienią przepisy. Zapisały też, kto dostanie stanowiska wiceministra czy wicewojewody, w jakim resorcie czy jakim regionie. A niektóre stanowiska dzielono wprost pod konkretne nazwiska.
partie zobowiązują się do tego, by publicznie nie podnosić niekonstytucyjności planowanych zmian w systemie finansowania partii. To chyba najciekawszy fragment umowy. Bo pokazuje, po pierwsze, że sygnatariusze mieli świadomość, iż te działania będą niezgodne z konstytucją. A zatem – po drugie – wspólnie i w porozumieniu zamierzali świadomie złamać najwyższe prawo Rzeczypospolitej.
No ale wiadomo, PiS, PO jedno zlo. Tylko jedno zlo ma kompletnie w dupie Konstytucje (ktorej tak bardzo bronia i w ogole, och, ach)
Konstytucja to ten smieszny tekst z koszulki esbeka Wałęsy? Kogo to obchodzi? Wazne, ze dajo XDDDdddd
to ja mogę pisać, że 500+ jest "zwrotem podatku"
Tutejszy fanatyk nieźle odjechał :)
Nie wiedzialem, ze zwracaja podatek w formie 500+ bezdzietnym. No tak...
lepiej, wiesz, że bezdzietni przez 18 lat oszczędzają z tytułu braku jednego dziecka 309 000 złotych, a nie posiadając dwójki 513 tyś złotych, bo tyle wedle centrum Adama Smitha kosztuje utrzymanie dziecka lub dwóch przez 18lat? ale to nie koniec, jak myślisz kto będzie pracował na podatki, które będą pobierane na emerytury, renty i służbę zdrowia dla bezdzietnych gdy ci osiągną wiek emerytalny? Zdajesz sobie sprawę, że posiadanie dzieci to kiepski "interes"? - "interes" niezwykle istotny z punktu widzenia funkcjonowania państwa?
mowiles o zwrocie podatku pajacu, a tu jednak wychodzi ze to zwykly socjal XD
juz nie mowiac, ze "dofinansowac dziecko" mozna na 100 roznych sposobow i danie kasy w lape jest najgorszym z nich
kto będzie pracował na podatki
na pewno nie dzieci 500+, one czekaja na wlasne pincetplusy XD
ile mam razy głąbie tłumaczyć ci, że państwo nie ma własnych pieniędzy i każda kasa, która do nas wraca jest zwrotem z podatku, który wcześniej pobiera - to jest wiedza z zakresu szkoły podstawowej. Może mam ci tłumaczyć co to jest płaca netto, brutto, vat, cit, akcyza?
i głąbie to świadczenie wydawane jest na 6 500 000 dzieci, w tym na dzieci twoich kolegów takich jak flyby, jeśli twierdzisz, że te wszystkie dzieci będą czekały na własne 500+ to idź powiedz flybemu, że należy do armii patusów w tym kraju - ile ty masz lat żeby pisać takie pierdoły, sądząc po braku kultury i żałosnej jakości wypowiedzi własnych dzieci jeszcze nie dorobiłeś się?
państwo nie ma własnych pieniędzy
poza kaczynskim, bo ten daje ze swojego, co nie?
i głąbie to świadczenie wydawane jest na 6 500 000 dzieci, w tym na dzieci twoich kolegów takich jak flyby, jeśli twierdzisz, że te wszystkie dzieci będą czekały na własne 500+ to idź powiedz flybemu, że należy do armii patusów w tym kraju - ile ty masz lat żeby pisać takie pierdoły, sądząc po braku kultury i żałosnej jakości wypowiedzi własnych dzieci jeszcze nie dorobiłeś się?
A ty przychlascie nadal nie zrozumiales, ze aby dac ci 500+ to musza zabrac 800? Może mam ci tłumaczyć co to jest płaca netto, brutto, vat, cit, akcyza? Jak napisalem wyzej: jest 100+ innych sposobow na ulatwienie zycia rodzicom, ty jednak sadzisz, ze rzucanie kasa rozwiaze kazdy problem. Jak twoja coreczka zostanie przylapana przez zomowcow u ginekologa to szybko zmienisz zdanie. Albo i nie, bo przeciez jestes zwyrolem, ktory cieszy sie z krzywdy a nawet smierci dziecka.
czyli jednak do ciebie dotarło, że to zwrot z podatku, dobrze, robisz postępy, będę nadal nad tobą pracował. Wyprowadzę cię na ludzi. - a co do reszty, zostaw dla siebie swoje fantazje na temat mojej córki - kompletnie odleciałeś? jaki ginekolog, jakie zomo? jakie cieszenie się ze śmierci dziecka - kompletnie ci odwaliło? co to ma wspólnego z 500+?
ps. nie odpowiedziałeś na pytanie, ile masz lat? 12- 13?
i teraz zobacz, jakim cudem macie wygrać wybory, skoro po waszej stronie masz masę takich "ludzi", nie potrafiących używać języka bez obelg, kłamstw, frustratów i zwykłych chamów - i jeszcze robią to kompletnie bezwstydnie, nie mają za grosz estymy choćby wobec samych siebie - piana na gębie żeby tylko dowalić i opluć.
a już wiem, o co chodzi z tym zomo i ginekologiem, chodzi o tą sprawę z kwietnia, którą wyciągnięto żeby wesprzeć KO(wicie rozumicie - piekło kobiet!) , ale okazało się, że ta pani jest delikatnie mówiąc nie zrównoważona i po policję zadzwoniła prowadząca ją psycholog, twierdząc że ta abortowała dziecko (notabene wcześniej robiła jakieś perfomrensy aborcyjne, np. "rodziła pogrzebową urnę" ) i teraz chce się zabić, zabrali jej laptopa i telefon żeby sprawdzić co wzięła i tam chyba pojawił się jakiś biało rycerz z pogotowia, który nagrywał to całe zajście.
nie potrafiących używać języka bez obelg
"malpa w czerwonym" by kaczynski, "frajer" by manololo
kłamstw
PISowski premier RP, skazany dwukrotnie za klamstwa
frustratów
Manololo, nawet bana wyhaczyl przez swoja frustracje. a poza tym kazdy przedstawiciel wladzy zlapany na klamstwie (czyli srednio 3x w tygodniu jakis frustrat jest w TV)
i zwykłych chamów
co drugi z PISu, ale chociabzy taki Mejza jak chcesz z imienia
Oto twoich czterech muszkieterow! Znalezienie ich zajelo mi tyle ile napisanie tego posta XD
a co do zomo - ja tylko chce aby ratowali w ten sposob twoja coreczke. Wtedy kazdemu normalnemu rodzicowi z miejsca obrociloby sie o 180 stopni. Oczywiscie ponownie pisze: normalnemu. Czyli takiemu, ktory nie pisze: "ha, ha dwa lata posłanka platformy jeździła po polsce, nie miała czasu dla syna i ten się zabij ! czujecie to? zabił się frajer!" Bo to juz raczej tylko cham i frustrat uzywajacy obelg by napisal. Co nie?
Sprawa Doroty z Nowego Targu.
Sprawa Joanny z Krakowa.
Sprawa Marki z Poznania.
Sprawa...
Qrva, jak wami gardzę, manipulity! Już zawsze będe wami gardzić za to, do czego się przyczyniliście; za to, że jesteście pośrednio współwinni, co te yebane sqrvysyny, będące waszymi pasterzami, robią z naszym państwem i narodem! TFU!
Komendant Szymczyk ZNOWU odpalił granatnik:
jejku, musi już uważać. Mogą mu majtki spaść..
A tu dalszy ciąg informacji na temat tego, jak PiS prowadzi polską naukę na skraj przepaści:
https://www.youtube.com/watch?v=XnAQkGBvUwA
Oczywiście, dla wyborcy PiS-u to nie ma absolutnie żadnego znaczenia, niemniej jednak reszta Polaków powinna wiedzieć, w jakim kierunku zmierzamy, aby już (albo po najbliższych wyborach) planować wspomożenie własnych dzieci w wyjeździe na Zachód.
Jeszcze jakies pytania dlaczego po skonczeniu Msc w UK nie wrocilem do Polski i czemu po doktoracie juz na pewno nie wroce? XD
W tej manipulacji punktacją chodzi o dwie rzeczy:
- wybicie wyżej "swoich" jednostek naukowych i uzasadnienie dawania im większej kasy
- umożliwienie miernotom pokroju Czarnka zrobienia habilitacji i profesury krótką ścieżką
Już w pierwszej kadencji PiSu były takie machlojki, że habilitacje dostawali ludzie z jedną publikacją mającą ułamkowego impact factora. Zaraz zobaczycie, że Czarnek (który samą habilitację dostał w szemrany sposób) wystąpi o profesurę zwyczajną (formalnie pewnie zrobi to KUL) i Duda mu ją klepnie. Potem nie będzie jak tego zakwestionować, bo wszystko jest zgodnie z prawem a profesura zostaje do końca życia.
Niestety polska nauka już teraz jest w dużym stopniu oderwana od nauki światowej, a ten trend się tylko pogłębia. Tylko niestety za to odpowiadają nie tylko politycy, ale także środowisko naukowe w którym panują standardy feudalne i rządzą koneksje. W praktyce rzadkością są konkursy na stanowiska akademickie, które nie są z góry ustawione. Uczelnie w ogóle nie chcą zatrudniać ludzi z zewnątrz. Efekt jest takich, że samo środowisko pcha się do szukania wytrychów.
Na koniec powtórzę to co już kiedyś pisałem, że jedyną realną drogą dla młodego naukowca z Polski na zrobienie kariery jest wyjazd zaraz po BSc, MSc, a najpóźniej doktoracie, za granicę.
No któż to mógł przewidzieć...
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,29997373,mialo-byc-11-tysiecy-mieszkan-a-powstalo-31-polskie-domy-drewniane.html#do_w=52&do_v=478&fallback=true&do_st=RS&do_sid=603&do_a=603&s=BoxBizMT&do_upid=478_ti&do_utid=29997373&do_uvid=1689966437061
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w spółce Polskie Domy Drewniane, która miała zwiększyć liczbę mieszkań w Polsce. Piszemy "miała", ponieważ z raportu NIK wynika, że nie osiągnęła tego w najmniejszym stopniu. Z planowych 11 tysięcy powstało jedynie 31, a lista grzechów popełnionych przez spółkę jest dłuższa. Można powiedzieć, że jedynym co się udało, było stworzenie strony internetowej za ponad 400 tysięcy złotych.
Najciekawsze, że chyba sami autorzy artykułu nie mogą uwierzyć w skalę niekompetencji PiS, bo piszą:
Celem było wybudowanie w ciągu 5 lat (2018–2022) 11 000 mieszkań w budynkach wielorodzinnych i 950 domów w zabudowie jednorodzinnej o wartości 6 637,1 mln zł. Ten cel osiągnięto w zaledwie ok. 3 proc. Do połowy 2022 r. wybudowano i oddano do użytku bowiem zaledwie 31 lokali mieszkalnych i 2 lokale usługowe, z których do czerwca 2022 r. skomercjalizowano tylko 6.
a powinno być 0.3% osiągnięcia celu. :D
A tu rzeczona strona za 400k zł, jak z szablonu za 1k zł: https://pddsa.com.pl/
Dobra - nie podoba mi się to ale PiS i konfa zjedzą resztę w tych wyborach.
jak się ogląda tylko tvpis to jak najbardziej można odnieść takie wrażenie, ba! nawet będzie miało 50% głosów
Nie oglądam tvpis ani tvnic a nad opisanym faktem ubolewam - od konfy nawet tusk byłby lepszy z tą bandą niczym nie różniąca się od pis.
