Premiera Rodu smoka doprowadziła do awarii HBO Max, która dotknęła części widzów
Na tę chwilę jest to dobrze nakręcony widowisko, czekam na kolejny odcinek, zobaczymy czy utrzymają jakość scenariusza. Mam nadzieje, że nie popełnią błędów z Gry o Tron i nie dojdzie do takich sytuacji jak teleportujące się armie czy jakieś dziwne przemiany bohaterów. Zdecydowanie lepsze od tych popłuczyn, które zaserwował nam Netflix przy Wiedźminie.
Pierwsze słyszę żeby to miał być standard, owszem przez dziwne prawo licencyjne polskie hbo jest okrojone o jakieś 90% treści, ale awaria hbo to jest nowość.
Nie ma się co dziwić, przecież jutro usuną odcinek więc tylko dzisiaj można go obejrzeć. Nic dziwnego że się ludzie rzucili, każdy chce wykorzystać okazję.
Skoro pierwsze słyszysz znaczy nie próbowałeś oglądać Got na premierę - było dokładnie to samo. Serwery leżały i tak co tydzień przy premierze nowego odc. Mnóstwo osób pisało ale HBO olewało bo kasa płynęła.
"się ludzie rzucili"... No, i dlatego HBO sobie olewa kwestie techniczne bo przecież "ludzie się rzucili". A tego się przecież nie da "przeskoczyć". Oj ludzie, ludzie. Przestańcie udawać że deszcz pada
Jakoś ja nie unikam netu, serial obejrzę jak wyjdzie całość i nawet nie wiem o czym on jest a jeśli nie chcę spojlerów to o nim nie czytam, proste. To nie żadne kwestie techniczne tylko tradycyjny peak, obecny zawsze jak wychodzi coś popularnego. Dla chwilowego przeciążenia nie opłaca się inwestować w kolejne serwery, zwłaszcza w czasach kryzysu energetycznego. Ale wasze pokolenie jest tak nauczone że musi dostać wszystko już teraz od ręki, płacę i wymagam i tak dalej. W każdej dziedzinie życia tak jest dlatego ten świat tak wygląda.
3000 osób z kilkudziesięciu milinów. Przecież to pierd wchodzący w błędy statystyczne, a gol robi z tego artykuł, którego długość jest większa niż niektóre recenzje gier :D
Koncerny jeszcze nie sa gotowe na always online czy streaming.
Tak samo pierwszy tydzień od premiery lezaly serwery Blizzarda przy Diablo 3.
A pozniej przez trzy miesiace wywalało z gry, to mnie nauczyło, ze gry i uslugi alwqys online nie są fajne.
Stawiać wiwcej serwerów, najlepiej co skrzyzowanie :)
Brednie, nie ma sensu stawiac wiecej serwerow skoro takie problemy sa na poczatku w trakcie premiery gier czy filmow, seriali. Tak zwany "peak" (po polsku szczyt zapotrzebowania) w krotkim momencie jest na poczatku, pozniej nawet jesli graczy/widzow przybywa sa oni rozlozeni w czasie, nie probuja sie jednoczesnie dostac wszyscy o jednej godzinie.
No a jak postawią więcej serwerów i każą ci w związku z tym zapłacić 60% więcej, to będziesz kwiczał jak zarzynana świnia
Koncerny nie ale "gracze" już tak. Masa ludzi lubi być na smyczy korporacji. Always online w sp łykają jak pelikany. Do tego chamskie DRMY, wycinanie LANu w remasterach... Szkoda strzępić ryja, co za czasy
Szlag mnie trafia z tym ich cotygodniowym odcinkiem...Z LotR będzie to samo. Obejrzę jak wyjdzie cały kompletny sezon bo takie oglądanie odcinka na tydzień jest imo kompletnie bezsensu.
Nie jest prawdą, że awaria miała tak ograniczony zasięg. Korzystam z dekodera nc+ (canal+) i ani połączyć się z HBO Max nie było można, mało tego odczekałem do 2 w nocy tylko po to by zobaczyć drgający jak oszalały obraz na kanale HBO3 (także i HBO2).
Ale nie ma sprawy pobrałem piracka wersję z netu i obejrzałem, punkt dla piratów, tylko po co płacę za HBO i HBO MAX ?