GTA 6 naprawi to, co zepsuło GTA Online? Gra ma dostać klasyczne dodatki
Spekulacje o dodatkach do gry, która nie została nawet zapowiedziana, to jak naplucie graczowi w twarz (w sensie, że nie ma jeszcze nawet pierwszego trailera, a już chodzą plotki o dodatkach). GTA VI ma być jak RDR2 - tam epilog z Johnem idealnie nadawał się na DLC, a jednak zrobili z tego ostatni rozdział, a gra obeszła się, bez żadnego fabularnego dodatku.
Mokrym marzeniem włodarzy parszywego korpo jakim jest 2K, to danie graczom samej podstawki za 350zł z wyciętym kontentem i sranie co pół roku dodatkami za 200ziko, i pełno mikropłatności.
Ja to już nawet nie czekam na GTA 6, zobacze po trailerze czy warto w ogóle.
Ale co ma wspólnego 2K z GTA? Chyba tylko właściciela.
Chodzi mu o take- two czyli jedno z największych rak korpo w branży
Ciekawe czy to DLC będzie tak zajebiste jak TLaD i TBoGT które, według mnie są na równi z oryginałem.
Po premierze RDR2 Rockstar zarzekał się, że nie porzuci planów singlowych dodatków do tego tytułu, a wyszło jak wyszło.
Mam dziwne wrażenie, że te "dodatki" będą po prostu pociętą zawartością GTA 6. Czyli fabuła będzie krótsza i równie dobrze Rockastar mógłby to wydać od razu jako jedną całość. Czyli jak to już nas Rockstar przyzwyczaił, za jedną rzecz znów zapłacimy kilka razy :)
spoiler start
Trochę jakby przerwać fabułę GTA V po ucieczce Michael'a i Trevora z Los Santos i wydać pozostałą część fabuły w formie dodatku.
spoiler stop
Tych wycieków to już było tyle że już nawet nie czytam tego. Ps. fajny artykuł.