Jurasz: skandal zbożowy między Polską a Ukrainą to skutek niedojrzałości PiS i Andrzeja Dudy [KOMENTARZ]
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/jurasz-skandal-zbozowy-miedzy-polska-a-ukraina-to-skutek-niedojrzalosci-pis/0r1wder
Kłamstwem jest stwierdzenie o tym, iż Polska blokuje eksport ukraińskiego zboża do państw Unii Europejskiej. Nic takiego nie ma bowiem miejsca. Ukraińskie zboże jest tranzytem transportowane przez polskie terytorium i trafia do obiorców w państwach UE na zachodzie Europy. Nie ma przy tym znaczenia, czy odbiorcy ci są odbiorcami końcowymi, czy też zboże ukraińskie eksportują do państw afrykańskich. Z punktu widzenia znakomitej większości ubogich państw Afryki nie samo zboże, ale jego cena na światowych rynkach ma bowiem kluczowe znaczenie. Polska, umożliwiając tranzyt zboża, przyczynia się do tego, iż cena ta spada. Zamykając własny rynek broni zaś jedynie własnego rolnictwa, co premier Szmyhal doskonale rozumie.
Ukraina nas rozgrywa na arenie politycznej, a PiS się zadowala "moralnymi zwycięstwami" i wierzy, że coś za pomoc dostaniemy. Mi się wydaje, że przy ich niekompetencji, to jeszcze my zapłacimy za odbudowę Ukrainy, nie zarabiając na tym realnie nic.
W ogóle zamiast wspierać tranzyt powinnismy go blokować i sprzedawać własne. Tak byłaby zrobiła każda firma amerykańska.
Edit zmiana słów wprowadzona przez t9
Z Ukrainą trzeba krótko. Gdyby wprowadzić kontrole na granicach, okazałaby się że 80% zboża nie wjedzie bo nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa żywności.
odnoszę wrażenie, że burdel prowadzony przez paru ukraińców, którzy mieli mieć taśmy na ważnych polityków z rządu to jednak nie była tylko plotka
część polityków wykonuje bardzo moim zdaniem dziwne strategie, w których zyskuje ogromnie ukraina kosztem Polski
To nie jest plotka, to są fakty. A w pewnych środowiskach chodzą informacje, kto z PiSu posuwał małolaty w takich przybytkach. Mogę nawet coś więcej podpowiedzieć, gdyby ktoś był zainteresowany.
Polskie władze są szantażowane, bo jak logicznie wytłumaczyć uległość wobec Ukrainy i podejmowanie skrajnie niekorzystnych dla naszego państwa decyzji?
Ja pierwotnie myślałem, że uległość PiS wobec Ukrainy, to ochocze oddawanie im wszystkiego z zapasów Wojska Polskiego, gdy zakupiony sprzęt był jeszcze daleko (tym bardziej gratis, gdy inne kraje niekiedy robiły to na kredyt, który Ukraina musi spłacić), przymykanie oka na Banderę, że to wszystko przez naciski Amerykanów, którzy chcieli zachować dobry PR Ukrainy, nie mówiąc o niej nic złego.
Jednak dwie sprawy przekonały mnie, że byłem w błędzie:
1) Jak wyszło, że PiS nie oddał w pierwszej chwili MiGów nie dlatego, że postawił się Amerykanom, a dlatego, że Amerykanie dogadali się z Chinami w tej sprawie, a to PiS z entuzjazmem chciał ten sprzęt przekazać.
2) Akcja ze zbożem pokazała, że ktoś musi mieć na PiS i ich polityków niezłe haki (albo ukraińskie służby, albo korporacje mające interes w imporcie). Działania PiS w tej sprawie pozornie nie mają sensu, nawet nie można ich wytłumaczyć skrajną niekompetencją, bo na całej sprawie ze zbożem tracą nawet wśród swojego elektoratu.
A w pewnych środowiskach chodzą informacje, kto z PiSu posuwał małolaty w takich przybytkach.
Jeśli chodzi o Marka K., który sobie latał rządowymi samolotami ze statusem HEAD na lokalne partyjne dożynki, a o którym było pewnego czasu głośno, że podobno są na niego gdzieś taśmy, jak się zabawiał w tym burdelu z kilkunastoletnią Ukrainką, to nie jest to jakiś sekret. Ale jak wiesz o większej liczbie PiSowców, to sam jestem zainteresowany.
Mnie tylko w tym kontekście ciekawi, że Kaczyński takich ludzi nie chowa do szafy, tylko zostawia na eksponowanych stanowiskach. Ja wiem, że on lubi ludzi skompromitowanych, ale raczej takich na których to on ma haki, a nie obce służby.
moze to czesciowo poklosie tej afery burdelowej na podkarpaciu kilka lat temu, gdzie prominentnych psisiorkow z dzi..i ponagrywali.
Mnie tylko w tym kontekście ciekawi, że Kaczyński takich ludzi nie chowa do szafy, tylko zostawia na eksponowanych stanowiskach.
bo w takiej mafii każdy ma na każdego coś, wystarczy, że jeden zacznie sypać zanim zrobią z niego "leppera" to poleci wszystko jak domek z kart
2) Akcja ze zbożem pokazała, że ktoś musi mieć na PiS i ich polityków niezłe haki (albo ukraińskie służby, albo korporacje mające interes w imporcie). Działania PiS w tej sprawie pozornie nie mają sensu, nawet nie można ich wytłumaczyć skrajną niekompetencją, bo na całej sprawie ze zbożem tracą nawet wśród swojego elektoratu.
jakie haki mają na słowację, węgry, rumunię i bułgarię które podpisały zakaz wwozu zbóż na swoje terytoriom ?
jakie haki mają na słowację, węgry, rumunię i bułgarię które podpisały zakaz wwozu zbóż na swoje terytoriom ?
Nie chodzi o zakaz, on jest w Polsce pokłosiem tego, że PiSowi zaczęło się palić koło tyłka jak sprawę zboża z Ukrainy nagłośniono. Zwróć za to na coś innego uwagę, Ukraina wymienia tylko Polskę jako tego złego (obok Rosji), a krajów, które wymieniłeś już nie. Dlaczego? Bo wiedzą, że z nimi sobie nie mogą pogrywać. Nas Ukraina w tej chwili traktuje gorzej niż Węgry tej ruskiej onucy Orbana, a PiS daje im nas tak traktować. Ze strony Polskiej (od PiSu) nawet żadnego dementi nie ma, że to co władze Ukraińskie twierdzą w sprawie blokady tranzytu to kłamstwo. Coraz więcej ludzi ma wrażenie, że rząd PiSu stawia interes Ukrainy nad interes Polski i Polaków.
Ale zwróć uwagę na coś innego, w czasach Covida Sanepid ochoczo kontrolował przedsiębiorców. Gdzie jest ten sam Sanepid i inne służby jak wwożono setki tysięcy jeśli nie miliony lewego zboża z podrobionymi papierami do Polski? PiS robił wszystko, żeby tego zboża nie zbadać i nie kontrolować, wymyślając nawet jakieś plombowanie i eskortowanie transportów.
po pierwsze blokada ukraińskiego zboża jest w naszym interesie, w interesie naszych rolników, zatem uznaję zarzut stawiania ukraińskiego interesu nad naszym za fałszywy - po drugie Ukraina od samego początku konfliktu jest bardzo asertywna - jednym z powodów jest wykazywanie, że państwo Ukraińskie ma podmiotowość, a nie jest przedmiotem zachodniej polityki zadając kłam kremlowskiej propagandzie, stąd między innymi ciągłe "stawianie się", wynika to też z poczucia zdrady po 2014, gdy państwa które żyrowały im granice w memorandum budapesztańskim nic nie zrobiły w sprawie krymu i donbasu - a co do samej narracji wokół konfliktu, już rok temu pisałem, że nie zawsze będzie różowo, że na Ukrainie nie ma samych miłych chłopców i ich państwo nic nie robi żeby eliminować z przestrzeni publicznej zachowania i symbole jednoznacznie kojarzące się z banderyzmem lub nazizmem (krzyże na czołgach, flagi banderowskie, apele z pochodniami azowców i ich symbolika zbliżona do niemieckich SS) - generalnie masz rację, powinniśmy wykazywać się większą dozą asertywności obojętnie czy w sprawach gospodarczych i wprost wymagać od nich porzucenia banderowskiej symboliki, nie zważając na to czy się obrażą czy nie - bynajmniej, to oni od nas potrzebują pomocy, a nie na odwrót - trzeba to przepracować teraz, bo po wojnie wypną się na nas.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakimś cudem wątpliwości, że Konfederacja planuje koalicję z PiS po wyborach to proszę, konfa pomaga PiS rozbić partię Zera:
Jak widać Konfederacja ma zero problemów aby przygarnąć "lewaka" ze Zjednoczonej Patologii. Cóż, wizja władzy i tłustych stanowisk sprawia cuda w uelastycznianiu "prawicowego" kręgosłupa :D
Brakuje również niektórych leków w aptekach i hurtowniach farmaceutycznych, już się o tym ostatnio przekonałem przy wykupywaniu m.in. Polverticu, nie wspominając o psychotropowych, bo z nimi jest problem od dłuższego czasu. Także ludziom w podobnej sytuacji jak ja pozostaje podziękować nierządowi i elektoratowi pisiorów skazujących nas na cierpienie oraz bezsilność.
Wracając do sprawy pani Joanny: Piotr Caliński: Od lat mówię o tym, że to, co mnie najbardziej niepokoi w policji – szczególnie tak zwanej mundurowej – to niekontrolowana lub celowa agresja. Proszę zwrócić uwagę na to, że od czasów Igora Stachowiaka właściwie niewiele się zmieniło w tej kwestii. Najgorsze, że zjawisko to będzie narastało, ponieważ z jednej strony policja jest naciskana na efektywność, a z drugiej dochodzi do tego wątek polityczny.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/sprawa-joanny-z-krakowa-policjant-ostro-mamy-do-czynienia-z-blaga/jv5hetp
Smutna prawda jest taka, że policję już od dawna zżera polityka. Problemów jest cała masa, których się nie eliminuje tylko przykrywa ładnym papierkiem i udaje, że nic się nie dzieje. Niestety nikt nawet nie próbuje wszcząć dyskusji na temat tego jakie można podjąć kroki aby jak najbardziej odpolitycznić tą formację. Komendant Główny Policji już dawno powinien być wybierany większością sejmową na określoną ilość lat a policja powinna być finansowana w zależności od PKB.
Oto oblicze policji pod rządami PiS-u:
Ilość kandydatów do policji spada w ogromnym tempie, w wyniku czego "jakość" osób spada również, potem są tego efekty. Dodatkowo na takie odzywki można było sobie pozwolić w latach 90 , teraz aby tak się zachowywać w dobie wszechobecnego nagrywania trzeba nie mieć instynktu samozachowawczego.
teraz aby tak się zachowywać w dobie wszechobecnego nagrywania trzeba nie mieć instynktu samozachowawczego.
Albo wlasnie go miec. W najgorszym wypadku grozi mu awans, posadka w SSP albo kariera polityczna. Bolzga i tyle.
W najgorszym wypadku grozi mu awans, miejsce w SSP albo kariera polityczna. Bolzga i tyle.
Otóż to. Patologiczne zachowania zawsze będą się zdarzać, problem polega na tym, że PiS je nagradza, a tym samym - intensyfikuje.
Ale zawsze tak jest, jak jest problem z rekrutacją, to trzeba obniżać standardy. Jeśli do tego w organizacji za wzór stawia się gościa przywożącego nielegalnie broń i odpalającego ją w swoim gabinecie, to o czym my tu rozmawiamy. Niestety moim zdaniem Policja już swojej renomy i zaufania publicznego nie odzyska przez wiele lat, nawet po zmianie władzy.
ale przecież sierakowski mówił, że tu się dobrze żyje, w mordę nie dostaniesz do więzień nie zamykają - wyciągasz jakiś jednostkowy przypadek żeby przyprawić gębę całej policji?
poza tym, wiecie, że ten temat z Panią Joanną jest grubo szyty? sprawa jest kwietnia, ta pani ma problemy psychiczne, robi jakieś performance aborcyjne (w necie są jej zdjęcia gdzie "rodzi urny") chce popełnić samobójstwo po tym jak abortowała dziecko przy pomocy leków (może to kolejny performance?) - natomiast policja działała prawidłowo:
[link]
oczywiście można zadawać pytania czy przeszukanie w celu znalezienia narzędzi które mogła ukryć niedoszła samobójczyni było "empatyczne", wiem np. że niedoszłych samobójców często przewozi się do szpitali psychiatrycznych, krępuje do łóżka i tak zostawia faszerując lekami (nikt nad nimi nie będzie stał 24/h) w efekcie taka osoba może poczuć się pozostawiona sama sobie, skrzywdzona - wiem, jedno, w pierwszej chwili ratowania jej, służby nie rozczulają się nad nią, bo ratują jej życie, a nie samopoczucie - to później robią lekarze prowadzący.
