Sony PlayStation z pozwem zbiorowym, w grze 5 miliardów funtów
Gaming jest obecnie największym przemysłem rozrywkowym w Wielkiej Brytanii, wyprzedzając telewizję, wideo i muzykę, a wiele wrażliwych osób polega na grach w celu uzyskania wspólnoty i połączenia. Działania Sony kosztują miliony ludzi, którzy nie mogą sobie na to pozwolić, zwłaszcza gdy jesteśmy w środku kryzysu kosztów życia, a portfel konsumenta jest chudy jak nigdy wcześniej.
Nie żebym chciał bronić dupne korpo, ale to brzmi jakby GRY były niezbędne do życia. Samo to zdanie wzbudzi śmiech na sali...
O panie. To mnie powinni przydzielić do tej największej grupy (ponad 500). Tyle gier się kupowało od 2016 na PS Store.
Ale bardzo dobrze. Rzeczywiście te ceny to zrobiła się przesada w PS Store.
Ja osobiście winię graczy, bo digital-digital.
Macie swój digital, sklepy z grami upadać zaczęły i robi się jeden wielki monopol, gdzie takie firmy jak Sony mogą sobie ustalać ceny do woli.
Ni hu Hu...nie płacę 70Ł za The Last of Us Remake. 13 godzin rozgrywki nie jest tyle warte.
To koniec gry dla PlayStation.
Niektórzy gracze także odeszli od PlayStation, bo czuli się oszukani z powodu nieuczciwa słowa "tylko na PlayStation". Dodajmy do tego płatne multi. Ceny gry w sklepie jedynie tylko ostatecznie pogarszają sytuacji.
Nic dziwnego, że niektórzy mają urazy do Sony.
Zdajesz sobie sprawę że MS też pobiera 30% w sklepie Xboxa i ceny gier 3party są ustalane przez wydawce nie Sony więc gry np Activision kosztują tyle samo na PS i Xboxa więc nie wiem w czym jest problem. Xbox też ma płatne multi. Xbox też ma exy które promuje jako console exclusive żeby potem się okazało że to tylko czasowa wyłączność. Czemu ludzie mają z tego powodu uraze do Sony ale do Ms już nie
Tu nie chodzi o stajnię, tylko o hipokryzję pozywających, którzy pozwali tylko jedną z wielu firm robiących dokładnie to samo.
Ale zdajesz sobie sprawę, że Microsoft wydaje nowe gry do tej pory na XBOX i PC jednocześnie, a wspominał także, że niektóre gry exclusive będą tylko na XBOX jedynie tymczasowo, a Sony przez większości czasu robił reklamy "tylko na wyłącznie PS" dla większości gry exclusive i to bez słowo tymczasowo? Nie ma jak wprowadzenie klienci w błąd.
Ostatnio Xbox też zniósł opłaty za gry multiplayer (nie dla wszystkie tytuły).
Ale co do 30% u MS, to masz rację.
Ale podejrzewam, że to tylko wymówki ze strony "graczy" na strajki. Jak zwykle chodzi o pieniędzy.
No ale to nadal nie zmienia faktu, że pozywanie wyłącznie Sony za pobieranie marży za sprzedaż produktów na ich platformie jest idiotyczne. Równie dobrze mogliby pozwać sklepy stacjonarne, bo te przecież robią dokładnie to samo.
Co do promocji, to ja już parę gier w bardzo dobrej cenie w PS Store kupiłem. Zresztą promocji na wersje pudełkowe też jest calkiem sporo. Ja tam nie narzekam. Przez niecałe 3 lata już dość sporo gier przeszedłem na PS4, a jeszcze całkiem sporo mi zostało.
Ja bym chciał pozew w sprawie cyfrowych gier. Gry cyfrowe POWINNY być dużo tańsze od pudełek ( co zresztą było obiecywane nie raz), a jest dokładnie odwrotnie co nie powinno mieć miejsca.
Czy to steam, epic, ubi, origin, xbox, playstation itd. wszyscy są po jednych pieniądzach.
