NFS 2022 w stylu anime lub kreskówki? Gracze nabijają się z „wycieku”
Fatalna informacja jeśli to prawda.
Seria NFS podupadła wiele, wiele lat temu, Pod EA raczej już się nie podniesie.
Za klasyczną arcade'ową ścigałkę, coś w stylu Porsche 2000 dla mniejszej grupy, czy 'low-hanging fruit' NFS3 gracze ucałowali by rękę.
https://www.youtube.com/watch?v=ziX_f7rdFD4
Ale nie, muszą eksperymentować z tymi durnymi pomysłami ludzi z ich firmy i finalnie walić cenówki AAA, żeby aby kto nie kupił.
Klasyczna arcadeowa ścigałka była i nazywała się Hot Pursuit 2010
Po drugie z ekonomicznego punktu widzenia nie ma sensu robić gry dla niewielu. Też nad tym ubolewam, ale czasy gdy gry wyścigowe nie skupiały się na pieniądzach dawno minęły
Ale tak poza tym, że ludziom się nie podoba to właściwie pierwsza taka gra z jajami by była od nie wiem kiedy. Chodzi o sequele poważnych serii. Dlaczego niby ma się nie udać?
I dobrze. NFS nigdy nie bał się rewolucji. Raz tworzyli super gry, raz crapy, ale przynajmniej nie robili kopiuj-wklej jak twórcy Forzy - serii gier, gdzie można się domyślać jak będzie wyglądać nawet dziesiąta część...
NFS potrafiło z odsłony na odsłonę przejść z wyścigów supersamochodami w dzień do wyścigów stuningowanych, popularnych samochodów w nocy (U1 i U2), potem przejść do legalnych wyścigów na torze (Pro Street, Shift), a potem zrobić quasi wyścig przez całe Stany Zjednoczone (The Run).
Mi, graczowi, takie podejście się mega podoba. Jest przynajmniej różnorodność, a nie ciągle to samo.
I bardzo dobrze, jednak komiksowe napisy to jednak dla mnie mała przesada
Dobrze by to zagrało gdyby to był bardziej spin-off (jak seria Shift) albo NFS Nitro 2
NFS nigdy nie bał się rewolucji (...) ale przynajmniej nie robili kopiuj-wklej
Hot Pursuit 1 i High Stakes przesyłają pozdrowienia.
W tej serii setting czy styl artystyczny nigdy nie stanowił problemu, ale oczywiście co odsłonę to tu musi odbywać się rewolucja, a nie w samym gameplayu który kuleje w serii od dobrych 15 lat
Niech kombinują. Ciągle coś im nie wypala albo robią maksymalnie ponad przeciętny produkt. Niech wymyślają różne szalone rzeczy. Kto wie, może coś z tego wyjdzie. Anime jest szalenie popularne. Już nawet są youtuberzy anime czyli vtuberzy. Jeśli się ma pomysł i wykonanie będzie świetne to może coś z tego wyjść.
Ostatni NFS, który wywoływał opad szczęki to Most Wanted z 2005 roku... a mamy rok 2022...
Wyszło wiele odsłon, ale co z tego, skoro żadna nie była nawet bardzo dobra.
Z nowożytnych odsłon bardzo mi się podobał carbon. Inne też, ale bez zachwytów.
Skupili by się lepiej na fizyce jazdy, jeśli nie chcą wydać kolejnego syfiastego NFS jak Heat i co najmniej kilka poprzednich.
"NSF 2022 z pewnością wyjdzie w tym roku"
Need Speed For?
"Tytuł ma być skierowany do nowej, młodszej generacji graczy"
Czyli znowu starzy ludzie będą próbowali zrobić młodzieżową grę... Super. Już się nie mogę doczekać tych dialogów które będą jeszcze gorsze niż w Heat. Bo przecież EA nie może zrobić samochodówki bez ciągłego gadania i nacisku na fabułę (i mtx, dlc itp).
Gra ma mieć uproszczony system ulepszania pojazdów
czyli znowu zostaje jedynie grać w undergrounda 2
Underground 2 to już taka naftalina, że ciężko go patykiem ruszać. Gra zestarzała się w wielu aspektach. No cóż, każdy ma swoje upodobania; ja wolę odpalić Forzę Horizon 4 i bawię się wyśmienicie :)
TRX - Underground 2 miażdży fizyką każdą nową odsłonę NFS. Pod względem tuningu również. A Forza to już inna para kaloszy.
prawdę mówiąc, jedyne co mnie interesuje to model jazdy, grafika nie ma znaczenia. jeśli będzie coś podobnego jak w ostatnich need for speedach to dziękuję postoję.