Manolito, myślałem przez chwilę, że warto dać nam obojgu szansę i pogadać jak człowiek z człowiekiem, ale w momencie, gdy zacząłeś pitolić, że policja działała prawidłowo, i użyłeś do usprawiedliwienia ewidentnego przypadku łamania praw pacjenta (co stwierdziła NIZ) i obywatela (co widnieje w nakazie sądowym dotyczącym rekwizycji komórki) argumentów z TVP, występując przy okazji jako klakier Szymczyka, to czar prysł. W wątku o Konfederacji już napisałem, dlaczego tego rodzaju argumentacja to przejaw krótkowzroczności i braku instynktu samozachowawczego:
To, że ktoś jest perfomerem (a do tego takim, którego działania "artystyczne" niezbyt do mnie przemawiają), wcale nie znaczy, że policja może z nim robić to, co chce, łamiąc prawa pacjenta czy też prawa obywatela. Zwłaszcza że w chwili interwencji policja nie miała zielonego pojęcia, z kim ma do czynienia. W taki sam sposób potraktowaliby więc córkę, żonę, dziewczynę czy matkę każdego z nas (a nie tylko jakąś aktorkę czy perfomerkę, której nie po drodze z władzą).
W jakim sensie całe to zdarzenie "oczernia" zatem policję i lekarzy? (Bo słowo "oczerniać" zakłada nieprawdziwe oskarżenia czy informacje). Przecież lekarze stanęli po stronie pacjentki, przyznając, że policja potraktowała kobietę w sposób skandaliczny i przeszkadzała w wykonywaniu czynności medycznych. Warto przeczytać np. oświadczenie NIZ. Wątpliwości może budzić natomiast działanie lekarza (tego pierwszego), który (prawdopodobnie bezzasadnie) powiadomił policję. Policja z kolei ewidentnie złamała tutaj prawo. Nagranie nie pozostawia żadnych wątpliwości. Jest już nawet w tej sprawie wyrok (nakaz) sądowy dotyczący zwrotu bezprawnie zarekwirowanego telefonu. A pewnie wkrótce kolejne elementy całego zdarzenia będą rozpatrywane przez sędziego.
Niezależnie od tego, jakie były przyczyny całego zajścia po stronie pacjentki, policja okazała się tutaj nieludzkim wykonawcą polityki zastraszania, a lekarz, przedkładając własny dupochron ponad dobro pacjenta, w pewnym sensie pokazał wszystkim, jak działa na środowisko medyczne lęk przed ewentualnym zainteresowaniem prokuratury Ziobry. Jeśli to był "performance", to w sposób doskonały pokazał, co się dzieje w naszym kraju. Policja sama sobie wystawiła świadectwo. Możemy mieć różne poglądy na temat aborcji, ale chyba wszyscy chcielibyśmy, żeby instytucje pilnujące porządku traktowały Polaków z szacunkiem, respektując ich prawa. A tym bardziej tych, którzy nie popełnili przestępstwa i nie zagrażają innym.
A co do policji pod rządami PiS-u... wystarczy od czasu do czasu wejść na Ćwierkacza, aby się przekonać, że policja stała się po prostu zbrojnym ramieniem partii. Pierwsze z brzegu przykłady z dnia dzisiejszego:
https://twitter.com/AleksZawisza/status/1682860257335230464
https://twitter.com/ObywateleRP/status/1681784758148145154
A przykładów jest wiele na profilach organizacji antyrządowych czy monitorujących działania organów publicznych.
Ale po lekturze "Społeczeństwa populistów" w pełni rozumiem, skąd się bierze twoja ślepota. Powiem więc tylko tak: Sierakowski z Sadurskim was doskonale przez 4 lata badań rozpracowali. Wszystko się potwierdza. Dzień po dniu. Słowo po słowie. :)
[link]
Bukary, po pierwsze wobec niedoszłej samobójczyni istniało uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa (zakup domniemanych środków poronnych nie wiadomego pochodzenia przez Internet) dlatego zabrano jej laptop i telefon, - zgodzę się, że policja nie wykazała się empatią, na SORze dochodzi do przepychanek słownych, gdzie lekarz np. upomina się o zwrot laptopa - pewnie nie ma wiedzy co do podejrzenia przestępstwa, później przeszukują na innym oddziale Panią Joanne - nie mniej jednak od kwietnia nie było żadnej skargi na policję w tej sprawie.
- i teraz z własnego podwórka, miałem wypadek samochodowy, zanim przyjechała policja zabrano mnie na pogotowie, ale ponoć sprawiałem wrażanie pijanego (później, jak mi zszywali nos wpadłem w szok i zacząłem się dusić, krzyczałem, że nie mogę oddychać - dali mi leki na uspokojenie), traktowali mnie z buta, najpierw ratownicy, a później lekarze na pogotowiu, tak jak bym nie istniał, mówili do mnie w trybie rozkazującym i ze zwykłą pogardą, kolejny nawalony który robi im problemy - dopiero jak przyjechali gliniarze i zbadali mnie na obecność alkoholu i nic nie wykazało, nastawienie do mnie diametralnie się zmieniło, zaczęto mnie traktować jak człowieka któremu trzeba pomóc, oczywiście mógłbym się użalać, opowiadać o swoich zranionych uczuciach, upokorzeniu - dlatego kompletnie nie dziwię się gdy spotykasz się z "urzędniczą" ścianą, brakiem empatii, gdzie traktują cię nie jak człowieka ale jak nr. sprawy - rozumiem, że ta kobieta mogła czuć się upokorzona, ona chce się zabić, a bezduszni policjanci wykonują swoje czynności nie zważając na jej stan emocjonalny traktując jak przestępcę, przeszukują, odbierają przedmioty osobiste - ale przecież nikt jej nie kazał dokonywać zakupu jakichś podejrzanych leków z Internetu, nie było by tego zajścia i zgrywania teraz ofiary, bo zabrali jej telefon i kazali się rozebrać przed policjantkami, a biorąc pod uwagę jej poprzednią działalność, być może kolejnego performensu? zawracania dupy służbom, gdy w tym samym czasie ktoś inny mógłby potrzebować pomocy.
a co do Sierakowskiego, skoro się tak na niego powołujesz, to musisz chyba za nim w końcu przyznać, że problemem opozycji jest, że tu się dobrze żyje, kasa jest, ludzie jeżdżą za granice, drogi są, jest bezpiecznie, nikt ci w mordę nie da, nie zamykają do więzień i nie rozstrzeliwują. Wszystko się potwierdza. Dzień po dniu. Słowo po słowie. :)
swoja drogą biorąc pod uwagę, że opozycja od 8 lat grzeje klimat ciągłej apokalipsy, tragedii, a tu nagle okazuje się, że PIS nie kradnie, trzeba brać kasę z KPO, jest kasa na 800+ i nam się należy, trzeba bronić granic przed muzułmanami z takich krajów jak cytuję: Arabia Saudyjska, Indie, Islamska Republika Iranu, Katar, Emiraty Arabskie, Nigeria czy Islamska Republika Pakistan - musieliście mieć niezłego mindefucka po tych woltach i stąd wzięła się ta teoria, gdzie populizm zwalcza się populizmem :)
u nagle okazuje się, że PIS nie kradnie
W tym momencie mnie autentycznie rozbawiłeś. Zwłaszcza że NIGDZIE w książce Sierakowskiego nie ma tego rodzaju stwierdzenia. Ba, według badań sami wyborcy PiS-u (zarówno fanatycy, jak i cynicy) doskonale zdają sobie sprawę z tego, że PiS "kradnie". (W przeważającej większości oglądają nie tylko TVP, ale też TVN i Polsat). I przyzwalają na to (przymykają oczy), bo mają swoje powodziki. ;) NIGDZIE też w analizie badań nie znajduje się stwierdzenie, że kraj pod rządami PiS-u zmierza w dobrym kierunku. Co więcej, to również nie są poglądy tej "cynicznej" grupy wyborców, którzy głosują na partię Kaczyńskiego, ale mimo wszystko woleliby, żeby PiS nie zdobył większości konstytucyjnej i nie robił całkiem swobodnie tego, co chce. Wy się też troszkę boicie, że Prezes przekroczy pewną granicę, ale pecunia non olet, więc na razie udajecie Homera. Na razie. Bo część z was dosyć często myśli o zdradzie. ;)
Nie sądzę, żebyś był aż tak ślepy, więc nie wiem, po co wypisujesz banialuki o tym, że PiS "nie kradnie". Żeby swoje sumienie uspokoić? ;P
to akurat nie dotyczyło Sierakowskiego, ale ............Donalda, to on robił te fikołki z KPO, poszerzaniem 500+ i obroną granic przed muzułmańską zarazą :)
a co do PIS kradnie, pewnie, że kradnie, sam dawałem tu przykłady willi obajtka, którą finansuje fundacja sponsorowane przez...orlen LOL, KO też kradło i jeśli kiedyś wygra wybory też będzie kraść - przecież nie bez powodu niemcy zrobili z Donalda szefem rady europejskiej, właśnie po to żeby odwdzięczyć mu się za przysługi (np. reset z rosją - nazywany "normalizowaniem" stosunków, rachityczna krytyka niemieckiej polityki np. w kwestii nord stream ) otrzymując w ten sposób legalnie olbrzymie dochody, nawet teraz Sikorski otrzymuje całkowicie legalnie dochody od ZEA (100 tyś dolarów rocznie) w zamian za uczestnictwo w jakichś panelach otrzymał łącznie pół miliona dolarów, jest takim krasomówcą, że warty jest tej kwoty!
Dlatego twierdzę, że ludzie na których oddasz głos też będą kraść ! Hołownia robił wałki ze sprawozdaniami finansowymi partii, nie mogąc prowadzić działalności partyjnej, bo nie był zarejestrowany, więc prowadził ją pod przykrywką fundacji, a jest to nie zgodne z prawem. Biedroń np. założył wiosnę, tylko po to żeby dostać się do parlamentu UE, miała to być nowa jakość na opozycji, ale po tym jak zrealizował swój plan przyłączył się do lewicy i projekt upadł - ale to nie koniec, np. prezydenci miast spod znaku KO, np. mój Checiński z sosnowca dorabia sobie jako członek rady nadzorczej we Wrocławskim ....ZOO, a wice prezydent Wrocławia otrzymuje kasę w komunikacji miejskiej w sosnowcu, stołek za stołek teraz powiedz mi czy ty jesteś cynikiem skoro będziesz głosował na złodziei? Skąd się bierze to przeświadczenie, że wasi są jakościowo lepsi od psiorów? przecież oni robili i robią wałki tak samo jak pisory!
a co do tego cynizmu, który próbujesz mi przykleić, powiedz mi jak to się wyraża? jaki ja mam interes żeby głosować na PIS, ok biorę kasę z 500+, ale pracuje w prywatnym przedsiębiorstwie, zależnym od rynku, nie mamy kontraktów państwowych - więc jaki ja mam cyniczny interes by głosować na PIS?
