Witam wszystkich, właśnie ukończyłem cyberpunka, na końcu wybrałem opcja z Panam i wyjazdu z nomadami. Pisze o tym bo w sumie nie widziałem nigdzie poruszenia tego tematu, o ile sama postać Panam jest dla mnie genialna i intersekcją z ta postacią i to jak się z nią zzywasz mega, to czy was osobiście nie wkurzyła i nie zniesmaczyła sama końcówka, kiedy to dostajecie wiadomość od Panam ze jest na misji i w sumie to mieliście spędzać czas i mieć plany ale ona za bardzo nie ma czasu itd, no może to dla wielu będzie tandetne, ale ja osoboiscie wolałbym zobaczyć jak gra kończy się, kiedy oni są w wielkiej miłości i spędzają razem ostatnie chwile a nie kiedy ona go totalnie olewa, co o tym myślicie ?
Jak zrobiłeś poprawnie jej questy i zakończenie nomada
spoiler start
spotykacie się na tamie, gadka o miłości nadziei i że postarają się razem to naprawić (twój stan) i jedziecie czołgiem..
a potem dostajesz sms-a ( od wszystkich żywych postaci dostajesz zależnie od wyborów - takie podsumowanie gry) i jest to wiadomość romantyczna że wkrótce będzie bo utknęła w burzy piaskowej wiec zlewania tam nie ma
spoiler stop
Ba jakbyś oddał swoje ciało i mięłaś wątek romansowy z nią pełny to w smsach masz ze wyrwie Johnego z twojego ciała bo jest pasożytem