Dowiedz się, kiedy postraszy nas nowy horror twórców The Quarry
Mnie tam The Quarry dupy nie urwalo. Until Dawn nadal najlepsze mimo ze troche przesadzili tam z iloscia jumpscare. W The Quarry odwrotnie ale nie widze tego napiecia, prawie wszyscy podchodza do sytuacji na luzie np. stojac o metr od koszmarnego czegos ktore nas goni zeby zabic pojawia sie pytanie czy bohaterka ma strzelic fote telefonem. Szkoda ze jeszcze nie ma kolejnego czy ma ja wyslac na insta zanim zacznie uciekac.
Ogólnie też uważam, że w porównaniu do Until Dawn to The Quarry było... po prostu ok. Nie było tam takiego napięcia, ani wrażeń jak w UD, za to miałem wrażenie, że z jednej strony za słabo się tam wszystko rozkręciło oraz paradoksalnie, że za szybko chcieli chcieli rozkręcić akcję i od razu wrzucili potwory do gry przez co nie było jakiegoś ciekawszego suspensu. Praktycznie żadnej tajemnicy tam nie było, bo wszystkiego można było się od początku domyśleć.
Postacie też były słabe, o ile w UD każdego mogłem od razu jakoś scharakteryzować albo stwierdzić czy kogoś lubię czy nie to w Quarry większość postaci była mi obojętna i ciężko mi ich jakoś opisać, aktorstwo było raczej dość słabe, a zachowania wielu postaci były niezbyt przekonywujące.
Wychodzi co roku jak Assassyn :) czekam choć nie spodziewam się fajerwerków . Mam nadzieję że zrezygnowali z tych multiplayerowych trofeów . Po ograniu ostatnio Beyond two souls czeka na mnie Heavy Rain .