Cena nowego dodatku do CK3 martwi fanów
Nie rozumiem ciągłego narzekania graczy na wysokie ceny gier( nowe last of us) czy DLC. Można nie kupować i czekać na obniżki albo pogodzić się że nas nie stać. Mnie nie stać na gry w cenie premierowej to nie płacze tylko czekam kilka miesięcy i kupuje . Wszystko na około drożeje, nie wiem czemu z grami by miało być inaczej.
@ Adrian66 A kto rozumie ludzi, którzy marudzą na to, że jako klienci korzystamy z swojego świętego prawa do marudzenia na temat tego co oferuje nam sprzedawca i za ile.
Nasza narodowa cecha, wieczne narzekanie. Pewnie bo wszystko powinno być za darmo nie stać kogoś to nie kupuje i tyle wielkie mi halo
Naszą narodową cechą nie jest narzekanie. Naszą narodową cechą jest osobliwy amalgamat zakompleksienia i wyższości, co doskonale widać w twoim komentarzu. Spójrz na zagraniczne fora - tam też równo narzekają (i bardzo dobrze).
Nie rozumiesz
U nasz się narzeka
Za granicą wyraża opinię
Mimo że gra mnie nie interesuje to podwyżki tragicznie duże i to jeszcze przy grze gdzie bedzie z kilkadziesiąt dodatków a nie kilka
Z jednej strony ta cena to na Zachodzie jakieś pół godziny roboty za minimalną stawkę (a niestety w przeciwieństwie do Turków my mamy ceny takie same jak bogatsza część kontynentu), więc dla fana który spędza w produkcji dziesiątki godzin nie powinna raczej być zbyt wygórowana. Z drugiej biorąc pod uwagę stosunek zawartości takich DLC do zawartości podstawki to jest to cena bardzo wygórowana, po prostu maszynka do pieniędzy, bo ile pracy mogło wymagać dodanie jakichś 100 eventów w porównaniu do zrobienia całej gry? No ale to poniekąd wina fanów że "przepłacają" i łykają wszystko jak leci.
Bo niestety trzeba pamiętać, że Paradox z zasady ma raczej wywalone na balans i po prostu dodaje wesoło kolejne rzeczy, mechaniki, eventy. Więc nie liczyłbym, że cała gra została zbalansowana przy dodawaniu tych eventów, raczej po prostu je dopisali i tyle