Cyfrowe nie jest tańsze, bo nie ma kosztów składowania. Fizyczne wydania gier (ale także książek) zajmują miejsce, które trzeba jakoś zwolnić, żeby zrobić przestrzeń na nowy towar. Dlatego fizyczne okazy są często tańsze niż ich wersje cyfrowe. Z drugiej strony, konsumentom też to potem nigdzie nie zalega, ale co kto lubi.
Zgadza się. Jest też powód, by wydawcy gier nie chcą, by gracze kupują gry tylko wyłącznie gry cyfrowe, a zignorują gry pudełkowe.
W przeciwnym razie wydawcy gier poniosą zbyt ogromne koszty za niesprzedane gry pudełkowe, który nikt nie kupuje, bo gry cyfrowe dużo tańsze. Pudełki i płyty w ogromne ilości też dużo kosztują.
To zbyt oczywiste i logiczne.
W sumie cyfrowe są znacznie tańsze ( o ile nie napalasz się na zakup w dniu premiery bo szybciej schodzą z ceny przez wszelkie promocje) gdzie pudełkowe przez lata trzymały ceny ( bo sklepy np. kupowały od dostawców w cenie z dnia premiery i zejście poniżej niej było stratą dla sklepu wiec bywało że i 3-4 letnie tytuły miałeś za premierową cenę).
Do tego absurdalne prawa choćby EU. Prawo autorskie w sprawie np odsprzedaży licencji sięga okolic 2000 roku więc taką licencję na grę na płycie możesz odsprzedać, z cyfrową już gorzej. Czy zabawy z likwidacją geo-regionów które przeszło
https://www.benchmark.pl/aktualnosci/ue-chce-ujednolicic-ceny-gier-w-cyfrowej-dystrybucji.html
Wiec wydawcy chcą ubić pudełka powoli ..
Toż to poezja dla moich uszu.
News dnia i nadzieja, ze zle korpo sie przebudzi i przestanie byc źle.
Wygrana otworzy droge do pozwow przeciwko pozostalym cwaniakom pasozytom, ktorzy gier produkować nie chca, ale o 30% ceny innych gier zawyżają.
To tak jak developer inwestor budowlany, dorzuca 50% marży na koszty generalnego wykonawcy i wielki developer sprzedaje drozyzne ludziom dewastujac rynek mieszkaniowy i doprowadzając ceny nieruchomości do irracjonalnych maksymow.
Moze laskawie brać 5% a nie 30%
Wtedy ceny sie uwolnia i developer raz bedzie zarabial więcej, a dwa może obnizy cene startową.
Skala sprzedaży jest tak duża, ze z nizszych marz Sony i Spolka wyzyje.
Czemu Sony? Bo pierwsze przegielo pałę z grami po 350zl i stalo sie promotorem obecnej drozyzny. No i swoje konsole w zestawach po 3000 zl czyli sprzedajmy konsole w cenie peceta (laptopa), ktos to kupi i kupuje, ale czy jest szczesliwy i chwali Sony za to, ze jest?
Oto jest pytanie.
Jesli ten proces Sony przegra, to bedzie to świt sprawiedliwości w gamingowym świecie i po raz pierwszy w historii wygra dobro konsumenta.
Nowe Call of Duty ze 349 zł to pewnie też Sony wina bo namówili Activision żeby podnieść ceny. Sony nie przegra bo nie ma taki podstaw prawnych żeby zmusić sklep do obniżenia ceny ze względu na poziom gospodarki w kraju.A w FAQ jest wyraźnie wspomniane że chcą ugody z Sony żeby wyciągnąć pieniądze nic więcej , więc nie licz że ten cały pozew ma szanse zmienić cokolwiek
BlackTone
podstawy prawne są, oparte o prawo antymonopolowe. Sony ma monopol na wersje Digital, nie ma alternatywnego sklepu dla ps store.
