GTA 4 znów sprzedaje się w Polsce jak ciepłe bułeczki
I git,ta gra ma zdecydowanie najmocniejszą fabułę z wszystkich GTA. Bardzo niedoceniana. Wszyscy się podniecają San Andreas albo po prostu grają w gta V
Pytanie czy to GTA się sprzedaje "jak świeże bułeczki" czy też po prostu nic innego się nie sprzedaje bo trwa sezon ogórkowy.
Tradycyjnie nadal wyśmienicie sprzedawały się FIFA 22, Tekken 7, F1 22 czy Gran Turismo 7.
"Wyśmienicie" jak na stare gry
a czy gta iv nie zostało wydane - pomijając handheldy - jako pierwsze gta po vice city?
Klimat oraz bohaterowie gry nie podpasowali mi, ale mechanicznie/gameplayowo GTA4 było bardzo dobre.
Zabawne, bo o mało co też nie kupiłem GTA4. Tym bardziej zabawne, że na Steamie gra z dodatkami jest stosunkowo tania. A patrząc na historię ceny to od dłuższego czasu taka niska cena się regularnie pojawia. Dlatego uważam, że za te 25zł za wersję "complete edition" i to w cenie na Steamie naprawdę się opłaca.
A działa wam w ogóle GTA IV? Mam tak że jak uruchomię to mam takie dziwne ścinki. Gra działa płynnie, a jednocześnie czuć jakby gra o jedną sekundę do przodu przeskakiwała.
Mam, gram, i kocham od kiedy wyszła.
Fizyka samochodów rządzi, klimat ponurego miasta, i fabuła przez duże F.
Gram na Xboxie.
Gram i w 4 i 5, może i 5 faktycznie lepsze ale trzech bohaterów w tej formie to był zły pomysł, lepiej jakbyśmy mogli wybrać bohatera i tylko nim grać bez przymusu przełączania.
Naprawdę aż tak źle na rynku, że ludzie kupują gry sprzed kilku lat czy nawet kilkunastu?
Jedyne GTA którego nie przeszedłem z poziomu trudności, szare miasto i ciągłe dzwonienia od znajomych czy by np. w kręgle zagrac jadac wtedy na misje. A tak to gra spoko. Mysle wrocic do tego GTA ograć w całości zwlaszcza za super fizyke w grze i fabule.
Mega doceniam GTA V, ale to IV zawsze będzie dla mnie najlepsza. Do tego świetne dodatki, aż chyba zagram sobie w nie jeszcze raz..
Nic dziwnego, Czwórka była tak samo przełomowa technologicznie jak Trójka. Do tego naprawdę świetnie zaprojektowane miasta (jedyne czego mi brakowało to terenów podmiejskich), ale Liberty City jest magiczne. Do tego świetna fabuła, ciekawy i wyrazisty bohater. Bo niestety Piątka to krok w tył jak dla mnie pod każdym względem i stawiam ją bardzo nisko w rankingu pozostałych odsłon.
