Wiem, że na takie zestawienia czas był 2,5 roku temu, ale ostatnio zorientowałem się jakie ja mam wielkie tyły z kinem z lat 2010-19, a już szczególnie z początku tego okresu. Oczywiście trochę zacząłem nadrabiać, ale mam świadomość tego, że mogłem przegapić jakieś ciekawe tytuły. Pamiętam podobny wątek z grami i parę ciekawych gierek sobie dzięki niemu zanotowałem, także pomyślałem sobie, że i w tym przypadku podobny wątek mi pomoże. Ja też chętnie podzielę się małym rankingiem, choć liczę na to, iż po paru propozycjach od was mocno zostanie on zaktualizowany (najlepszy film tego okresu pogrubiony):
2010 Incepcja
2011 Nietykalni
2012 Skyfall
2013 Wyścig
2014 Non-stop
2015 Baranek Shaun: Film (nie, to nie jest żart, takich animacji teraz ze świecą szukać)
2016 Przełęcz ocalonych
2017 Cicha noc
2018 Player one
2019 Pewnego razu... w Hollywood
2010 - "Poetry" Chang-dong Lee
2011 - "Melancholia" Lars von Trier
2012 - "Amour" Michael Haneke
2013 - "The Great Beauty" Paolo Sorrentino
2014 - "Boyhood" Richard Linklater
2015 - "Our Little Sister" Hirokazu Koreeda
2016 - "The Salesman" Asghar Farhadi
2017 - "Loveless" Andrey Zvyagintsev
2018 - "Burning" Chang-dong Lee
2019 - "Parasite" Bong Joon-ho
2010 - "Iluzjonista" (animacja)
2010 - "Strefa X"
2010 - "Fighter"
2011 - "Makowe wzgórze"
2011 - "Drzewo życia"
2011 - "Młyn i Krzyż"
2011 - "O północy w Paryżu"
2011 - "Hugo i jego wynalazek"
2012 - "Wilcze dzieci"
2012 - "Hobbit: Niezwykła podróż"
2013 - "Układ zamknięty"
2015 - "Nasza młodsza siostra"
2016 - "Czerwony żółw"
2016 - "Kono Sekai no Katasumi ni"
2016 - "Dzikie łowy"
2016 - "Paterson"
2017 - "Columbus"
2018 - "Anihilacja"
2019 - "The Vast of Night"
Uważam że lata 2010-2012 oraz 2014 były średnie jeśli chodzi o produkcje, natomiast rok 2019 był najlepszy :)
2010 Księga ocalenia
2011 Piraci z Karaibów na nieznanych wodach
2012 Życie Pi
2013 Ona
2014 Pingwiny z Madagaskaru
2015 Mad Max
2016 Pasażerowie
2017 Blade Runner 2049
2018 Pierwszy człowiek
2019 Jojo Rabbit
Oj tak, w 2019 to prawie z kina nie wychodziłem, takiego Jokera albo Le mans '66 z pewnością bym dopisał na szczyt listy wielkich nieobecnych mojego rankingu.
18 rok zdecydowanie należał do Green Book.