Mianoliito, nawet jeśli ta kobieta robiła by swój "perfomance" to i tak siły i środki w moim odczuciu były nieadekwatne do sytuacji i piszę Ci to jako funkcjonariusz policji z 8 letnim stażem służby. Osobiście do tej interwencji podszedłbym inaczej, na zasadzie rozpytania ile się da i zrobienia z tego notatki, która by trafiła do wydziału kryminalnego, dalej za jakiś miesiąc została by przesłuchana w charakterze świadka i na tym etapie poinformowana o odpowiedzialność karnej za zeznawanie nieprawdy lub zatajenie prawdy, wtedy podjęła by decyzję czy ściemniać czy też nie i tyle w temacie. Po co robić aferę na całą Polskę w wyniku , której potem wszyscy policjanci świecą oczami a cały trud włożony w budowanie pozytywnego wizerunku poprzez profesjonalne zachowania wielu normalnych, szarych funkcjuszy obraca się w pył? To są te same durne decyzje jak ostatnia afera czajnikowa lub zabieranie transparentów protestującym jak z postu 1826.7 gdzie przestępstwo, które tamta osoba mogła popełnić a więc zniesławienie jest ścigane z oskarżenia prywatnego.
A co do Pani Joanny cała ta historia to pokłosie wprowadzenia durnych przepisów aborcyjnych gdzie wcześniejszy kompromis jako tako funkcjonował. Gdyby to lekarz na mocy odpowiedniej ustawy podjął decyzję o przerwaniu ciąży z uwagi na wadę płodu czy też innych problemów medycznych dzisiaj nie było by tematu a tak PiS sam sobie stworzył nowy problem. kwintesencja komunizmu...
możesz mieć rację, ale z drugiej strony, kobiecina umiera, a są nagrania gdzie jasno i wyraźnie stwierdza jej prowadząca, że przez kilka dni spożywa jakieś środki nieznanego pochodzenia z Internetu, ponoć wczesno poronne, a w tym czasie policja ogranicza się do sporządzenia notatki, bez sprawdzenia co to za środki? kto je sprzedaje? nie zabezpiecza laptopa i telefonu, nie robi nic, przecież media urwały by im dupę!
Nie znam się na tym czy to była standardowa procedura, ponoć tak kazał prokurator, nie wiem czy środki i siły zbyt wielkie do rangi sprawy - wiem, jedno sprawa jest z kwietnia, kobieta robi wcześniej perfomrency aborcyjne, teraz zbiegiem okoliczności przerywa ciążę i grozi samobójstwem - nie przekreślam, że to było zdarzenie autentyczne, jedno jest pewne teraz robi z tego dramę, może to jest kolejny performance? jak ten dziennikarz GW który pomalował się na brązowo i szedł w tłumie marszu niepodległości. - może to jakieś zamówienie polityczne? Ja po po prostu nie wieżę w przypadki, nawet jeśli to zdarzenie jest prawdziwe, to opozycja robi wszystko żeby na bazie tego jednego przypadku przykleić policji gębę inkwizycji.
żeby na bazie tego jednego przypadku przykleić policji gębę inkwizycji
Jednego przypadku? Manolito, może pora przeczyścić okulary. ;) Nawet na tej stronie wątku jest już kilka przypadków, a nie jeden.
https://twitter.com/szarapolka/status/1683064579687948289
I nie zapomnij sobie przejrzeć tej nitki:
https://twitter.com/TygodnikNIE/status/1683368199696392193
Mnie jedno w tym nie bawi. Ile miernot podostawało stołeczki w ministerstwach i apanaże z tym związane, jak np. samochody z kierowcami. Kiedyś wyborców PiS bolał elitaryzm PO i ich polityków, wyrażony w pewnym momencie tymi klasycznymi "ośmiorniczkami". Dziś jak wielu posłów dorabia się milionów na państwowym, a do tego nawet nie raczy sobie samodzielnie tyłka przewieźć, jakość PiSowców to nie boli.
Może i PiS ma problem patrząc na sondaże, ale te 30-35% poparcia, które dostają w większości to i tak zły objaw biorąc pod uwagę, że:
- To wybory na trzecią kadencję - dotychczas nikt więcej niż dwóch nie zaliczył, bo po dwóch ludzie mieli danej partii już naprawdę dość.
- Tłuste koty się nażarły i są leniwe, więc niewiele robią, a młode kocięta się nie garną do pracy, bo widzą, że już się nie wybiją.
- Kaczyński i PiS coraz gorzej sobie radzi z odczytywanej nastrojów społecznych.
- Obecne realia inflacyjno-recesyjne są gorsze niż warunki jakie miało PO po kryzysie 2007/8.
- Afera goni aferę - obecnie co tydzień lub dwa mamy grube afery, które wcześniej rozwaliłyby cały rząd i doprowadziły do wcześniejszych wyborów.
PO osiągnęło sufit 30%. Nie ma tak stałego grona wyznawców, żeby przebić PiS. Nawet gdyby wypłynęły sekstaśmy polityków PiS zabawiającymi się z nastolatkami w burdelu to i tak PiS dostanie min. 30% poparcia. Elektorat PO jest bardziej pragmatyczny i "niewierny". Teraz wszystko zależy od reszty opozycyjnych partii (Konfę zaliczam do pro-PiSu, więc nie do opozycji). Lewica raczej skazała się już na zapomnienie, ale może dowiozą te 5%, żeby głosy na nich się nie zmarnowały. Gorzej z 3D, bo oni nadal się nie odnajdują w polityce.
30% ko, 30% pis, a gdzie reszta baranów 40% ?????? to są ludzie "ja się polityką nie interesuje" a szkoda, bo jak zapukają do drzwi smutni panowie bo komuś z pis podpadłeś to zrobi twarz pikachu
A to też prawda. Zresztą jakby nawet mieli narzędzia, to chyba PO już na tyle zmądrzało, że potrafi temu przeciwdziałać.
Ciekawi mnie tylko czy używanie tych narzędzi w trakcie poprzedniej kampanii zostanie kiedyś w końcu rozliczone. PiS i Adrian nie zrobiliby takich wyników, gdyby wybory były w pełni demokratyczne.
z tymi tekstami onetu to powinności sobie już odpuścić, codziennie czytam w jakim to strachu jest Kaczyński, jaki to jest przerażony i to ciągłe publikowanie przełomowych sondaży korzystnych dla kogo by nie innego jak dla KO (zaskoczenie?), po czym przychodzi sprostowanie innymi sondażami, wtedy onet wyciąga "tajne sondaże" które przeraziły prezesa i tak wkoło Macieju - generalnie te ich teksty są kierowane do opozycyjnego elektoratu, bo ten jest łasy czytać w jakim to szoku jest kaczyński, ku pokrzepieniu serc, żeby wlać w was nadzieję, że to już teraz, tym razem na pewno się uda, Kaczyński jest skończony i tak od 8 lat!
No wiadomo - wiarygodne są tylko te sondaże wewnętrzne PiS, gdzie już niewiele brakuje do "czwórki z przodu".
Tak mówił Poręba, Kaczorowi, Kaczor to łyknął i powtórzył, a chwilę później Poręba podał się do dymisji i przestał być szefem sztabu wyborczego PiS :).
Pers jest wiarygodny, a świetną markę wyrobił sobie na wyborach w Rzeszowie:).Jako jedyny badacz, przewidział wtedy jak bardzo przepompowany jest Marcin Warchoł, kandydat Solidarnej rosji Ziobry. U niego i chyba tylko u niego, w sondażach nie miał nawet drugiego miejsca (i dokładnie tak było, w dniu wyborów)
ps. Ten wywiad na Onecie, to klasa sama w sobie, bo to właśnie Onet, tuż przed wyborami w Rzeszowie skompromitował się totalnie wypuszczając tekst, że Konrad Fijołek może nawet nie wejść do drugiej tury, ustępując miejsca pani Leniart (PiS) i Warchołowi (Solidarna rosja). A miało być tak dlatego, że trolle pisowskie "masakrowały " Fijołka w mediach społecznościowych (ach, ta twitterowa banieczka :)). Tekst napisał bodajże niesławny symetrysta Gajcy, który lata, od ściany do ściany, w zależności skąd zawieje wiatr przynoszący kaczy pierd.
Fijołek do drugiej tury nie wszedł... bo rozpierdolił kontrkandydatów w turze pierwszej, druga nie była potrzebna :)
Ten wywiad z Persem, to takie "bicie się w piersi" dziennikarzy Onetu :)
No, ale niech każdy wierzy w co tam chce - można wierzyć Persowi, a można Porębie:D
Ziobro zbada wyroki sędzi, która skazała Marikę
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,29998845,ziobro-zbada-wyroki-sedzi-ktora-skazala-marike-gaciarek-prymitywny.html#do_w=46&do_v=723&fallback=true&do_st=RS&do_sid=1016&do_a=1016&s=BoxNewsImg4&do_upid=723_ti&do_utid=29998845&do_uvid=1690031015141
Minister sprawiedliwości powiedział również, że postanowił przyjrzeć się bliżej innym wyrokom wydanym przez Agnieszkę Cabrerę-Kasprzak oraz pozostałych sędziów poznańskiego sądu. - Na tym polega moje uprawnienie jako prokuratora generalnego, że mogę, mimo wyroku sądowego, w pewnych sytuacjach wypuścić osobę na wolność.
Zerro chce wysłać jasny sygnał do środowiska sędziowskiego: nie podporządkujecie się, będziecie wydawać "nieprawomyślne" wyroki na naszych ludzi, to przetrzepiemy wszystkie wyroki jakie wydajecie, nie tylko wy, ale wszyscy w danym sądzie.
Chyba sezon utylizacji odpadów przez podpalenie dość wcześnie zaczyna się w tym roku:
https://wydarzenia.interia.pl/lubuskie/news-niekontrolowane-wybuchy-w-zielonej-gorze-znamy-wyniki-badan-,nId,6918170
Ale jak dla mnie to znów wyraz tego w jakim państwie z obsikanego kartonu żyjemy. W hali składowano od ponad 10 lat odpady chemiczne, a nawet nie wiadomo jakie.
Takie sytuacje będą się powtarzać, bo koszty utylizacji odpadów chemicznych są bardzo wysokie.
Jak ostatnio sprawdzałem to ceny kształtowały się od 2tys do 10tys za 1m3 (w zależności od rodzaju)
Czytałem, że tam składowano 5000 m3. Łatwo policzyć ile się zarabia na takim podpaleniu.
Pożary odpadów zwalcza się poprzez intensywne apele rządowe do mediów:
https://wydarzenia.interia.pl/lubuskie/news-pozar-odpadow-w-zielonej-gorze-pierwsze-informacje-po-sztabi,nId,6919584
Przez 8 lat rządzenia PiS, ich walka z opozycją i mediami, stanowi podstawę na całe zło dziejące się w Polsce, skutkiem nieudolności ich rządów.
Nie usiłują PiS syny choćby rozeznać źródeł problemów i usunąć je, bo zapewne takie podejście, wedle nich, godziłoby w podstawy ich władzy.
Zastępują takie rozeznanie głupawą propagandą zwalającą ich winy, na opozycję i media..
Niestety przy niesprawnych lub zajętych czym innym służbach, takie akcje będą coraz częstszą metodą pozbywania się "problemów". Ktoś zainkasował zysk ze składowania lub pseudo-utylizacji odpadów, a następnie podpala je i koszty społeczno-ekonomiczne musi ponieść państwo, czyli my wszyscy. Zyski nasze, koszty wasze - to standardowe podejście biznesowe w krajach komunistycznych.
Ostatnimi laty było bardzo dużo podpaleń składowisk odpadów, ciekawe w ilu przypadkach wykryto sprawców? A w sumie jak tam Odra się miewa? Witamy w kraju z obsikanego kartonu.
Takie sytuacje nie od dziś się zdarzają i jak już ktoś wcześniej wspomniał zdarzać się będą. Puki co to chyba nie było mądrego kto by wymyślił coś mądrego na to. Pewnie jak to zwykle bywa w takich sytuacjach przez tydzień o tym pogadają i każdy zapomni co się tydzień temu stało i będzie inny ciekawszy temat do obgadywania i do narzekania.
