Let Me Solo Her znudził się zabijaniem Malenii, teraz poluje na innych graczy
Gość któy miał swoje 5 minut sławy z internetowych durno-memów postanowił nie pomagać innym w grze w której zasłynął a wręcz zabijać ich w pvp. No to jest jakiś inny, nieodkryty poziom rynsztoku, by pisać "artykuły" o takich pierdołach.
Po miniaturce filmu myślałem że będzie grał z naszym Polakiem rodakiem FighterPL ;)
A teraz rant...
N-ta gra od From Kupaware i wciąż hitboxy są skopane, a kod sieciowy to porażka, ponownie sieciowa gra wygląda jakby była hostowana na sprzęcie graczy a nie na serwerach.
Najważniejsze że nie ma minimapki i listy do śledzenia questów, ego piwniczaków +300, taka dobra gra, a ja takim mądry.
ja to mam szczęście, jestem po pokonaniu rycerza malenii i mam przed nosem samą malenię, dzis wieczorem pokonałem juz ostatniego bosa eldanskiego kręgu i miałem plan zagrać z LMSH a wyjdzie ze ja z nim samym powalczę, pora wiec na NG2
Może i się mylę ale gdy oglądałem jego walki przeciwko "her" to jednak bardzo mocno ulegałem wrażeniu, że były oskryptowane lub wymuszone. Cały czas praktycznie te same sekwencje ciosów i uników w tych samych momentach.
No ale gdy grasz przeciwko zywemu graczowi, to skryptu nie zaznasz.
robi to zapewnie z doświadczenia, odruchowo, dlatego stale wygrywa gdyż przeciwnik tez wykonuje te same serie ataków w tych samych momentach
Po pierwsze - komentujący chyba nigdy w żadne soulsy nie grali, jeśli tak się oburzają, że ktoś śmie grać w pvp, które jest integralną częścią każdych soulsów. Ba, to dzięki pvp serwery nie świecą pustkami. Lwia część endgame'u większości fanbase'u to właśnie robienie nowych buildów pod pvp.
Po drugie - nagłówek artykułu to kłamstwo. Nie poluje, a daje się własnoręcznie przyzwać na najpopularniejszym spocie do pojedynków. Więc nie najeżdża (a przypominam, że invaderzy w Elden ring mają niesamowicie trudno, bo zawsze mają 2+ przeciwników), a toczy uczciwe pojedynki.
I o nie, ktoś po 2000+ starciach z jednym bossem gra w innej części gry, straszne. Zwłaszcza, że pewnie mało kto jeszcze nie pokonał Malenii, więc większość bazy graczy i tak siedzi na pvp.