Konto do WoW-a za 35 tys. zł; niecodzienna oferta na Allegro zwala z nóg
I blizzard powinien go wyśledzić i zbanować za złamanie umowy, na którą się zgodził instalując grę.
Swego czasu była taka historia, jak ktoś wystawił za czasów bodaj TBC konto z 5/6 top tier setem i warglaivesami za 8k euro jak mnie pamięć nie myli. Ktoś to kupił , a konto migiem zbanowano. Tutaj zapewne będzie podobnie, no ale może gość śpi na mamonie to mu konta za kilka tysięcy nie szkoda (bo 35k to cena moim zdaniem zaporowa, nawet biorąc pod uwagę wartość kolekcjonerską i wystawiona na zasadzie "sprzedaję, ale tak żeby nikt nie kupił" :P).
To sie troche wyminal z hype na WoWa. Fajne dokonania ale konto to sie oplacalo sprzedac w WotLK i Legion a nie teraz. Teraz resztka zapalencow siedzi przy tej grze, i nikt juz za bardzo nie bierze jej powaznie, wlacznie z Blizzardem. Maintenence mode to tylko kwestia czasu. Jest spora szansa ze Dragonflight to bedzie ostatni dodatek, no chyba ze Microsoft cos z tym zrobi po przejeciu. Jednak nawet w Game Passie szczerze watpie w wynik nawet bliski 10 czy 12 mln graczy.
- wow jest caly czas w topce gier na twitchu pomimo tego ze to mmo obok gier rankingowych i turniejowych
- w retail gra jakos poltorej miliona osob a w classica jakies pol miliona pomimo ze jest koniec dodatku i gra jest na abonament (inne gry mmo moga pomarzyc o czyms takim)
- shadwolandsy(ostatni dodatek) to byla najlepiej sprzedajaca sie gra na pc pozniej ja cyberpunk wyprzedzil, jak wyjdzie nowy dodatek to pewnie znowu bedzie 7-10mln graczy
nie jestem fanboyem bli$$arda ale mnie denerwuje takie gadanie ze wow umiera bo to slysze regularnie od ponad 10lat
no kupowales token na 30dni za 300k golda bo ktos taki jak ja kupuje i abonament i token za 20euro a pozniej go sprzedaje w auction housie bo mi sie nie chce golda farmic
abonament jest dalej dla kazdego a bli$$ardowi to jedno czy ja kupie i ty kupisz czy kupie sobie i tobie za twojego golda, oni nie traca na tym
BEZSENS. Z jednej strony fajnie posiadać coś ekstra. Ale to zdobywanie jest emocjonujące i posiadanie czegoś co zdobyło się ciężką pracą. Fajnie patrzeć na własne trofea itp.
A kupienie ?? pozbywa to posiadacza wszelkiej satysfakcji. Może i pochwali się znajomym, ale to wygląda na zachowanie snoba który tylko $ coś może zdziałać w życiu i tylko to może "pokazać".
Gdyby mi ktoś za free chciał dać choćby konto nr1 to bym olał sprawę.
Chyba że zobaczyłbym sobie z ciekawości co tam jest i po chwili oddał.
Jakiś czas po kupnie on to konto może odzyskać (powie Blizzardowi że kradzione - sprawdzane przez ludzi wiele razy).
Sprzedany samochód też możesz odzyskać, ale wtedy będzie to już kradzież, za co grozi odpowiedzialność karna. Jeśli ktoś spróbuje odzyskać sprzedane konto, to jest to prosta droga do wyroku.
"I blizzard powinien go wyśledzić i zbanować za złamanie umowy, na którą się zgodził instalując grę."
500zl grzywny albo 25lat.
Z drugiej strony Blizzard chcąc dystrybuować grę na terenie EU musi zaakceptować tejże prawo. Prawo które stanowi że właścicielem konta jest użytkownik a nie firma. A ta może sobie rozporządzać jak chce w tym sprzedawać. Firmy zagraniczne narzekają że "nie zarabiają kasy w eu bo tam źli gracze skarżą się do sądu a te nakładają kary". W eu to już zaraz się okaże że one są fundacjami i dopłacają graczom. Z eu.
