Lake of Kalandra nowym dodatkiem do PoE, przybliży nam ikoniczną postać
Blizzard nadal w szoku, że można zrobić grę bez nachalnych mikrotransakcji. I ludzie będą się dobrze bawili. Dodatkowo PoE 2 wygląda lepiej od Diablo 4 w każdym aspekcie.
Jak będę miał farta to może uda się mi pograć w ostatni miesiąc ligi, ale nie ukrywam, że jak usłyszałem tytuł nowego patcha to spodziewałem się czegoś więcej, w końcu mowa o legendarnej Kalandrze, a dostaliśmy trochę lepiej przemyślane Synthesis, niezbyt ładne jezioro i postać wyglądającą jak połączenie człowieka z sową...
D4 jeszcze nie ma więc nic nie widać.
W Diablo Immortal nie było tego microtransakcyjnego syfu ani w alfie ani w becie, dodany został dopiero przy premierze.