W tym elemencie Redfall będzie na pewno lepszy od Prey
Rozmiar to nie wszystko :-)
Oby dali radę stworzyć naprawdę dobrze zaprojektowany i wykończony świat. Prey był całkiem przyjemną grą.
Widzę tytuł newsa, że gra będzie w czymś lepsza niż poprzednik. Wchodzę, czytam że będzie miała znacznie większy obszar działań a jeden mały hub jest wielkości całej mapy z poprzednika. Oczywiście tytuł newsa sugeruje, że większy znaczy lepszy. Co nie znaczy, że tak w istocie nie będzie, bo Arkane to drugi zespół na tym świecie zaraz po Naughty Dog, który umie robić dopieszczone i pełne różnorodności lokacje.
Gry Arkane nigdy nie opierały się na wielkości, a na zawartości, jest dopasowaniu, zagęszczeniu, projekcie i jakości.
Ze studia odeszło parę czołowych postaci, jeśli już to zapowiedzi o znaczącym zwiększeniu obszaru to wielka czerwona flaga, a nie powów do świętowania i przechwalania się.
Ani w Arx Fatalis, ani w Dark Messiah, Dishonored czy PREY problemem nie była niedostateczna wielkość wielkość.
Tematycznie i w kwestii atmosfery Redfall niespecjalnie mnie pociąga, w przeciwieństwie do dosłownie każdej wcześniejszej gry ich studia.
Mam nadzieję że wyjdzie dobry, ale takie newsy są przeciwieństwem tego co chcę usłyszeć.
Wielkość gier to jeden z głównych powodów dla których już dawno temu porzuciłem Assassyny czy Far Cry (dużo chętniej wróciłbym do Primal czy BLood Dragon niż 4, jak przyjemne by nie było). A nawet (w miarę) niedawno- Ghost Recony.
Nie nie wielkość gry i świata jest problemem ale prędzej to, że świat i jego wielkość nie jest wypełniony interesującą nas treścią. Nie jestem fanem latania za znacznikami na mapie i wykonywania podobnych do siebie zadań i dlatego od tego typu gier się mocno odbijam. Uwielbiam też gry Arkane, bo to IMO top deweloperki na rynku a odchodzenie kluczowych osób ze studia o niczym nie świadczy, bo przychodzą też nowi, często mający inną perspektywę i spojrzenie na rozwój gry. RedFall to ich pierwsza i bardzo duża gra a Deathloop pokazał, że studio ma jeszcze sporo asów w rękawie. Może im wyjdzie pierwszy immersive sim w otwartym świecie?
Wielkość mapy w prey była jej największym atutem.
Klimat mocno przypominał pierwszego gothica. Jesteś na mocno ograniczonym terenie. Ograniczenie ma sens fabularny, a nie polega na przewróconym regale w drzwiach.
Głupcy.
Warto dodać, że serwis GameSpot opublikował właśnie obszerny, trwający ponad 21 minut, film ukazujący kulisy produkcji gry. Materiał możecie obejrzeć poniżej.
Warto dodać, że to sama Bethesda opublikowała ten materiał z okazji QuakeConu. Tak ciężko o dokładność?
od czasu death of the outsider nie grałem w grę od Arcane, która byłaby mnie jakoś specjalnie wciągneła fabułą, zobaczymy co to będzie, ale z każdym kolejnym tytułem tego studia po serii dishonored tracę do niego zaufanie.