Jaki znowu monopol. Przecież PlayStation to ich platforma i to jest logiczne, że nie dopuszczają tam innych sklepów reszty producentów. Gdyby było inaczej, to w ogóle by na tym nie zarabiali. Zresztą to samo dotyczy innych producentów. Wyobrażasz sobie obecność Eshopu Nintendo na platformach konkurencji? Przecież to by momentalnie zabiło sprzedaż switcha.
Ognisty Cieniostwór
monopol jest wtedy jeśli nie ma możliwości wyboru, jeśli kupujesz fizyczna kopie to wybierasz sobie sklep który ci pasuje. W jednym drożej w innym taniej, zarabia i sklep i producent. Sony zarabia na producentach gier na ich konsole nie tylko w postaci marzy od sprzedaży gry. Zarabiają tez na każdej sprzedanej fizycznej kopii, nawet jeśli nie byli producentem gry, dlatego ceny gier na konsole są wyższe niż na PC o 30%. Nie boj się, oni są dobrze zabezpieczeni, nie stracą nawet jeśli opuszcza marze w esklepie albo dopuszcza innych dostawców.
Głupoty wygadujesz. Marża była, jest i będzie, bo na tym właśnie zarabiają właściciele sklepów sprzedający towar zewnętrznych producentów. Równie dobrze mógłbyś pozwać Biedronkę za to, że ten sam towar u nich jest droższy niż w hurtowni.
Gdyby Sony i każdy inny producent nie pobierał marży od zewnętrznych producentów, to konsole kosztowałyby po 6000-8000 zł, bo inaczej ich sprzedaż nie byłaby opłacalna. Przypominam tylko, że zarówno Sony jak i MS w pierwszych latach po premierze nowych konsol zawsze na nich tracą, żeby jak najwięcej ludzi kupiło konsole, dzięki czemu mogą sobie odbić straty na grach. Brak marży nie spowoduje nagle, że ceny gier spadną a ceny konsol pozostaną takie same. To jest utopia, która nigdy się nie spełni i żaden śmieszny pozew tego nie zmieni.
Błagam, niech ktoś zbanuje w końcu tego pajaca.
Szkoda, ze nie poszli dalej i nie zbierali petycji w europie. Sam chętnie bym się dorzucil/dopisal. Mimo, że sam mam 5tke mam zero szacunku dla Sony za cfaniactwo i zdzierstwo na PSNstore. Przykladowo brak mozliwosci darmowege upgrade Mortal Shell do wersji PS5 wersji ktorą dawali w PLUSie pare piesiecy temu, gdzie kazda inna wersja Mortal Shell ma darmowy upgrade. Jesli sie chce grac w 4k i 60fps trzeba gre jeszcze raz kupic. Takich przykladow jest mase.
Tak wyszystkiemu winne jest Sony , tak jakby wydawcy nie ustalali cen gier w PSN , i to czy da się zrobić upgrade też zależy od nich bo np inne gry miały taką możliwość
Prowadzę sklep z grami używanymi i widzę jak Microsoft ograniczył rotacje tytułów wprowadzając gamepassa.
Teraz Sony zaczyna iść ta drogą
Mam swoje lata i pamiętam jakie były ceny jak nie było sklepów tego typu. 249zl w empiku dzień i dwa lata po premierze. Nikt nie kwapił się do promocji i obniżek bo nie musiał.
Myślicie ze Microsoft dopłaca do gamepassa bo lubi? Konsole bez napędu wprowadzane sa dlatego ze myślą o ekologi i mniejszej ilości plastiku?
Zdobędą rynek i doprowadzą do tego ze nie będziesz miał alternaty. Potem podwyższą ceny i i nie będzie passa za 4zl.
Tak działają korporacjie dążą do maksymalizacji zysków a sola w oku dla wydawców gier jest to ze z jednego tytułu może korzystać więcej osób
Gadacie głupoty. Ich prawem jest sprzedawać gry za ile chcą, a wy możecie sobie ją kupić albo nie. Takie prawo wolnego rynku.
Super. Niech przy okazji pozwą też MS, Valve, Nintendo, EA, Ubisoft i każdą inną firmę, która pobiera 30% marży od zakupów w swoich sklepach. A no i niech nie zapomną też o sklepach stacjonarnych, które również pobierają prowizję.
Nie wierzę, co za ludzie.
Niech się lepiej zajmą ich całkowicie antykonsumenckim podejściem do zwrotów gier kupionych na ps store,
Nie dają takiej możliwości, robią straszne problemy, a na dodatek są takimi sknerami, że woleli zdjąć cyberpunka ze sklepu, bo doopa ich bolała że ludzie chcą zwroty i cd projekt sam za nich to ogarniał
To jest bardziej antykonsumenckie niż prowizja którą pobierają kilkanaście lat, się pani prawnik obudziła ze snu zimowego.
Gaming jest obecnie największym przemysłem rozrywkowym w Wielkiej Brytanii, wyprzedzając telewizję, wideo i muzykę, a wiele wrażliwych osób polega na grach w celu uzyskania wspólnoty i połączenia. Działania Sony kosztują miliony ludzi, którzy nie mogą sobie na to pozwolić, zwłaszcza gdy jesteśmy w środku kryzysu kosztów życia, a portfel konsumenta jest chudy jak nigdy wcześniej.
Nie żebym chciał bronić dupne korpo, ale to brzmi jakby GRY były niezbędne do życia. Samo to zdanie wzbudzi śmiech na sali...
Prawda. Gry to tylko przyjemne hobby, a nie niezbędne do życia. ;)
Nie wspominając o to, że mamy mnóstwo gry w biblioteki PC, które kosztują tylko po 10-100 zł, a także mnóstwo gry też są darmowe.
Wystarczy nie kupować gry od Sony w ogóle i tylko poczekać, aż ceny spadną (promocje). Ja kupiłem PS3, PS4 i pożądane gry za śmieszne ceny.
Po prostu robią wielkie dramaty o nic.
Cena nie pasuje? To nie kupuj i już. Proste. Takie są prawo rynków.
Nie za bardzo jestem w temacie bo nie mam PlayStation. Dotychczas myślałem, że ten cały PS store to taki EGS lub Steam gdzie wszyscy mają swoją marzę i są bardziej lub mniej zadowoleni. ;)
Jest dokładnie tak jak myślisz. Ci ludzie pozywający Sony to zwyczajne oszołomy, które nie ogarniają tego, że każdy sklep sprzedający towar zewnętrznego producenta pobiera marżę bez względu na to, w jakiej branży działa.
Hmmm, mógłby ktoś to lepiej wytłumaczyć?
O ile mi wiadomo to MS jak i Sony pobierają chyba podobne prowizje za zakupy w ich cyfrowych sklepach więc dlaczego pozew dotyczy tylko Sony?
Przecież od lat ceny w MSstore jak i PSstore są takie same, oczywiście są wyjątki i czasem jedna gra jest tańsza na XB, a czasem na PS.
Czy może jednak ceny są takie same, ale MS oddaje więcej twórcom?
Z innej beczki - ktoś wierzy, że wygrana obniży ceny gier? Epic pobiera 12%, a jak kupuje się grę bez promocji czy kuponu, to kosztuje podobnie, jak na Steamie?
Zapłacimy tyle samo, tylko wydawca przygarnie kilkanaście procent więcej. Za to właściciele platformy będą zarabiać mniej, co przełoży się na koniec sprzedaży konsol poniżej kosztu produkcji.
Krew mnie zalewa jak czytam takie wpisy.
Spny sprzedajac z kolesiami ze sklepów konsole za 3000 zl sprzedaje ponizej kosztów?
Nintendo sprzedajac w tej samej cenie Switcha 5 lat temu jak i dzisiaj też dokłada do interesu, czy moze jeden i drugi juz zarabia na hardware i dodatkach?
Doplaca do interesu byc moze Microsoft, ale on zadnych cen nie podniósł, wręcz przeciwnie.
Sony ostatni raz dokładało w erze PS3.
Przy całym moim braku sympatii do Sony w aktualnej generacji, pozew jest po prostu absurdalny.
Myślałem że chodzi w nim o wewnętrzne gry firmy które sprzedawane są absurdalnie drogo, ale argument o prowizji na PS Store nie ma kompletnie sensu.
Myślę że mamy tu do czynienia z bandą prawników/cwaniaków którzy dobrze wiedzą że procesu nie są w stanie wygrać, za to mogą robić Sony czarny PR latami więc liczą na jakieś ochłapy od niebieskich w ramach ugody.
Oby więcej takich zbiorowych pozwów, nie tylko do sony, ale i do konkurencji oraz tych co na mikropłatnościach cyckają młode pokolenie.
The Telegraph zwraca uwagę, że „Fortnite i inne uzależniające gry wideo mogą mieć podobny wpływ na mózg dzieci, jak nadużywanie narkotyków lub alkoholizm, co ujawniają badania z użyciem rezonansu magnetycznego”. Gazeta podaje przykład 9-letniej dziewczynki, która długo przebywała na odwyku.
Jakby ktokolwiek z wyżej komentujących wszedłby na stronę podlikowaną na końcu artykułu i przeczytał te kilka zdań tam umieszczonych, to nie byłoby tylu niepotrzebnych komentarzy pod tym artykułem.
Głównym oskarżeniem przeciwko Sony jest to, że Sony wymusza (według oskarżycieli) określone zasady na wydawcach i może sam wpływać na ceny gier w PS Store, czego nie robi żaden inny sklep (MS Store, Steam itp.). Jeżeli to jest prawda, to faktycznie nie wygląda to dobrze dla Sony, a pozwy mogą pojawić się od graczy z całego świata.
Ceny gier w PS Store nie odbiegają ani trochę od tych ustalonych przez wydawców i są takie same jak w Xbox
No to chyba wina nieudolnych redaktorów którzy nawet nie potrafią przetłumaczyć kilku zdań z angielskiego na polski. Po co ktoś ma wchodzić w link jeśli artykuł dotyczy właśnie tego dokumentu?
Swoją drogą dzięki za info bo właśnie coś mi tu nie pasowało, przecież MS ma takie same prowizje.
A co do samego Sony to już dawno było o tym głośno, że nie jest zbyt przyjazne twórcą jeśli chodzi o sprzedaż gier w ich sklepie.
PCMR has no brains.
$ony! For the payers!
Proszę o informację gdzie i jak mogę pozwać wczorajszą restaurację, która jako żywo ze 100% marży nałożyła, a mi wydaje się, że 16,5% to maks co powinno być.
Takie pozwy to w dziale komediowym powinny się znaleźć. Ci prawnicy to dbają ale tylko o swoje kiesy.
Idę pozwać producentów wód w butelkach za to że chcą za nią kasę a woda powinna być darmowa!
Można uważać, że Sony nadużywa swojej pozycji, ale też wpierw musiało do tej pozycji dojść, co trwało dziesiątki lat, a nie takie "hop siup, tera ja jestem jider". Co, może ma głaskać wszystkich starych i nowych konkurentów i wspierać inne sklepy? Ja bym powiedział "Fuuk you, jak takie z was mądrale to se sami zróbcie swoje konsole i tam se wydawajcie i sprzedajcie swoje gry, jak wam się nie podoba". Jak również do niezadowolonych graczy: "Fuuk you, jak wam się nie podoba to se kupujcie na PC - większość gier z PS i tak też jest tam dostępnych". Mi jak się sklep nie podoba, to w nim nie kupuję, ewentualnie wystawiam negatywną recenzję. I tyle, żyję se dalej. Proponuję w następnym kroku pozwać McDonalda, że każe sobie dopłacać dwukrotność ceny Coca Coli albo Cinema City, że każe se dopłacać czterokrotność ceny pop cornu (liczby szacunkowe niepoparte żadnymi aktualnymi badaniami).