Były buty, to teraz kolej na spodnie. Praca w biurze, dress code raczej luźny tzn. nie koszula ale też nie dresy. Macie jakieś sprawdzone, WYGODNE, w miarę wyglądające i pasujące do t-shirtu spodnie? Mogą być konkretne modele, czy też marki ogółem albo rodzaje spodni... Do tej pory są to jeansy, problem w tym że ciężko znaleźć takie które będą jako tako leżeć i będą wygodne, chyba że znacie jakieś? Ja mam tylko jedne takie, bodajże z Reserved, lekki, luźny, miękki, przyjemny w dotyku materiał, niestety żadnych podobnych nie udało mi się jak dotąd znaleźć.
Idziesz do jakiegoś Lavarda, Bytomia czy innego podobnego sklepu i tam coś znajdziesz. Mniej oficjalne od garniturowych, ale bardziej eleganckie od jeansów. Kilka par mam i wszystkie wygodne. Ostatnio kupiłem takie w big starze i też fajne.
Jakiś czas temu w C&A się zaopatrzyłem w kilka par portek, wszystkie cenowo w granicach ~70-80zł. Materiałowe, jeansy, do wyboru do koloru. Podobnie powinno być w Reserved. Wydaje mi się że po prostu musisz pochodzić po sklepach i zobaczyć co Ci w oko wpadnie, przymierzyć i stwierdzić co pasuje. Wątpię żeby ktoś nagle tutaj wpadł z odpowiedzią w stylu "kup spodnie X w sklepie Y które są w cenie Z"
To ja wiem, ale może ktoś kto posiada takie mógłby powiedzieć że mam spodnie X i są wygodne, albo zawsze szukam spodni z gatunku Y i przeważnie są wygodne. Ale może faktycznie bez sensu ten wątek.. trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość i szukać.
Nie szedł bym aż tak daleko jak "wątek bez sensu", mimo że ciężko jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytania. Stąd też spróbowałem na nie odpowiedzieć mówiąc o swoich doświadczeniach z C&A czy Reserved.
Szukaj dżinsów z domieszką poliesteru (zazwyczaj ok. 18%) i elastanu (1-2%). Będą wygodne, rozciągliwe, cienkie i bardzo lekkie. Sporo tego rodzaju modeli ma w ofercie np. C&A albo Jack&Jones. Obie firmy prowadzą strony internetowe, gdzie można zamówić ubrania. Fasony są na czasie (stan nie jest wysoki), klasyczne i niezbyt ekstrawaganckie (nie ma wymyślnych i wielgaśnych kieszeni na tyłku).
A polecam, bo sam kupuję i jestem zadowolony. Dżinsy z C&A, choć wyglądają na cienkie i delikatne, służą latami. Z J&J nie mam jeszcze tak długich doświadczeń, ale wszystko wskazuje na to, że będzie podobnie.
Spodnie typu chino też są dobrą opcją, choć IMHO dżinsy będą wygodniejsze. Chino z C&A nie polecam (fason mi nie leży). Z J&J - lepsze.
Chino z fajnego materiału i żeby jeszcze krój pasował to trzeba się naszukac. Chociaż ostatnio coś się zmienia i trafiają się regularnie w Re po dwa albo trzy modele na sezon :D
Z drugiej strony nie wiem czemu nigdy nie szukałem w Vistuli czy Bytomiu choć jeden rozmiar spodni od garnituru tam na mnie idealnie pasuje. Z chino w takim razie powinno być podobnie...
A ostatnio znalazłem wygodne 100% bawełny w Zarze (szok, tam króluje poliester).
Jeansy? Ja nie mogę na siebie znaleźć nic w CA i innych Re. Mam jeden model Wranglera, który na mnie pasuje i jeden Lee, a teraz odkryłem jeszcze drugi znośny. Mają sporo kolorów gdzie bawełna jest z domieszką ekastanu, te są bardzo miękkie i wygodne. Zresztą nawet te z 98% bawełny są wygodne i miękkie tylko trzeba kupować te o niskiej lub średniej gramaturze. Grube to koszmar :)