Ślubu córce Czarnka udzielił Gerhard Mueller, niemiecki kardynał.
https://www.fakt.pl/polityka/przemyslaw-czarnek-wydal-corke-za-maz-slubu-udzielal-niemiecki-kardynal/1fyj29s
W sumie ich prywatna sprawa, ale taka ciekawostka. :)
Hahaha
Na każdym kroku pokazują co myślą o swoich wyborcach, a ci dalej jak ćma do ognia.
wy to jesteście komedianci, a kto ostatnio straszył kotletami z niemieckich świń! i jak tam dalej wcinacie niemieckie schabowe? poza tym co w tym dziwnego, że ślubu udzielił przyjaciel ich rodziny, tyle, że Niemiec, wy naprawdę sądzicie, że mamy problem z każdym Niemcem? Pogrzało was?
Tak się składa że schabowy wywodzi się z Niemiec. Jakby co bigos też nie jest polski.
ale świnia była niemiecka i KO rozdzierało szaty, że Polak kupuje niemiecką świnię! Tak, ta sama wasza platforma grzała przeciwko Niemcom i ich produktom spożywczym! no jak tak można? nasi przyjaciele, sojusznicy, a tu taki nóż w plecy!
Kaczyńskiemu się dziś ulało:
Pamiętajcie o tym ryżym. Pamiętajcie. On jest największym zagrożeniem dla Polski.
Tak wygląda jesień patriarchy. Na tronie zasiada pospolite chamidło, które ma pełno w gaciach. PiS stanął pod ścianą. Zaczyna się zachowywać jak zaszczute zwierzę.
jakim cudem macie wygrać wybory, skoro po waszej stronie masz masę takich "ludzi", nie potrafiących używać języka bez obelg
Manololo, wczoraj, nie-koloryzowane XD
Strasznie ten Kaczor w Polsce smrodzi! Nerwy dziadziowi puszczają i zwieracze.
Z jednej strony mamy takie potężne inwektywy jak Pinokio, Lord Farquad ze Shreka, bambik, a z drugiej piękne, delikatne i brzydkie hasła jak zdradzieckie mordy, kanalie, ryży zagrożeniem itd itd.
No na serio, tak ciężko rozpoznać różnicę? pis przy po to aniołki.
Oj kopci im się przy dupach, oj kopci... Jeszcze trochę trzeba wytrzymać .
bardzo nieładnie, ale też dobrze pamiętam jak Tusk groził Dudzie wieszaniem cytując słowa Miłosza, więc jest jeden do jednego, (należało by sprawdzić, kto pierwszy rozpoczął ten hoholi taniec obelg) nie wspominam nawet o kolegach z platformy i ich elektoracie, którzy w imieniu Donalda od 2007 roku (złote czasy niesioła i palikota) plują na kaczora i jego elektorat, o karakanie, o bydle, ciemniakach, debilach, parchach, chołocie, wieśniakach, chamach, psach, świniach taplających się w błocie etc. Na waszym miejscu nie poczytywał bym siebie jako arbiter elegantiarum.
trololito w weekendowej formie, szczegolnie ten dramatyczny fragment o wypadku z dobrymi policjantami i zlymi lekarzami w rolach glownych :) dobrze ze jeszcze mu majtek nie kazali zdejmowac bo jszcze jakims LGBT+ by zostal.
A pamiętasz żeby Tusk obrażał większość Polaków? Bo ja nie. A kaczor obrażał. I co teraz?
Chciał nie chciał, brzydko nie brzydko, ale inaczej o pisiorach jak bydło, hołota to raczej się nie da. Wystarczy popatrzeć na panią Pawlowicz i jej odzywki. Nie jest to pierwszy raz, kiedy starasz się odwrócić kota ogonem, ze średnia skutecznością.
Mamy rok 2023 a Ty przytaczasz rzeczy z 2007, to takie…. Pisiowskie :> jacy wyborcy, tacy rządzący. Niestety dla Ciebie, nie jest to nic pozytywnego.
Tak BTW, Janusz Kowalski to jakaś rodzina? Bo macie podobny fetysz Tuska. Ty może nie jesteś jeszcze w tak ciężkim stanie jak Kowalski, ale widzę ze wiernie go naśladujesz.
A pamiętasz żeby Kaczyński groził swoim oponentom fizyczną eksterminacją? A Tusk groził. I co teraz?
w przeciwieństwie do was, nie zamierzam usprawiedliwiać Kaczora, bo mi też zdarzało się nazywać Tuska chyżym rujem, traktuję to jako część wolności słowa, tak samo jak wy macie prawo jechać po pisiorach, nie jest to miłe, sami tym sobie wystawiacie ocenę, ale takie macie prawo. Natomiast groźby wieszania traktuję jako grubą i niebezpieczną przesadę - po śmierci asystenta posła rosiaka, albo dewastowaniu fasad kościołów w czasie marszów czarnych parasolek, okazuje się, że politycy powinni uważać na to mówią, politycy z obu stron.
reszta twojego posta to są typowe twierdzenia opozycyjnego elektoratu zarażonego kompleksem wyższościowym, wydaje się wam, że macie jakieś moralne prawo do obrażania, a sami nie jesteście od nas lepsi, można wami bujać się chce, wedle dydaktyki Neumana jesteście frajerami, którzy i tak na nich zagłosują, jak będą oskarżenia o korupcję to i tak nie uwierzą, bo zaraz sobie to wytłumaczycie pisowskim zamordyzmem, lepiej, jesteście dla nich tak głupi, że nie trzeba wam stworzyć choćby zarysu programu, bo i tak na nich zagłosujecie, lepiej, jesteście dla nich takimi debiliami, że Donald może obiecywać powiększenie socjalu, obronę granic przed muzułmanami, a wy i tak sobie to wytłumaczycie, że populizm trzeba zwalczać populizmem! Śmieją się z was, straszą od lat, polexitami, powrotem faszyzmu, zamordyzmem, a wy jak te cielęta w to wierzycie! Lepiej, śmieją się z was, bo można wam wmówić, że pis to putinowska agentura, która pomaga Ukrainie tylko po to żeby się maskować, Lepiej, twierdzicie razem z waszymi publicystami, że problemem jest to że tu się dobrze żyje, że trzeba nam dojebać (np. karami z UE) zabrać KPO, to wtedy na kolanach zagłosujemy na opozycję - twierdzicie słusznie, że PIS kradnie, ale w tym samym czasie prezydenci z platformy mają fikcyjne fuchy w innych miastach, na zasadzie stołek za stołek, albo prezydent warszawy może wydać pół miliona złoty na parę palet i kilka wywrotek piachu, albo ostatnio za mentzenem jakiś kląb czy coś takiego za 250 tyś zł i nie ma problemu? - jacy politycy taki elektorat?
a co do Tuska, oglądałeś reset Cenckiewicza? widziałeś stenogramy rozmów Donalda z Bushem? jasno wynika z sekwencji zdarzeń, że Donald dokonał resetu z rosją nazywając to normalizowaniem stosunków poświęcając tarczę antyrakietową, dlatego między innymi Obama ogłosił rezygnację z tego programu w dniu 17 września, pamiętam jakie to było dla mnie zaskoczenie, dlaczego wymierzając nam policzek w takim dniu to ogłosili? Teraz już wiem dlaczego - notabene, nie pojawił się jeszcze żaden publicysta, historyk, który by podważył tezy Cenckiewicza, nikt nawet nie próbuje z nim polemizować - dla mnie Tusk to zdrajca.
Tak wiemy, dla was bolszewikow kazdy kto nie z wami to zdrajca.
Z cenckiewiczem nikt nie polemizuje tak jak nikt nie polemizuje z plaskoziemcami.
Mial byc taki mocny konkret material a tu komisji maglujacej Tuska ani wody ani slychu
dla mnie Tusk to zdrajca
Jak chcesz, żebyśmy się posługiwali prostym językiem, to proszę bardzo:
Dla mnie ludzie twojego pokroju, czyli głosujący na PiS pomimo wiedzy o tym, jak to ugrupowanie niszczy po kolei instytucje państwa polskiego i poszczególne sfery życia publicznego, to zdrajcy.
Manolito, zasięg polaryzacji w polskim społeczeństwie spada (z 81% do 65%). A to oznacza, że musicie się posługiwać coraz bardziej brutalnym językiem i brutalnymi metodami, żeby utrzymywać poparcie. Ale to przestaje działać. Wieś się wam demobilizuje (bo ludzie zaczęli bezpośrednio odczuwać skutki ignorancji władzy, którą popierasz, i bezideowy cynizm staje się nagle mieczem obusiecznym). Nazywanie Tuska zdrajcą to już zwykłe męczenie buły, które ma tyle wspólnego z rzeczywistością co dywagacje Kaczora o życiu kobiet w Polsce.
W tym momencie podział mandatów wygląda następująco:
176 (PiS) + 51 (Konfederacja) = 227
154 (KO) + 49 (TD) + 29 (Lewica) = 232
I nie tylko Kaczor zaczyna robić w gacie. Myślę, że Duda również, bo będzie musiał postąpić wbrew woli suwerena. A w oczach szeregowych działaczy PiS-u widać strach, bo wiele miernot pożegna się z państwowym cycem (nawet jeśli zwycięży PiS). Robi się zatem nerwowo.
O k*, ten wyskoczyl z Cenckiewiczem i propagandowka robiona dla TVP. XD
A "Smolensk" to pewnie film dokumentalny? XD
Czekamy az na tapete wroci raport Macierenki - to tez jest "dokument" a nie jakis smiec pisany pod teze, co nie manololo?
powiem ci tak, ja w kwestii szkolnictwa, np. tego, że nauczyciele polonistyki w pierwszej kolejności powinni dostawać podwyżki ufam tobie, jesteś dla mnie w tej kwestii autorytetem (nie koniecznie w innych) nie oglądałeś resetu, więc zaufaj mi, ze stenogramów, z sekwencji wydarzeń wynika, że Donald zrezygnował z tarczy anty rakietowej w zamian za "normalizację" stosunków z rosją wpisując się w niemiecką politykę zagraniczną - jeśli jednak obejrzysz reset i będziesz miał inne wnioski z chęcią wejdę z tobą w polemikę - dobrze wiesz, że wielokrotnie mieliśmy rację, co do np. krytyki Niemiec przed wojną, gdzie właśnie wojna zweryfikowała wszystkie nasze tezy o zblatowaniu się z ruskimi, gdzie Ukraina musiała czekać blisko rok na liczące się wsparcie z ich strony, musiano wysadzić im ND2 żeby zmienili front, a to my mieliśmy rację, tak jak mieliśmy racje gdy emigranci szturmowali granice traktując to jako wojnę demograficzną - a wy w tym czasie traktowaliście nas jako anty niemieckich oszołomów to nie jest tak, że jak coś wychodzi z pod ręki tefałpe lub tefałenu z automatu musi być propagandą.
A w oczach szeregowych działaczy PiS-u widać strach, bo wiele miernot pożegna się z państwowym cycem (nawet jeśli zwycięży PiS). Robi się zatem nerwowo.
W najlepszym wypadku PiS traci z 40 mandatów w Sejmie i musi dokoptować Konfę z tyloma. Efekt jest taki, że nie tylko część PiSowców niższego szczebla zostanie oderwane od koryta, ale do koryta dorwie się głodna zgraja (Konfa), której tanio się nie da przekupić. Część ludzi jak Szydło już odmówiło opuszczenia ciepłych posadek w Parlamencie Europejskim, bo nie wierzy w PiS już tak mocno jak kiedyś.
że nauczyciele polonistyki w pierwszej kolejności powinni dostawać podwyżki
Nie uważam tak. Podwyżki powinni dostać nauczyciele w ogóle. A największe możliwości awansu i podwyżki powinni mieć po prostu najlepsi. Niezależnie od tego, czego uczą. Język polski nie jest ważniejszy od matematyki.
Choć prawdą jest, że poloniści mają zazwyczaj najwięcej roboty w szkole. Rozwiązaniem nie jest jednak wyższe nagradzanie "z urzędu" polonistów niż np. matematyków. Rozwiązaniem jest równy podział obowiązków (mało prawdopodobne) albo stworzenie właściwego systemu dodatków i premii (bardziej prawdopodobne).
