Zobacz gameplay trailer Tainted Grail, polskiego RPG a la Skyrim
"Oprawa graficzna nie prezentuje się obecnie najlepiej, a animacje postaci wyglądają mocno nienaturalnie. Szczególnie widoczne jest to w scenach walki" - znaczy idealny klon skyrima!
Ok, walka i animacje bardzo sztywnie wyglądają, ale poprzednia gra wyszła naprawdę dobrze temu zespołowi. Widać że mają pomysł na ten świat i kodować potrafią, więc warto im dać szansę, bo klimat obłędnie się zapowiada.
Dobrze? Bardzo zła optymalizacja, brzydka grafika... fakt, klimat jest i walka całkiem fajna, pomijając fakt, że to rogal, ale jednak bardzo dobrze to przesada.
Ilość kart i klas postaci świetna, to ile taktyk jest w walce naprawdę robi wrażenie, a i przeciwników przyzwoitą ilość dali. Do tego sensowna fabuła, która uzasadnia rogalową strukturę. Działać mi to sprawnie działa, bo normalny komputer mam, a wobec bardzo udanego gameplayu grafika jest absolutnie nieistotna. Nie mówią, że Tainted Grail pierwszy jest jakiś rewelacyjny, że to arcydzieło, ale bardzo dobra gra na pewno.
Nie powiem, poziom raczej niżej niż Raven's Cry :D.
Wiadomo, że nieduże studio nie zrobi od razu pięknego AAA. Jednak to co pokazali wygląda naprawdę nieźle, powiedziałbym, że "neutralnie" - nie zachęci raczej nikogo samą oprawą, ale też raczej nie zniechęci.
Jeśli gra zaoferuje ciekawą fabułę i fajny klimat (a na to jest szansa patrząc na poprzednią ich grę) oraz przyjemny gameplay (w takim Skyrimie nawet spacerowanie i zbieranie kwiatków daje dziwną frajdę) to wyjdzie naprawdę fajna gra. A na pewno wygląda to o niebo lepiej niż takie "Ja, Inkwizytor" czy "Raven's Cry". Ot. szału nie ma, ale jest przyzwoicie.
Przeszkadza mi jedynie to, że wzorem TESów, postać w trakcie rozmowy stoi jak kołek. IMO, w przypadku, w którym studio nie jest w stanie zrobić super animacji twarzy, z emocjami itd. to już lepiej zrobić nawet prostą ale ekspresywną gestykulację. Z takiego Gothika się wszyscy podśmiewują za te gesty w trakcie rozmów, ale przynajmniej wygląda to znacznie ciekawiej niż manekin, któremu tylko usta się ruszają.
RipRoy
idź sobie przetrzyj oczy szmatką ze spirytusem
klimat może i jest ale reszta wygląda źle.
Gra ma wyjść najwcześniej w 2024 roku a znając życie to będzie pewnie 2025. Klimat potrafią stworzyć świetny, co już pokazali w pierwszej odsłonie i o resztę też w miarę jestem spokojny, bo maja dużo czasu, by dopieścić grę. "Jedynka" o dziwo mnie bardzo wciągnęła więc na pewno dam szansę tej produkcji.