Dyski SSD gorsze dla środowiska niż HDD według naukowców
Czy te badania sprawdzały także przyspieszenie pracy komputera używając dysku SSD?
Przykładowo uruchomienie systemu, które trwa sekundy na SSD całościowo wpływają na efektywność energetyczną całego komputera. Co z tego, że produkcja SSD ma większy ślad węglowy, jeśli patrząc globalnie, w ciągu powiedzmy 10 lat efektywność energetyczna całego sprzętu będzie znacznie lepsza?
Jestem prawie przekonany, że w ogóle tego nie wzięli pod uwagę.
Załóżmy, że uruchomienie systemu na SSD trwa 20 sekund, a na HDD 120sekund. Przez 100 sekund trzeba zużywać bezsensownie energię w oczekiwaniu na dysk (wtedy zużywamy energię nie tylko przez pracę podzespołów komputera, ale także np. ekranu itd.). Teraz pomnóżmy to przez ilość użytkowników, częstotliwość tego typu operacji itd. i nagle się okaże, że SSD poprzez swoją wydajność może całą różnicę śladu węglowego zniwelować.
Wymyślanie problemów tam gdzie ich nie ma. Może w ogóle zrezygnujmy z komputerów i wróćmy do liczydeł?
Pieprzeni biali, heteroseksualni mężczyźni i ich...
<Włącza maszynę losującą>
...dyski SSD
Czy te badania sprawdzały także przyspieszenie pracy komputera używając dysku SSD?
Przykładowo uruchomienie systemu, które trwa sekundy na SSD całościowo wpływają na efektywność energetyczną całego komputera. Co z tego, że produkcja SSD ma większy ślad węglowy, jeśli patrząc globalnie, w ciągu powiedzmy 10 lat efektywność energetyczna całego sprzętu będzie znacznie lepsza?
Jestem prawie przekonany, że w ogóle tego nie wzięli pod uwagę.
Załóżmy, że uruchomienie systemu na SSD trwa 20 sekund, a na HDD 120sekund. Przez 100 sekund trzeba zużywać bezsensownie energię w oczekiwaniu na dysk (wtedy zużywamy energię nie tylko przez pracę podzespołów komputera, ale także np. ekranu itd.). Teraz pomnóżmy to przez ilość użytkowników, częstotliwość tego typu operacji itd. i nagle się okaże, że SSD poprzez swoją wydajność może całą różnicę śladu węglowego zniwelować.
To niech naukowcy zajmą się wynalezieniem czegoś lepszego, a nie badaniem czegoś co już jest tyle lat.
Może pod pełnym obciążeniem, ale w komputerze domowym dyski SSD pobierają mniej prądu niż HDD.
Wymyślanie problemów tam gdzie ich nie ma. Może w ogóle zrezygnujmy z komputerów i wróćmy do liczydeł?
Dyski SSD mają dłuższe żywotności, a dyski HDD częściej trafiają do kosza z powodu podatność na awarii. Czy brali to pod uwadze?
Z tą żywotnością dysków SSD to bym się kłócił. Mam 2 lata taki dysk to program CrystalDiskInfo pokazuje 95% sprawności dysku. A jeszcze parę miesięcy temu był sprawny 99%. Mam też jeszcze drugi dysk tylko M.2 i znacznie krócej jakiś rok to sprawność jego wynosi już 99%.
To zależy od tego, jak często zapisujesz plików na dysku SSD i to jak dużo. Czy też sprawdziłeś narzędzia SSDFresh? To też zależy od producenta i jakość i typ SSD.
Mam SSD jako główny dysk od ponad parę lat, 15360 godzin pracy i uruchomiony 3593 razy, a ma 96% sprawność według CrystalDiskInfo.
Najpierw niech ta zgraja naukowców zatrzyma proces podpalania w PL setek tysięcy jeśli nie milionów ton toksycznych odpadów z zachodu UE.
Albo zajmą się badanie, co pozwoli ulepszyć urządzenie do przekształcenie DOWOLNE śmieci (nie tylko papiery, plastiku, metale i szkło) na pierwotne pierwiastki tak, by nadają się do produkcji nowe rzeczy i to bez szkody dla Ziemi. To by rozwiązuje poważne problemy wysypisko śmieci.