Żadnych (sensownych) podwyżek pod rządami PiS-u jednak nie będzie. Nie tylko dlatego, że PiS kompletnie nie rozumie, co jest ważne dla funkcjonowania państwa. Również dlatego, że wyborcy PiS-u nie chcą tych podwyżek, gdyż - m.in. wskutek działań PiS-u - jakość usług publicznych (także w szkolnictwie) spada, więc szkoda dokładać do czegoś, co nie działa. Lepiej wziąć w łapę (np. 800+) i wydać u prywaciarza (na korepetycje). Błędne koło, którego wyborca PiS-u nie chce dostrzec. Bo gdybyśmy polepszyli jakość usług publicznych, to łożenie na prywaciarza nie byłoby potrzebne. W ten sposób PiS prywatyzuje oświatę, wspiera bogatszych i prowadzi do zubożenia ubogich.
Dlatego po ewentualnym zwycięstwie PiS-u będziesz spokojnie obserwował, jak system szkolnictwa powoli upada, a wszyscy (i nauczyciele, i uczniowie) uciekają z tonącego okrętu na prywatne łajby.
Po raz kolejny nie odpowiedziałeś na pytanie, wiec, tylko próbujesz odwrócić kota ogonem :)
Takiej mowy nienawiści i pychę, jaką prezentuje PiS nie miała jeszcze żadna partia od czasów PRL a i wtedy nie było to aż pokazywane tak otwarcie. Możesz tutaj płakać ze jak to „ludzie opozycji” obrażają pisuarow, ale problem jest taki- ze to my, obywatele a nie osoby reprezentujące naród. Wiec tak, uważam wszystkich pisuarow, za to, ze mają krew na rękach, za obłudę, chamstwo i cynizm za chamów i wykolejeńców. Zaś o ich wyborcach mam podobne zdanie, jak słusznie napisałeś, bo mogę. Ile jest warta wolność? 500 zl.
Teraz sie zastanów, dlaczego masz takie słabe argumenty, jak wszyscy „pomazańcy” Kaczora? Bo nie masz racji, powtarzasz jakieś wyimaginowane pierdoly, obsesyjnie widząc wszędzie Tuska i utożsamiając go z największym złem. Przypomina Ci to coś? Poczytaj sobie o początkach Hitlera.
Tak, wyborcy pisu, na Was można pluć i plują na Was Ci, których wybrailiscie i Ci, ktorzy Wam wmawiają ze znaczycie więcej i jesteście lepszymi Polakami niż reszta. Bo sami na to pozwalacie, za 500 zl miesięcznie.
W ten sposób PiS prywatyzuje oświatę, wspiera bogatszych i prowadzi do zubożenia ubogich.
Nie tyle zubożenia co do dalszego wykluczenia. Dobrze działający system publicznej edukacji dawał szansę na realny awans społeczny praktycznie każdemu kto ten awans chciał osiągnąć. Znam bardzo wiele osób wywodzących się z biednych rejonów wiejskich, które dziś robią kariery i nieźle zarabiają, bo mogli skończyć poszczególne szkoły i iść na studia. Czasem musieli dorabiać na swoje utrzymanie, ale generalnie sama edukacja nie kosztowała ich dużo.
A co w przypadku, gdy edukacja będzie w praktyce prywatna? Ceny pójdą w górę i nawet 800+ nie wystarczy. Już dziś w Warszawie przyzwoite przedszkole czy szkoła, prywatnie to z 1500-2500 zł za dziecko.
obsesyjnie widząc wszędzie Tuska i utożsamiając go z największym złem
I to jest coś czego ja w wyborcach PiSu nie rozumiem. Załóżmy teoretyczny scenariusz, że Tusk dziś uznaje, że w sumie przechodzi na polityczną emeryturę i wyjeżdża z Polski. Czy to rozwiązuje jakikolwiek z problemów, który ma nasz kraj? PiS ma pełnię władzy od 8 lat, a nie potrafi niczego realnie zreformować. Czy to wina Tuska, czy jednak Kaczyńskiego?
Odpowiedz jest bardzo prosta. Tusk ma bardzo dużo negatywnego elektoratu, który z kolei przerodził się w fanatyzm pisu i utożsamianiem Kaczora jako półboga. W tym czasie, pisiorki każde swoje niepowodzenie( którego jest ogrom) tłumaczy tym ze, albo to wina Tuska, albo za Tuska było gorzej. Oczywiście, twierdzenia te często nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistości i są tylko urojeniami- patrz obłąkany Janusz Kowalski.
Aktualnie mamy folwark pisowski, gdzie ludzie partyjni dostają nawet mieszkania, czy lukratywne państwowe biznesy, tudzież synakury. A na to pozwalają ludzie, pokroju naszego Mianolita, którzy twierdza, ze mimo ze biorą, to dają. Nie tak jak Tusk. Prowadzi to do kuriozalnej sytuacji. No bo kto normalny da się zeszmacić za 500 plus(Kukiz zeszmacony, skończony, ale coś tam odłożył
)
Dodam jeszcze, ze przypierdalasz się do opozycji, która a całej swojej karierze nie miała tylu afer co PiS w ciągu roku, bo starasz się nie widzieć tego, co się dzieje. Do Rydzyka w klęczkach tez pójdziesz? Może pocałujesz miecz co dostał od Sasina za 250 tys złoty.
Skoro z spalania na wolnym powietrzu setek ton toksycznych substancji według służb nie ma zagrożenia, powietrze jest takie samo jak przed pożarem to spalamy te wszystkie dzikie wysypiska i będzie problem rozwiązany. Po co wydawać miliardy na utylizację jak można to bezpiecznie i ekologicznie zutylizować praktycznie za darmo.
Cz PO bedzie ciaglo oszczanego dziada do sadu? Sk…l bezczelnie oczernia Tuska o miedzy innymi pozar skladowiska odpadow, kiedy to sa dowody na to ze to polityczni nominaci kaczystow za tym stoja.
Czy dzialacze KO nie maja jaj aby jezdzic na takie agitacyjne zloty kaczystow i przez megafony prostowac te klamstwa?
Może nie jadą bo żyją w tym kraju i boją się, że aktualna Milicja nie będzie chroniła ich przed tłumem...
A TVP pokaże to w odpowiednim wykadrowanym kontekście?
A prokurator zero stwierdzi, że to tylko "społeczne poszturchiwanie i efekt wyrazu emocji tłumu"
Dobijają mnie takie artykuły.
Zaraz będzie 20 lat naszego członkostwa w UE a ten kraj cięgle się kręci w kółko jak pies za swoim ogonem. Elementarne problemy kraju które powinny już dawno zostać rozwiązane są ciągle aktualne i nic na horyzoncie nie wskazuje na ich rychłe zakończenie.
Służba zdrowia - jest gorzej jak było. System emerytalny - będzie jego zapaść. Policja - stała się zbrojnym ramieniem partii rządzącej. Sądownictwo - jest gorzej. Edukacja - też jest regres. Ochrona środowiska - powietrze zatrute, rzeki i jeziora zatrute, lasy cięte na potęgę. Energetyka - mamy najdroższy prąd w UE. Mieszkalnictwo - problem nierozwiązany. A to tylko wybrane tak na szybko.
Putinflacja jak w mordę strzelił, co nie, loło?
Jak dowiedział się money.pl, Rada Polityki Pieniężnej dysponuje analizą dotyczącą częstotliwości, kierunku oraz skali zmian cen w Polsce. To nowość, bo od wielu lat tego typu dokumenty nie były przez NBP sporządzane.
Jak się okazuje, w Polsce ceny niektórych produktów zaczęły się zmieniać częściej już w 2018 r. Przez kolejne miesiące zmiany cenników obejmowały coraz większe grupy dóbr i usług. Przez zmiany należy rozumieć w znacznej części podwyżki, a nie obniżki cen. Ich skala także się zwiększała. To oznacza, że w 2019 r. procesy cenotwórcze w Polsce rozpędzały się z każdym miesiącem.
Który sondaż wybieracie?
Tym z wpolityce to chyba jakiś chochlik się wkradł ...
Wybieramy ten (z 18 lipca) --->
W tym momencie PiS nie ma NAJMNIEJSZYCH szans, żeby rządzić tym krajem bez Konfederacji. Manolito przygotuj się na to, że będziesz właził do tyłka Korwinowi i Braunowi. Zobaczymy, jak wtedy smakuje w ustach słowo "zdrada" i "zdrajca".
Warto też przypomnieć, że mamy wakacje. A więc czas, gdy "elita" się buja na jachtach, zaś lud pracujący trwa wiernie przy wodzu. I w tym okresie takie wyniki sondażowe... Dramat. ;)
PiS musi odpalić jakaś bombę atomową. Przypominam, że decyzję o zaklepaniu wyborów PiS przeniósł do specjalnie utworzonej Izby Kontroli w SN, w której zasiadają wyłącznie ludzie powołani przez władzę. Posłuszni sędziowie są już zapewne rozgrzani (i kijem ,i marchewką), ale nie jestem pewien czy wszyscy dobrowolnie pójdą pod ostrze gilotyny.
Mam nadzieję, że ta prognoza wrzucona przez Bukarego się sprawdzi.
Ta sama Izba orzekała już w 2019, gdzie PiS chciał powtórnie przeliczyć głosy (a w dalszej kolejności być może powtórzyć wybory), w niektórych okręgach senackich, gdzie zabrakło im niewiele :).
I było wielkie zdziwienie pisiorów, że jakaś "koleżanka Dudy", która tą izbą kieruje, się na to nie zgodziła:)
To było w szczycie popularności tej władzy (ich najlepszy wynik w wyborach parlamentarnych), teraz, w 2023, kiedy Kaczor nie kontroluje już swoich nerwów i zwieraczy, w ciemno obstawiam, że niewielu będzie sędziów od nich, gotowych żeby dla dziadunia z Nowogrodzkiej popełnić rozszerzone samobójstwo, bo to by jeszcze pogorszyło ich już i tak nielatwą sytuację, kiedy zaczną się rozliczenia za osiem lat korupcji, złodziejstwa i bandytyzmu (także prawnego), w którym ludzie Ziobry i Dudy brali udział:).
Lordzie, nie zapominaj jednak o wyborach prezydenckich. Wszystkie zastrzeżenia i protesty (a część była całkiem zasadna) zostały przez nominatów PiS-u uwalone. A w tym wypadku mogło to realnie wpłynąć na wynik wyborów.
No mam nadzieję, że się zaczną..
Głównym powodem, dla którego wyborcy zamierzają głosować na KO, jest obietnica depisyzacji (cofnięcia szkodliwych rozwiązań). Mam wątpliwości, czy to się uda powiązać z personalnymi rozliczeniami, ale tym razem nie spodziewam się już grubej kreski. Bo KO popełniłaby samobójstwo. Ostateczne.
Ojojojoj, pali się nie tylko tablica Mendelejewa. Pali się też pod dupami polityków z PiS-u.
Suweren z Zielonej Góry jest na pewno przeszczęśliwy i z biało-czerwonymi chorągiewkami ruszy do urn wyborczych.
To też jest niezłe:
https://twitter.com/MichalSzczerba/status/1683403283103088641
https://twitter.com/MichalSzczerba/status/1683416507215167490
https://www.rp.pl/polityka/art38773871-ko-tajne-mieszkania-dla-ludzi-z-pis-w-centrum-warszawy
Rodzina na swoim! Z mieszkaniem plus.
Warto też zapytać podatników, czy podoba im się fakt, że PiS sponsoruje swoje pikniki nie z kasy partyjnej, tylko z państwowej.
Jedziemy z koksem!
https://twitter.com/RacjonalnyObyw1/status/1683400243608428544
https://twitter.com/jacek_liberski/status/1683388298796859392
Polska w ruinie.
Bardzo dobrze wytruć tych lewaków z zachodu zrobić miejsce dla ludzi z Podkarpacia i Podlasia!
