Dead Island 2 to śmieszkowa gra, która zasmuci niektórych polskich graczy
Hmm, czy ekskluzywność u Epica jakkolwiek świadczy o jakości? Przecież wiele gier, które były tam ekskluzywne czasowo (lub jeszcze są), były oceniane bardzo dobrze. Wymieniać można Hadesa, Metro Exodus, Kene, Sifu z tych bardziej znanych.
Warto dodać, że to kolejny ex Epica więc raczej gniot jak 90% gier które tam wychodzą, najlepszym przykładem jest dzisiejsza tragiczna premiera nowego Saints Row.
Cieszyło mnie gdy usłyszałem o przywróceniu do życia DI2 ale po ogłoszeniu platformy na jakiej gra zostanie wydana musiałem ostudzić swój entuzjazm
Na odstresowanie będzie w sam raz, żeby sobie zombie posiekać.
Lenny zrobił robotę na zwiastunie. ;D
No jak tak mamy podchodzić do produkcji za ~300zl to wiadomo dlaczego Davis tak dymają graczy w pupę. Przecież to będzie crossgenowa kaszanka.
A ja będę podchodził jak chcę, Tobie nikt każe wydawać 300 zł. Ja wydam i zamierzam się dobrze bawić.
"No jak tak mamy podchodzić do produkcji za ~300zl to"
Wiesz co łączy Bladerunnera, The Green Book, Batmana czy Zootopie, Avengersów, Emme itd?
Wszystkie kosztowały tyle samo do zobaczenia...
300zł xD Gry kosztują dokładnie tyle ile chcesz aby kosztowały - pytanie tylko czy jesteś w stanie dostatecznie długo poczekać. Ja DI kupię pewnie za 20 zł :D I bardzo mi się ta gra podoba. Jak chcecie płakać ze nie jest mrocznie to macie inne tytuły. Nie wszystko musi ociekać tym dziecinnym mrokiem (ooooochhhh, jestem taaaaki mrocznyyyy, buuuu!!!!) Buahahaha :D
Co ma zniechęcić jak oryginał był już mocno "meh" w najlepszym wypadku. xD
Serio. Mało jest tak nijakich gier w jakie grałem jak Dead Island. W zasadzie jedyne co zapada w pamięć to piosenka "Who do you voodoo" i nieszczęsny trailer, który kompletnie nie oddawał tego, czym gra ostatecznie była. Cała gra jest pozbawiona dobrego scenariusza, ciekawych postaci, humoru, jakiejś rozwijającej się rozgrywki, która nie jest po prostu hack'n'slashem w pierwszej osobie...
DI2 przynajmniej wygląda, jakby miało jakąś osobowość. Kiczowatą, ale osobowość. Nadal mało mnie to zainteresowało, bo wygląda na więcej tego samego jeśli chodzi o rozgrywkę, ale imo gorzej od pierwszej części być nie może.
O ile Dead Island był wspaniały, wciągający ale to było 2011 roku, wtedy na rynku nie było tyle gier o zombie i w takim DI się je szlachtowało z uśmiechem na ustach tak teraz mamy tych gier od zatrzęsienia, każda jest taka sama i w każdej mechanika jest taka jak w DI, obawiam się że rynek może być już przejedzony tymi zombiakami i giera nie zbierze wystarczającej atencji.
- Mame, możemy GTA V?
- Przecież mamy GTA V w domu.
* GTA V w domu:
wspolpraca Deep Silver z Epiciem jest katastroficzna kolejna gra rok po premierze.
Hmm, czy ekskluzywność u Epica jakkolwiek świadczy o jakości? Przecież wiele gier, które były tam ekskluzywne czasowo (lub jeszcze są), były oceniane bardzo dobrze. Wymieniać można Hadesa, Metro Exodus, Kene, Sifu z tych bardziej znanych.
No właśnie akurat większość gier, które wychodzi na epica jest dobra, bo oni mają tam jakaś weryfikacje (nawet bardzo restrykcyjną) w porównaniu do np. steam, a więc w sumie ekskluzywność epicka świadczy o jakości, w niektórych przypadkach bardzo wysokiej jakości.