To zależy od jakości wykonania dysku SSD.
Mam w komputerze jeden dysk SSD z 2013 roku (Crucial MX) i ten dysk smigal przez ten czas w laptopie, konsoli PS4, znow w laptopie, a teraz w PC jako dodatkowy na gierki.
Ma 6% zuzycia wg programu testujacego dyski SSD.
Nie pamietam, zebym mial tak trwale dyski HDD, te stare 20-80GB tak, w piwnicy mialem jakis 15letni i dzialal, ale pstatnie 10 lat lezal w piwnicy, aten SSD non stop smigał w eksploatacji.
Reasumując jesli SSD potrafi przeżyć kilka dyskow HDD i zuzywa o ponad polowe mniej prądu, plus dzieki szybszej pracy na nim wykonasz prace szybciej więc urządzenie zje mniej pradu w czasie, to uważam, ze jest odwrotnie.
Dyski SSD to wyrób wręcz eko friendly przy dyskach HDD, o ile dysk SSD jest porządny, a nie jakis szajs w ktorym kontroler pada o czym sie czyta, a czego jeszcze nie doswiadczylem, a mam w domu 8 dyskow SSD w różnych urzadzeniach.
Pieprzeni biali, heteroseksualni mężczyźni i ich...
<Włącza maszynę losującą>
...dyski SSD
To tak jak z samochodami i wydalaniem szkodliwych gazów przez nie. Niby szkodliwe, ale szkodliwość rekompensuje wydajnością, przez co w szerszym kontekscie, zmierzamy do czasów gdzie kapitalizm i wydajność wyznaczają sferę życia codziennego, dopóki coś jest bardzo wydajne, to wpływ na środowisko jest w dużej mierze bagatelizowany, dlatego tak długo zajmuje ludzkości rezygnacja z paliw kopalnianych na rzecz odnawialnej energii. Dlatego dopóki coś jest lepsze, ma szerokie zastosowanie w wielu dziedzinach życia, ale fakt, skoro SSD jest gorsze dla środowiska niż HDD to powinni wynaleźć jeszcze szybszy format dysku, bo dzisiaj już nawet SSD nie są tak szybkie/+
Proces wytwarzania dysków SSD ze względu na liczbę mikroukładów angażuje mnóstwo energii, która jest w większości produkowana w elektrowniach węglowych
to nie wina dyskow ze sa produkowane w takich elektrowniach a nie na np. farmach foto-v
Mieszkanie na drzewie, albo w jaskini, też jest bardziej przyjazne dla środowiska, niż np w miastach, czy ekologowie i naukowcy już spakowani i gotowi na wyjazd?
Jaki wyjazd, hola hola, a gdzie ekologia?
No chyba ze konno, na oklep - bo skórzane siodło z biednej krówki to chyba nie przystoi?
Nie mogę już czytać o tym śladzie węglowym. Samoloty - ślad węglowy, samochody ślad węglowy, pierdy krów ślad węglowy. Teraz dysko SDD - ślad węglowy.
Może niech ktoś napisze o sadzeniu lasów, które ten ślad węglowy likwidują i czemu takie kraje jak Holandia, Belgia, Włochy, Dania lasów nie mają w ogóle.
90% zanieczyszczeń to Chiny, Indie i Afryka i wszystko idzie do rzek, choć u nas też zbyt dobrze nie jest (Czajka, Odra).
Ślad węglowy - wymysł lewaków.
Jedyny sposób na ratowanie planety - mniej dzieci. Ale jak namówić na to Afrykę i Bliski Wschód i Indie, gdzie mnożą się na potęgę.
