Death Stranding w PC Game Pass, jeden szczegół daje nadzieję na premierę
No to jest całkiem realna szansa na to, że symulator chodzenia z paczkami stanie się nagle dla niebieskich słabą grą.
Niezwykła gra. Nie skończyłem jej, zatrzymałem się na 13 rozdziale i działam tylko jako kurier. Jest mało wynurzonych i dostarczanie nie jest męczące. Niestety, ale gra miała ogromny potencjał na coś niezwykłego, co połączyłoby graczy we wspólnej kurierskiej podróży i to nie tylko przy korzystaniu z pozostawionych budowli, ale twórcy nie skorzystali z okazji.
Noooo, takie info połączone z faktem iż Kojima dłubie coś wspólnie z Microsoftem dają sporo do myślenia... Trzeba się przyglądać sprawie ;).
No to jest całkiem realna szansa na to, że symulator chodzenia z paczkami stanie się nagle dla niebieskich słabą grą.
Jest i będzie bardzo dobrą grą bez znaczenia na jakiej platformie by nie była.
Gra ma dobry klimat. Trochę się nudzi po paru godzinach, ale jak ktoś jest na musiku czasowym, to może odpalić sobie na pol godziny i zrobić drobny postęp. Tylko trochę za dużo tych przerywników. Tak czy owak polecam zagrać. A, i ma całkiem klimatyczny soundtrack
a co to w tle jest?
spoiler start
oczywiście Spiderman - przeciek, że Sony zostanie wykupione przez MS i wszystkie ich gry trafiają do GamePassa, następuje koniec wojen konsol i monopol, MS podnosi ceny gier i GP - wszyscy szczęśliwi ;)
spoiler stop
Nie skończyłem tej gry. Z początku mnie mocno wciągnęła, potem odepchnęła i ją usunąłem. Następnie dałem jej ponownie szanse, trochę pograłem i znowu o niej zapomniałem a miejsca na dysku zajmuje nie mało. Jej nawiększy mankament, to IMO konstrukcja samych misji, głównie pobocznych. W grze jest dużo ciekawych miejscówek, które można samodzielnie zwiedzić czy do nich dojść, czasem jest tam znajdźka a czasem nic oprócz ładnego widoku. Dlaczego przesyłek nie można było dostarczać bezpośrednio do takich miejsc, tylko do jednych i tych samych stacji? Traci na tym gameplay i gra też idzie w kierunku lekkiego grindu, żeby zdobyć 5 gwiazdek na stacji. A poza tym, zlecenia się powtarzają po czasie. Ta gra jest najlepsza, jak nie wykonujemy żadnych zleceń i idziemy sobie połazić po nieznanym.
Szkoda, że nigdy nie wyjdzie na xboxa, bo można by wtedy ograć bez instalacji, a co za tym idzie więcej osób by mogło ograć. Jakbym wcześniej wiedział, że w grze nie ma zaskoczeń fabularnych, to może odłożyłbym grę na później. A tak już dawno ograne.
Niestety przez blednie zaplanowane miejsca dostaw, gra staje się nużąca dość szybko.
Tak jak wyżej użytkownik zwrócił uwagę. Można było lepiej dobrać lokacje. Te bardziej "epic" dać do misji, a nie jako wolny widoczek.
To tak jakby w Wiedźmine 3 kaer morhen, był jako zwykła lokacji bez misji. Do samej eksploracji.
Grę mimo wszystko polecam, bo to dosć dobry kawałek produkcji. Nie oczekujcie fabularnych ekstytacji. Takie trochę kino akcyjnoprzygodowe klasy c.
Sony Interactive Entertainment oraz PC Game Pass – ależ to dziko i surrealistycznie obok siebie wygląda.
Jak za darmo to sie sprawdzi, ale nie sądzę zeby gra porwala, skoro gameplay jest monopotnny i powtarzalny.
Wiem, ze taka specyfika gry, ale jednak gry nie powinny byc powtarzalne i nudne, bo nuda jest przeciwienstwem grywalności.
Jak bedzie zobaczymy.
Nudne to są twoje wypierdy które codziennie tutaj wypluwasz. Plus znajdź mi grę podobna do DS, która nie jest monotonna.
To chyba nie brałeś rzeczy w raty w Santander Consumerze xd
Miliardami operujo, ale zrobili wszystko na jakimś Pythoniku, PHPapku, czy Javascripciku z Udemy i potrafi Ci zaciągnąć kredyt na rzeczy, których ostatecznie nie kupiłeś i jeszcze te kredyty zduplikować, przez co później potrzebujesz składać jakieś tam odstąpienie i chwilę opłacać produkty, które nigdy do Ciebie ze sklepu nie wyszły ;]
Jeszcze doszłoby do tego, że potrzebujesz udowadniać, że wcale nie trzymasz tego telewizora w rękach .. ooo zobacz Pan, przecież widać, że nie mam go xd :D
Pamiętam jak dla tej gry, pożyczyłem od kumpla kartę graficzną RTX, bo inaczej się jej nie da zainstalować.
Z kartą RTX instalka poszła, po czym zamontowałem swoją (GTX 1070) i .... wszystko fruwało aż miło.
Co z tego, skoro gra zanudziła mnie na śmierć już po godzinie grania.
Tym samym dołączam do grona tych którzy twierdzą, że to po prostu symulator chodzenia.
Kompletnie nie trafiają do mnie argumenty, że gra ma ciekawą i rozbudowaną fabułę.
Ja kupuję gry w które się gra, a nie zachwyca się fabułą.
Od zachwycania się fabułą są książki.
Popierniczasz z paczkami z punktu a do punktu b po jakiś pustkowiach i to ma być ciekawe? Ciekawe gry powstawały w do roku 2014, teraz to już nie ma gier.
Ale dałeś tej gierce z 2-3h czy na swoim kaszlaku z 2010 roku nie zdołałeś odpalić i hejtujesz?