Trwają wojny napojowe w GTA Online, ale gracze i tak błagają o GTA 6
Ludzie dalej nie potrafią dojść po nitce do kłębka i nie rozumieją, że jeżeli online przynosi im nadal gigantyczne zyski to po jakiego grzyba mają się śpieszyć i wydać GTA VI? Gdy spadnie liczba graczy w online i zyski wyraźnie zaczną słabnąć, to można zacząć dopatrywać się premiery kolejnej części, a tak to gracze mogą se czekać.