Przecież już od jakiegoś czasu wiadomo, że PiS i Dudopis nie ogłaszają terminu wyborów (choć datę już mają między sobą ustaloną) tylko dlatego, żeby PiS mógł już prowadzić kampanię wyborczą na całego, ale bez jej formalnego ogłaszania. W ten sposób mogą finansować kampanię z państwowej kasy, bez konieczności rozliczania wydatków.
Odpowiedni czlowiek na odpowiednim stanowisku! Robeet Telus, prosze panstwa!
https://twitter.com/Teddi30569111/status/1683412112184410112
To są, proszę pana, kadry PiS-u. Skrojone pod betonowego wyborcę: im bardziej obciachowe (czyli antyelitarne), tym lepiej.
To jakiś deepfake?
Proszę, niech ktoś napisze, że tak, w końcu AI ciągle się rozwija...
Jak tylko PiS odkryje istnienie tego rodzaju nowoczesnej technologii, to:
- odnajdą się nagrania, na których widać wyraźnie, jak Tusk przekrada się z zapałkami na zielonogórskie składowisko "niemieckich" odpadów;
- gdy Ziobro z Morawieckim wezmą się za łby po śmierci Napoleona, w tajemniczej szufladzie na Żoliborzu jeden z bliskich współpracowników Cesarza odkryje nagranie, na którym Wódz ogłasza swój polityczny testament i wyznacza następcę.
spoiler start
Pozdro dla osób, które oglądały "Sukcesję".
spoiler stop
Via Tenor
Ah cóż to był za ślub ... .
https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/goraco-wokol-slubu-corki-czarnka-piaty-rozbior-polski-i-kardynal-z-niemiec
Juz chyba o tym bylo dzisiaj, ale warto pokazac jak p0licja (przez zero) traktuje suwerena:
https://tvn24.pl/krakow/autostrada-a4-trzebownisko-radiowoz-stanal-w-poprzek-autostrady-bo-zabezpieczal-przejazd-kolumny-ekspert-komentuje-nagranie-7256249
Kierowca nagrał, jak policyjny radiowóz stanął w poprzek autostrady A4 niedaleko Rzeszowa i blokował płynny przejazd. Przedstawiciel formacji wyjaśnia, że było to zabezpieczenie kolumny ciężarówek, która wjeżdżała na autostradę z drogi ekspresowej S19, a "sytuacja była doraźna i realizowana w ramach zabezpieczenia dynamicznego". - Mogło dojść do bardzo poważnego wypadku, lub nawet katastrofy w ruchu lądowym - komentuje zachowanie policji ekspert.
I jeszcze jedno:
https://www.pulshr.pl/kadry-w-administracji/duzo-odejsc-malo-kandydatow-i-spadajace-zaufanie-czy-policja-ma-powody-do-swietowania,98993.html
mł. insp. Andrzej Szary, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów:
Kiedyś cieszyliśmy się zaufaniem na poziomie 75 proc., co było ogromnym osiągnięciem. Dziś poziom zaufania spadł do około 63 proc. Jest to poważny problem, częściowo spowodowany niefortunnymi interwencjami, które często są przedstawiane w nieobiektywny sposób przez media. Autorytet trudno jest zdobyć, trzeba go budować latami, ale jednocześnie bardzo łatwo jest go stracić.
NO NIE.
Zaufanie spada nie z uwagi na NIEFORTUNNE interwencje tylko klamstwa, matactwo i bycie debilami. JAK skonczyla sie sprawa z SZYMCZYKIEM? Jak skonczyla sie sprawa z BRATEM SZYMCZYKA? W [1841] tez jest NIEFORTUNNA interwencja, czy 'wszystko zgodnie z planem i rozporzadzeniami?' DLACZEGO ochraniacie 24/h schody smolenskie, wille tego czy te wszystkie wiece i piszecie, ze to nie jest interwencja tylko ci policjanci tam byli 'tak, o'. Dlaczego kazecie kobiecie, ktora ma mysli samobojcze kucac, kaskal, skakac i zagladacie jej w [...] szukajac tabletek poronnych? Jak skonczyla sie spraw 'jiszpanskich nurkow' w okolicach Gdanska, ktorych wypusciliscie?
Ludzie widza, ze to pisowska formacja, ktora ma obywateli W KOMPLETNYM POWAZANIU. Jestem wiec wrecz zdania, ze 63% zaufanie TO SUKCES, a nie porazka, bo to zaufanie powinno byc na poziomie wyborcow PiS - ~30%
Taka ciekawostka. Realny wzrost płac w okresie rządów PO i PiS jest niemal identyczny, a to w czasie, gdy PO doszło do władzy w okresie kryzysu gospodarczego, a PiS w okresie prosperity. Gawiedź, która nie rozumie co to inflacja i tak się będzie cieszyła ze wzrostu pensji.
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/piec-rzeczy-ktore-pis-zrobil-z-naszymi-wyplatami-slodko-gorzki-bilans/3yr168l
Postanowiliśmy więc sprawdzić, ile realnie warte jest dziś te 7,3 tys. zł średniej pensji. W tym celu przeprowadziliśmy eksperyment rachunkowy. Okazuje się, że gdy zdyskontujemy kwotę o wskaźnik skumulowanej inflacji, to dzisiejsze 7 tys. zł oznacza mniej więcej 4 tys. 930 zł w cenach z 2015 r. Podwyżka nominalnie wynosi więc 3 tys. zł, podczas gdy realnie jest to tylko ok. 800 zł. I ze skoku o 75 proc. robi się ledwie 21 proc.
Dla porównania wykonaliśmy identyczny eksperyment dla lat 2007-2015, czyli rządów PO-PSL. Tu średnia pensja wynosiła 2 tys. 951 zł 11 gr brutto na starcie i wspomniane 4 tys. 110 zł 77 gr na finiszu.
Podwyżka? Niespełna 1,2 tys. zł brutto przez osiem lat. Przy dzisiejszych 3 tys. wygląda blado. Ale jest jeszcze druga strona medalu. Inflacja skumulowana w tym czasie wyniosła bowiem nie 47, a ok. 19 proc.
No cóż, gawiedź widocznie siedziała wtedy na zasiłku i nie pamięta, że za Tuska też rosło.
No cóż, gawiedź widocznie siedziała wtedy na zasiłku i nie pamięta, że za Tuska też rosło..
Nie zgodzę się gawiedź zarabiała wtedy najniższą krajową + coś pod stołem. Problemem za PO nie było to, że nie rosło, tylko że jednym rosło zdecydowanie więcej niż tym, którymi pogradzano wtedy, czyli zwykłym robotnikom. To, że robotnikom teraz lepiej to nie zasługa PiS-u, po tylko konkurencji na rynku powstałej z powodu wymierania generacji i braku ludzi po zawodówkach i dlatego teraz ci ludzie są często w średniej krajowej lub bardzo blisko.
gdy PO doszło do władzy w okresie kryzysu gospodarczego, a PiS w okresie prosperity.
No kryzys z 2008 roku niewielki miał wpływ na Polskę, w porównaniu do tego, co w USA się działo, czy też w UK to można śmiało rzec, że my kryzysu nie mieliśmy. Zdecydowanie większy wpływ na polską gospodarkę miał COVI, lockdowny, wiele firm zniknęło, przestoje w zakładach spowodowane brakami dostaw, dodać do tego agresywną eko-politykę EU dzieki której ceny energii wszedzie w EU skoczyły z 2-3x. Skutek galopująca inflacja, a do tego wojna i dzikie ceny paliw, które sytuację jeszcze pogarszają. Tak że przy tym jak nieudolnie rządzą pisowcy cud że się to wszystko jeszcze nie zawaliło :P
No kryzys z 2008 roku niewielki miał wpływ na Polskę, w porównaniu do tego, co w USA się działo, czy też w UK to można śmiało rzec, że my kryzysu nie mieliśmy.
I tak, i nie. Owszem, wpływ na Polskę był mniejszy niż na USA czy UK, ale jednak ciężej było o pracę niż teraz.
dodać do tego agresywną eko-politykę EU dzieki której ceny energii wszedzie w EU skoczyły z 2-3x. Skutek galopująca inflacja, a do tego wojna i dzikie ceny paliw, które sytuację jeszcze pogarszają. Tak że przy tym jak nieudolnie rządzą pisowcy cud że się to wszystko jeszcze nie zawaliło
Polityka EU w sprawie energii i wpływ wojny nie są bez znaczenia, ale polityka PiSu w tych uwarunkowaniach geopolitycznych tylko potęguje te problemy.
Czy wzrost cen energii w Polsce był rzeczywiście wywołany przez EU i wojnę? Czy może jednak przez niekompetencję albo jawne działania antypolskie PiS, który:
- sprzedał uprawnienia do emisji CO2, żeby mieć na socjal zamiast wykorzystać je dla energetyki,
- uzależnił nas od dostaw węgla z Rosji,
- blokował rozwój OZE, przede wszystkim wiatraków,
- wstrzymywał budowę elektrowni jądrowej,
- nie podpisał z wyprzedzeniem umów na dostawy przez Baltic pipe (bo się prezesi za często rotowali na stołeczkach),
- wykorzystał kryzys do podniesienia marż, żeby rzez spółki energetyczne i paliwowe pompować tylnymi drzwiami kasę w swoją kampanię.
Polityka EU to uwarunkowania o których wiadomo od ponad dekady, a wojna to tragiczne wydarzenie, którego nadejścia można było się w tej czy innej formie spodziewać. Problem w tym, że polityka PiS jest nieudolna i reakcyjna.
Problemem za PO nie było to, że nie rosło, tylko że jednym rosło zdecydowanie więcej niż tym, którymi pogradzano wtedy, czyli zwykłym robotnikom
Oj, co za "lewackie" podejście ;-) Niby dlaczego "zwykły robotnik" miał zarabiać tyle samo co np. nauczyciel, albo właściciel firmy? Pomijając to, że jest to kompletnie nieprawda. Dane z bankier.pl za 2008 i 2014 r. (daty dobrane, bo są z tego samego portalu, więc jest szansa na tą samą metodologię - medianę co prawda, ale to nawet uczciwsze niż średnia pensja) pokazuje, że wzrost przez ten okres - krótszy niż frer podawał, podkreślam - był mniej więcej procentowo równy we wszystkich branżach.
2008: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Raport-Ile-zarabiali-Polacy-w-2008-roku-1926325.html
2014: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wynagrodzenia-w-branzach-w-2014-roku-3386874.html
Jakoś nie widać aby ci "pogardzani" robotnicy mieli gorzej. Pamiętając na to, na co zwróciłeś uwagę, na zwyczaj płacenia pod stołem w tej grupie, wychodzili wtedy lepiej niż np. pracownicy kultury czy oświaty. Czy strefy budżetowej, którzy na to nie mogli za bardzo liczyć. PiS owszem, spłaszczył medianę podbijając minimalne wynagrodzenie, ale wywołał przez to presję inflacyjną na podwyżki płac - czyli ludzie "zarabiają" więcej, ale jednocześnie mniej mogą za te pieniądze kupić.
Kryzys w 2008 nas faktycznie mało dotknął, oczywiście może ktoś twierdzić że jakimś cudem odłączyliśmy się wtedy od gospodarki światowej i zapaść nas nie dotyczyła, ale ja bym powiedział że większy wpływ miała na to dobra kondycja gospodarki i to, że rządzili nami wtedy ludzie którzy może i mieli coś za uszami, ale też trochę oleju w głowie i nie wrzucali klucza francuskiego w tryby gospodarki. Co zrobił PiS i co chce, jak widać z wypowiedzi ich polityków, zrobić Konfederacja.
Tak, tylko COVID I EU, i jeszcze putinflacja - patrz analiza NBP z mojego posta wyżej...
Oczywiście , że one miały duży wpływ na gospodarkę i część cen ale nie wszystkie... A czy PO drukowałoby aż tyle i tak głupio kierowało NBP to już się nie dowiemy...
frer -> co do cen energii nie mówie tu o polsce, ale ogólnie o europie, tam też podwyżki były kolosalne i za to odpowiada zaostrzanie polityki klimatycznej.
...ale jednak ciężej było o pracę niż teraz.