No ale wiesz po hejtować zawsze można, powalić populizmy, bo to się "klika" i "lajkuje" a ciemny lud to łyka.
No właśnie to jest tylko hejtowanie dla hejtu. A to wszystko w akompaniamencie śmiania się z wojenki xbox vs ps.
Pierwszy raz jechano po czymś? Ja pamiętam czasy jak płyty szły do lamusa i wszystko praktycznie zaczynało być STEAMowe. Tak samo jechali, dzisiaj biorą to za coś dobrego.
Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że paleta kolorów oraz noce i ciemne lokacje są o wiele bardziej realistyczne i mroczne niż w Dying Light 2? Fajnie jakby Jordan, albo ktoś z redakcji kto widział demo dał znać na ten temat.
Ja osobiście jestem kupiony, bardziej mi to jakoś podchodzi niż kontynuacja tegoroczna Techlandu. A w ogóle hej, może nie być poważnie, może być śmieszkowo, a jednocześnie mega mrocznie. W filmach udowodniły to chociażby Django i Kill bill, czy właśnie Pulp Fiction. Super byłoby jakby poszli w tą stronę.
Zaraz przed premierą Dying Light 2 pograłem trochę dla rozgrzewki w pierwsze Dead Island i o matku, jaka to była drętwa gra. Jakoś lepiej ją zapamiętałem. Dying Lighty oba to były co najmniej o kilka klas lepsze gry. Jeżeli będą trzymać się formuły jedynki to nie mają większych szans. Ten zwiastun jakoś mnie specjalnie nie zachęcił...
No to Callisto Protocol i Dead Island 2 to gry na które czekam. W obu przypadkach gameplay wygląda przyjemnie. Teraz tylko czekać.
Szkoda, w pewnym momencie miał to być chyba bardziej shooter, a to znowu widzę ułomne pierwszoosobowe melee, i to jeszcze pulpowe?...
Czego żeś się spodziewał? techland stworzył pierwsze DI głównymi broniami my bronie białe, a więc kontynuacja też je mam, to tak jakby było ci szkoda że w nowym Cod nie ma łuków i mieczy a są karabiny i po prostu broń palna
Wygląda to wesoło i ciekawie. DL2 było bardzo fajne i chociaż pod pewnymi względami DI2 będzie grą nastawioną na trochę inne akcenty, to wydaję mi się przez ten zaprezentowany dystans trochę ciekawsze. Ale ostatecznie zobaczymy w lutym.
Co do dead island 1 opinie są mieszane, ale ja się bardzo dobrze bawiłem w tej grze, dwa razy przeszedłem z różnymi znajomymi.
To dla mnie trochę jak z gothiciem, pełno ludzi mówi że drętwe drewno, ale mnie się podoba minimalizm tych gier, normalne i proste z fajnym klimatem.
Z dying light nie podoba mi się ten forsowany poważny ton rozgrywki i historii, który często jest naciągany i ma bardzo niezręczne dialogi, po których aż się chcę za łeb łapać.
Gameplay z DL jest bardzo fajny, ale zawsze jakoś podobał mi się bardziej taki ton mroczny ale też trochę kolorowy i zabawny, jak w DL 1.
To będzie, albo seria bardzo udanych debiutów UE5, albo męka przez błędy i wymagania sprzętowe. UE5 wg wielu nadchodzących prognoz, działających dem czy gameplayów z gier bije pod niemal każdym względem konkurencję. Wg każdej dużej korporacji Open Worldy to też wszechobecne błędy, albo niewielkie zmiany w stosunku do poprzedniej części, albo bardzo okrojona zawartość w stosunku do konkurencji.
Pierwszy Dead Island robił przyjemne wrażenie na początku ale niestety bardzo szybko nudził. Nie martwi mnie trochę śmieszkowy klimat gdyż Jordan mówił w materiale, że nie będzie to pastisz pokroju starych Saints Row tylko pojawią się też poważniejsze elementy. Nie dziwię się, że szukają innego klimatu bo za dużo powagi trochę za bardzo stawiało by ich obok Dying Light 2. Mnie ciekawi jak to wyjdzie. Jeśli będzie przyjemna walka , przyzwoita fabuła i brak monotonii z poprzedniczki to może być mały hit.