Jeśli tak twierdzisz to zobacz jaki ślad węglowy zostawiają nie samochody, dyski ssd, samoloty a sami ludzi... sranie w banie, kiedyś utarła się teoria o globalnym ochładzaniu za co miało być odpowiedzialne przebiegunowanie ziemi(ktore trwa) i nikt nie jest w stanie przewidzieć czy ziemia się ochłodzi, czy nie.. Wszystko to są teorie, a teoria o globalnym, cyklicznym(co kilka tysięcy lat) ochładzaniu planety, ktore zostalo potwierdzone, jest ignorowane i bagatelizowane, widocznie global cooling nie jest trendy, albo nie jest tak straszne jak ocieplenie które rzekomo zniszczy klimat, swiata w ktorym warunki atmosferyczne są adaptywne, cała nauka to jedna wielka teoria, która jak we wstecznej inżynierii, działa. A skoro coś działa, to musi być prawidłowe.. I tak nadchodzi upadek gatunku ludzkiego, lub może zmierzamy do jakiejś karykaturalnej wersji utopii, bo jak narazie to świat zmierza w tym kierunku, co jest zabawne.
Jak się chce eliminować ślad węglowy, to paradoksalnie lepiej byłoby, żeby klimat się znacząco ocieplił, bo nie wiem jak my przetrwamy przy ochłodzeniu - chyba, że ogrzewanie będzie tylko dla elity, a reszta wyemigruje pod równik.
Polecam autorowi żeby prześledził kto i dlaczego wprowadził pojęcie "ślad węglowy", dobry materiał na artykuł który mógłby zrzucić klapki z oczu. Bo to jako zwykli ludzie nie mamy praktycznie żadnego wpływu może zaszokować zwykłego człowieka :)
Pozostaje naciskać na tych co mają wpływ na działanie koncernów.
HDD przechodzi stopniowo do historii, przynajmniej w domowym użyciu choćby pomagały środowisku.
Obudowy PC mają też stopniowo coraz mniej miejsc dedykowanych dla HDD.
Niestety, poziom artykułów w tym serwisie, z roku na rok, miesiąca na miesiąc, spada łeb na szyje. Artykuły to translator na jedno kopyto, bez pomysłu, bez polotu, bez żadnej wartości, autorzy artykułów, powinni nazywać się tłumaczami po prostu. Zamiast funkcji poznawczych w artykułach, z przed odejscia z serwisu gonciarza, heda, gambrinusa ten serwis stracił duszę, wiekszosc artykulów również mija się z faktycznym angielskim tlumaczeniem, łatwo to zauważyć, tylko konstrukcja zdań odrobinę inna, ale logika ta sama, brak w gry online, wlasnej opinii, brak w gry online, unikalności, brak w gry online, wartości treści. no cóż. Coś się kończy, coś zaczyna, taka kolei rzeczy, miejmy nadzieje ze gry online odnajdzie wlasną drogę, najpierw zmiencie autorów artykułów, jedyny ich wkład w ten serwis to góry tekstu gdzie znajdzie się w kazdym innym serwisie, brakuje indywidualności, widać że autorom artykułów zależy jedynie na wypłacie a nie dobrej i ciekawej treści jak kiedyś. Wątpię że ktoś weźmie sobie do serca to co napisałem.
Pozostaje naciskać na tych co mają wpływ na działanie koncernów.
W skrócie zwykły człowiek niewiele może, zorganizowanie się w grupę mającą znaczenie jest niemożliwe. Sam "ślad węglowy" to hasło wymyślone przez koncern żeby "odwrócic kota ogonem" i żeby zwykły człowiek czuł się winny kupująć cokolwiek, a nie szukał prawdziwych winnych. Najzabawniejsze że to działa, tak samo jak w przypadku recyklingu plastików ze znaczkami, gdzie 10% nadaje się do recyklingu reszta to jeden wielki BS.
Dam jeden przykład: spadek gazów cieplarnianych spowodował globalne ochłodzenie 34 miliony lat temu, klimat ziemi nieustannie się zmienia, zarówno jak i pole magnetyczne, kiedyś na antarktydzie byly lasy, rzeki, fauna, flora, kiedyś istniały inne kontynenty, nasza planeta jest jak zywy organizm z chemicznego punktu widzenia. Polecam artykuł [link]
Nie chciałby wracać do dysków HDD. SSD znacznie poprawia komfort i użytkowanie czy to PC czy konsoli.