Jest taki niedobór pracowników że teraz niepracują tylko ci którzy niechcą pracować.
Oj, co za "lewackie" podejście ;-)
Jakie lewackie zobacz o ile za PO zwiększyli kwotę wolną od podatku :P Takie coś jest mechanizmem wspierającym wszystkich, ale najlepiej wychodzą na tym ci co najmniej zarabiają. Za umowy śmieciowe też zabierali się latami zanim coś zrobili :P
Jakoś nie widać aby ci "pogardzani" robotnicy mieli gorzej.
Eh ty myślisz że ci ludzie te wypłaty dostawali za robienie od 7 do 15 :P Jak się chce hajs zarobić trzeba robić nadgodziny. Do tego bodajże połowa była zatrudniona w małych firmach, gdzie normą było płacenie najniższej krajowej i reszta pod stołem, a do tego obowiązkiem było pracowanie 9-10h dziennie i przepracowane 2 soboty w miesiącu. Tak że zarobić mozna było, tylko nikt już nie patrzył na to że sie 220+h miesięcznie robiło :P
Pamiętając na to, na co zwróciłeś uwagę, na zwyczaj płacenia pod stołem w tej grupie, wychodzili wtedy lepiej niż np. pracownicy kultury czy oświaty.
Ta super sie wychodziło do momentu jak człowiek był zdrowy, a robiąc 220h miesięcznie łatwo o chorobę i wtedy liczą ci hajs za zwolnienie od tego co oficjalnie zarabiasz, później idziesz do lekarza i zdziwko że ledwo na leki starczyło. Tak samo urlop jak człowiek miał szczęście i na skończoną cebulacką kurw.... nie trafił to ci zapłacił od nieoficjalnych zarobków, a jak nie to urlop warty najniższą krajową :P
Co do kryzysu z 2008r. to nas nie dotknął, bo w Polsce mało kogo było na kredyt stać i wymagania były wysokie, tak że polskie banki nie zaliczyły mega wtopy, jak zachodnie banki które upadłyby gdyby nie hajs od państwa. Podstawą gospodarki jest system bankowy, jak on się posypie to i gospodarka leci na ryj.
Piszesz tak jakby praca w np. oświacie była błogosławieństwem dla zdrowia. Bukary pewnie chętnie Ciebie wyprowadzi z błędu.
Co do reszty... Mam dla ciebie małą informację: w czasach, o jakich pisałem miałem okazję z pierwszej ręki zobaczyć jakie są realia. Pracę zaczynałem w Januszplexie jako pracownik biurowy. Minimalna na umowę, niewielki dodatek na umowę zlecenie z innej firmy Janusza. I wiesz co? Gdybym skorzystał z oferty kolegi i poszedł przestawiać towary na półce w magazynie jego firmy, miałbym wyższe dochody przy tej samej liczbie godzin.
Owszem, dostawałbym wtedy znowu minimalną i dodatek "pod stołem", ale moje dochody byłyby wyraźnie większe. I to za nie wykwalifikowaną pracę, jakbym zrobił magazyniera, uprawnienia na wózek czy pracę na podnośniku... świat i ludzie. Chyba że mówiąc o "pogardzanych zwykłych robotnikach" masz na myśli pracowników oświaty, kultury i budżetu? Wtedy masz rację, ich pensje nawet wtedy odstawały i jeśli chcieli zarobić więcej, musieli kombinować z drugą robotą, nie tłuc nadgodziny. Tyle że... wiesz, teraz też te pensje odstają. O wiele bardziej.
Realną podwyżkę dostałem dopiero w 2010 gdy się przekwalifikowałem na IT. Tutaj tak, był skok wynagrodzenia, niemniej jeszcze trochę minęło zanim moja pensja zrównała się "z prostym robotnikiem" z uprawnieniami na wózki, nie mówiąc o "złotych rączkach" od remontów łazienek. Nie patrz na rynek pracy przez pryzmat stanowiska w korpo w "Warsiawce", proszę.
Co do kryzysu... widzę że jednak nadal twierdzisz że nasza gospodarka była wtedy odgrodzona murem od reszty świata. Do Czech doszedł, do państw nadbałtyckich, też, a nas ominął. Cud.
Oczywiście , że one miały duży wpływ na gospodarkę i część cen ale nie wszystkie... A czy PO drukowałoby aż tyle i tak głupio kierowało NBP to już się nie dowiemy...
wiemy o tym, bo razem z PISem głosowali nad wydrukowaniem 250mld złoty na walkę ze skutkami pandemii
wiemy o tym, bo razem z PISem głosowali nad wydrukowaniem 250mld złoty na walkę ze skutkami pandemii
Nie walki ze skutkami pandemii, a walki ze skutkami głupich działań PiSu. Do tego ich kolesie się nieźle obłowili. Jak ktoś wiedział jak, to mógł dostać więcej kasy za niepracowanie nawet jak mógł pracować. Potem to co przytulili z tarcz zaczęli wrzucać w nieruchomości, bo nie mieli co z kasą robić.
Thorvik -> Januszexy mają to do siebie że równo traktują pracowników, wszystkich wyzyskują. Co mojej kariery zawodowej to nietrafiłeś, dalej jestem pracownikiem fizycznym, a tak wyszło mi w życiu że kilka firm zwiedziłem na przestrzeni odstatnich 15 lat i mogłem sobie zmiany obserwować. Do tego w Warszawie nie mieszkam, a i tak w mojej okolicy nie było tak źle jak we wschodniej części kraju, gdzie paru znajomych mieszka i też miałem pewien przegląd.
Co do budżetówki to płace są tak kiepskie, bo każda władza obiecywała ograniczenie biurokracji i każda kłamała i tą biurokracje tylko powiększała, teraz chyba co piąty polak pracuje w budżetówce :P Zresztą kto by nie rządził tam zawsze było za mało kasy, a za dużo ludzi.
Co do kryzysu... widzę że jednak nadal twierdzisz że nasza gospodarka była wtedy odgrodzona murem od reszty świata.
Nie twierdzę że go nie było, ale jego wpływ był niewielki, co najlepiej pokazuje PKB z tamtych lat, dlatego pisanie że po miało kryzys, a pis ma okres prosperity jest dziwne, szczególnie że za sporą część inflacji odpowiada kumulacja covidowa, bo trend jest ogólno światowy, dodać do tego eko politykę EU i USA i mamy ceny paliwa z kosmosu.
https://forsal.pl/artykuly/1258419,10-lat-temu-wybuchl-kryzys-finansowy-polska-ucierpiala-w-niewielkim-stopniu.html
Kryzys był ogolnoswiatowy i Polska tez go odczuła, ale w niewielkim stopniu. Właśnie głównie ze względu na prowadzenie gospodarki. Coś, o czym specjaliści z partii rządzącej, nie maja bladego pojęcia. Piszesz o restrykcjach unijnych i stanów, dot. paliwa. Jakie restrykcje, jak mamy jedno z najdroższych paliw w Europie, a w międzyczasie Orlen ma rekordowe przychody. To co, dalej zła Unia podnosi nam ceny paliw? Ah, teraz doszły jeszcze Stany do tego.
Czesc inflacji owszem, to zasługa Putina i Covida, ale nie jest to większa czesc. Polityka pieniężna NBP to jakiś żart, ustawa budżetowa ma poważne luki i nie ma tutaj co zwalać na czynniki zewnętrze, bo to Ci ludzie w Rządzie, bez doświadczenia i wykształcenia doprowadzili do takiej sytuacji jaką mamy obecne. Mało tego, przyszły program 800+ jeszcze bardziej nas zakopie.
Jackov każdy ekonomista ci powie że podstawą gospodarki jest stabilny system bankowy, a kryzys z 2008 roku był kryzysem bankowym. Polski nie dotknął aż tak bardzo bo banki w polsce nie rozdały kredytów za miliardy i wtopiły nanich jak zachodnie.
Jak myślisz dlaczego POEC podniósł ceny ropy? Pomarańczowy uniezależnił swoimi decyzjami USA od importu ropy, przyszedł dziadek i większość tych decyzji została unieważniona. Skutek z prawie pełnej niezależności od importu USA musiały połowe jak nie więcej importować. Do tego nie miały za bardzo skąd, bo poszedł ban na ruską ropę za rozpętanie wojny. Dzieki temu ceny w usa skoczyły x2-3 i dopiero teraz zaczynają lekko spadać.
Jakie restrykcje, jak mamy jedno z najdroższych paliw w Europie, a w międzyczasie Orlen ma rekordowe przychody.
Wiesz że w tamtym roku British Petrol osiągnął najwieksze zyski w swojej chyba ponad 100 letniej historii, a to wszystko osiągnął podczas kryzysu paliwowego. Cuda wianki się dzieją i zaprzeczenie podstaw ekonomii, ale mi się wydaje że po prostu specjalnie się ceny winduje żeby ludzi zmusić do rezygnacji z paliw ropopochodnych.
Przypomniała mi się akcja z Pl. Kaczyńskiego z 2020. https://wiadomosci.dziennik.pl/media/artykuly/7798308,lublin-smieci-dziennikarz-tvp-tomasz-zalewa-kosz-na-smieci-smietnik.html
Moskwa: nie ma ZADNEGO ZAGROZENIA
Tez moskwa:
https://wydarzenia.interia.pl/lubuskie/news-ministrowie-zalozyli-maski-choc-twierdza-ze-skazenia-nie-ma-,nId,6921425
Kompletnie nie przekonuje mnie to tlumaczenie, ale wyborcy pisu polkna to bez popity i sie oblizujac. A do tego to na gorze to rebulbulator, ktory zasysa to cale skazone powietrze i SPECJALNIE na Moswke dmucha, zeby ja zabic
Po oświadczeniu Moskwy (ofc. te z Czarnobyla w 1986 i te z Zielonej Góry, były tożsame :P), Elżbieta Polak (marszałkini Lubuskiego) wkleiła zdjęcia ulic Zielonej Góry. Były puste, ludzie zostali w domach, "na wszelki wypadek". I to jest miara faktycznego poziomu zaufania, do pisowskich władz i "uspokajających komunikatów", jakie ta zakłamana władza z siebie wydala. Ludzie, swoje wiedzą.
Zresztą podobnie było w zeszłym roku, kiedy ten imbecyl Ozdoba, po zatruciu Odry, obiecywał, że się w niej wykąpie (czego - koniec końców, nie zrobił). Idiota powiedział swoje, a ludzie nie uwierzyli w "czystość rzeki", wierząc swoim oczom i nosom :).
Czy ten debil powiedzial, ze robili badania W CHMURZE i te badania TEZ NICZEGO nie wykryly? Sekundo, niech dobrze zrozumiem: PLONACE, NIEBEZPIECZNE chemikalia NIE SPOWODOWALY, ze CHMURA DYMU ZAWIERALA JAKIEKOLWIEK SZKODLIWE SUBSTANCJE?
O to to. NIE DA sie tej wladzy wierzyc w niczym. Dokladnie jak z Odra. Cos zabilo ryby? Eeee, to na pewno niegrozne.
Mnie bardziej uspokaja sytuacja 1) niz 2).
1) mowia, ze jest zagroznie, walczymy, dzialamy, ewakuacja nastepuje, zrobimy co trzeba
2) mowia, ze nic sie nie stalo, wszystko jest git.
A na fotce ten nieszkodliwy pozar, nieszkodliwych substancji
PLONACE, NIEBEZPIECZNE chemikalia NIE SPOWODOWALY, ze CHMURA DYMU ZAWIERALA JAKIEKOLWIEK SZKODLIWE SUBSTANCJE?
Typowa polityczna zagrywka. Naściemniać, że nic się nie dzieje, problemu nie ma. A że za 10-15 lat wśród okolicznych mieszkańców być może odnotuje się +50% przypadków raka? A co polityka obchodzi co będzie za 10-15 lat? Nie on będzie u koryta. Niestety takie mamy standardy polityczne.
Ponieważ ta część wątku rozrosła się do gargantuicznych rozmiarów, pozwoliłem sobie założyć kolejną:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16283097&N=1
Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko.