Amazon ma chrapkę na piękną nadzieję MMO, gra bliżej premiery na Zachodzie
Niech ktoś powie Amazonowi, że ofertę wydawniczą warto urozmaicić, a nie ładować się w trzecie z rzędu MMO.
Ah, kolejna nadzieja MMO. To jest: koreański szajs zrobiony na jedno kopyto i przepakowany P2W, z którego w ciągu 3 miesięcy odpłynie 95% graczy i nikt nie będzie o tej grze nawet pamiętał. Ile to takich nadziei MMO z Korei mamy rocznie? 3-4? Dajcie spokój.
Jeśli jakaś "nadzieja MMO" (o ile taka w ogóle jest potrzebna) się w najbliższych latach pojawi to najprędzej będzie to MMO Riotu. O ile je kiedyś wydadzą. Albo chociaż podzielą się szczegółami.
Koreańskie gry MMORPG może i mają w większości jak nie wszystkie zawartość P2W, ale jak to koreańskie gry jest w nich RMT, u nas co prawda nie do końca zgodny z przepisami, ale samo życie nie jest do konca zgodne z przepisami więc... Większość istniejących MMORPG jest produkcji koreańskiej, stąd rozumiem niechęć, ale istnieją też maszynki hazardowe, mmorpg oparte na czystym rng w którym w moment możesz stracić dorobek wielu miesięcy gry, lub inni gracze mogą Cię pozbawić tego dorobku jak si jest nieostroznym, i wiekszosc koreanskich mmorpg rządzi się następującymi prawami w korei południowej, czas to pieniadz, mozesz sprzedac swoj czas legalnie i lvlowac postac, legalnie, legalnie możesz sprzedawać swoje konta, przedmioty, etc. Dlatego też koreańskie grindowniki wydają się być skokiem na kasę, ale zapewniam na zachodzie również odbywa sie rmt w koreanskich grindownikach, za zamkniętymi drzwiami. Widocznie nie graliscie wystarczająco długo by się natknąć na takie serwisy, a nie jest wcale tak łatwo o bezpieczne rmt, glownie na torze, jak wieloryby chca twoje konto, to wysylaja Ci propozycje i linki umożliwiające bezpieczną rozmowę, wymiane informacji o koncie, i wieeele wiele, wiecej szczegołów, każdy szczegół kosztuje, tak to już jest w koreańskich grindownikach na wysokim szczeblu kariery :3 Ja swoją pierwszą propozycje rmt dostałem po spędzeniu 12tysięcy godzin w grze, co prawda bałem się że ukradną moje konto, szczęśliwie znajomy wyłożył mi principium^^ Jeśli ma się szczęście można dużo zyskać, jak na automatach, dla hazardzistów nie ma nic lepszego.
Oni już pokazali, że nie potrafią w żadne MMO., ale potrafią zarabiać, im to wystarczy. Wydają, reklamują, sprzedają, zarabiają i lecą z następnym tytułem.
Amazon już niejednokrotnie udowodnił swoją niekompetencję na polu gier MMO, chociażby Lost Ark, o New World nie wspominając, Amazon chyba chcę się mieszać we wszelkie czynniki życia gatunku ludzkiego. Z drugiej strony korporacje są przewidywalne gdyż ich jedynym celem jest pomnażanie zysków, najbardziej przerażające jednak jest to gdy korporacje jak Amazon zaczynają mieszać się do życia prywatnego ludzi, creepy
Wróżka mode on:
Będzie przez Steam z gówno dającym antycheatem dzieki któremu gra będzie się ładować 3 minuty. Będzie pełno botów dzieki czemu ekonomia zostanie zrujnowana, aktualizacje będą spóźnione, sama premiera będzie dużo później wszak trzeba pokolorować odpowiednio postacie.
Wróżka mode off.
Będzie tak samo jak w przypadku Lost Ark, głupota, bezsilność, bezradność, bugi będą poprawiać długo, a szybko tylko te które na których gracz zyskuje.
Miałem zagrać, ale jeżeli tą grę wydaje Amazon, to ja chyba podziękuję, może kiedyś jak nauczą się wydawać i faktycznie wspierać swoje gry, albo dłuuugo po premierze, szkoda czasu i nerwów.
Wszyscy tu jadą po Amazonie jakby ci nie wiedzieli co robią, zapominając, że New World się sprzedał znakomicie. Co z tego, że gra umarła, skoro swoje już na niej zarobili. Przypominam, że to była gra buy2play.
Przypominając sobie Lineage (pierwszą i drugą) to nie sposób nie dojść, do wniosku, że jeśli chodzi o grind to Diablo Immortal może serii Lineage buty czyścić. W grach z tej serii jest grind, później grind, a na deser jeszcze trochę grindu. Oczywiście jest też ciekawe PvP, różne aktywności, ale nawet to bez wcześniejszego grindu nie działa.