Popularność Fortnite'a mocno spadła; gra jest daleko za podium na Twitchu
Ludzie się cieszą a promują LoLa czy Valoranta, który jak i całe Riot Gmaes należy do korporacji Tencent "Zamienił stryjek siekierkę na kijek"
Hej Tim, to kiedy egs zacznie przynosić zyski? Źródełko zaczyna powoli wysychać.
Wiadomo było, że gra po kilku latach zdechnie. To nie jest fenomen na miarę Minecrafta czy CS: GO
Ludzie się cieszą a promują LoLa czy Valoranta, który jak i całe Riot Gmaes należy do korporacji Tencent "Zamienił stryjek siekierkę na kijek"
i bardzo dobrze. Mam nadzieję, że moda na tę grę szybko minie. I nie piszę tego z jakiejś dzikiej zawiści tylko dlatego, ze stylistyka, ton czy forma rozgrywki naniosła swoje piętno na wiele nowych tytułów. Kolorowe krejzi motywy w pastelowych barwach i gwiazdkach zupełnie mi nie pasują i zdecydowanie za dużo tego było w grach. Kiedyś podobnie było jak triumfował Gears of War i mieliśmy wysyp szaroburych gier TPP. Może teraz jest światełko w tunelu, że coś się zmieni.
Jeszcze Valorant powinien podupaść ponieważ to gra z podobnym, infantylnym stylem graficznym. Niby tyle się mówi o postępie grafiki, a część młodych graczy nadal zachwyca się grafiką o której można napisać jedynie, że jest kolorowa.
A mi się gra podobała. Przegrałem wiele godzin, rozgrywka była mega uzależniająca, gra stale rozwijana, ciągłe zmiany, do tego bardzo przyjemny element budowania wyróżniający tą grę na tle wielu innych. Szkoda by było gdyby zamknęli serwery.
Wydałem łącznie już 100 zł na grę.
Zawsze jak powstaje coś oryginalnego, to jest niedoceniane i ma pod górkę. Bo ludziom nie chce się uczyć grać, łatwiej narzekać
Ludzie narzekają bardziej na cukierkowe klimaty i cringe. No i ten słabo wyglądający system budowania w powietrzu. Idiotyzm co tu dużo mówić. Ta gra nie mogła się zdecydować czym tak naprawdę jest. Z jednej strony strzelanka ale z bardzo ubogim ekwipunkiem, bez żadnych modułów w broni jak u konkurencji (np. PUBG) a z drugiej strony jakiś builder z dupy bez polotu. Ta gra żyła tylko dzięki reklamie i sztucznym hajpie. Nie ma nic konkretnego do zaoferowania na dobrą sprawę. Przy każdej próbie się odbijałem
A od kiedy to każda gra musi posiadać mroczny klimat?
Są różne podejścia, różne klimaty ale to nie zmienia faktu, że Fortnite ma bardzo wciągającą rozgrywkę.
Seria o Jamesie Bondzie od początku była lekką, niezbyt wymagającą rozrywką, mocno ugrzecznioną a mimo to zdobyła rzeszę fanów.
System budowania właśnie jest bardzo dobrze zrealizowany. To, że Ty tego nie ogarniesz, gra jest dla Ciebie zbyt szybka i dynamiczna to Twój problem. Walki wyglądają naprawdę bardzo widowiskowo.
A jaki byś chciał ekwipunek? W CS GO też można nosić tylko kilka broni a jakoś nikt nie narzeka.
Gra jest bardzo złożona, ciągle się zmienia, niezwykle bogata zawartość, czego tu chcieć więcej. Doskonała rozrywka na wiele godzin.
Ale wiesz, że pomiędzy cukierkowym klimatem, a mrocznym klimatem, jest jeszcze klimat umiarkowany, a pewnie i masa innych?
Czy traktujesz wszystko zero-jedynkowo?
Paradoks polega na tym, że twitch się nie przekłada na popularność gry czy właściwie zarobki. I dalej dzieciaczki napełniają portfel epicowi czy tam tencentowi. Takie gta V ludzie oglądają z powodu tego całego trybu rpg czy jak mu tam. Z tego co podaje playstation blog, w czerwcu najchętniej pobieranym tytułem był fall guys a zaraz po tym fortnite i w stanach i w europie. I tak jest praktycznie miesiąc w miesiąc. Jakiś czas temu się chwalili, że w dwa tygodnie na rzecz ukrainy zebrali ponad 100 mln dolców.
Taa masy grają w bardzo proste i kolorowe gierki. "Biegnij do przodu, omiń przeszkodę, nabij punkciki"... Rzygać się chce od trendów, ale to głównie dzieci napędzają te machiny nie oszukujmy się
W fall guys jak zrobił się darmowy to trochę grałem ale chyba nigdy w żadnej grze się tak nie denerwowałem. Takie gry jak fortnie zarabiają miliardy rocznie, fall guys pewnie też swoje zarabia a do tego można wrzucić prawie wszystko jako skin. No i są prawie dla każdego. Sprawdziłem dokładnie, 144 mln$ w dwa tygodnie. Kwota zwala z nóg. Jak fortnite, które umiera tyle zarabia, to nie chce wiedzieć ile zarabiał gdy miał swój prime time.
No jak widać niektórzy jeszcze nie załapali, że w gry się gra, a nie ogląda, oglądać to sobie można właśnie takie gta rpg dla beki, ale w fortnite to się gra, a nie ogląda, bo "jest śmiesznie".
Zawsze mnie bawiło to "ocenianie" jakości/żywotności gry po tym ile ludzi ją ogląda na twitchu, raczej powinno być na odwrót im więcej ludzi ogląda tym gorsza gra, bo zamiast spędzać czas w grze to ludzie wola oglądać jak inni w nią grają, bo wtedy to jest "coś".
Hej Tim, to kiedy egs zacznie przynosić zyski? Źródełko zaczyna powoli wysychać.
A ból dupska o Fortnite i dzieci w niego grające dalej potężny....czuję się jak podróżnik w czasie. A tak na prawdę to bardzo fajny BR. Pograłem trochę w trójki z rodzeństwem i potrafi niesamowicie wciągnąć. W październiku kończy się chyba sezon więc zaraz znowu będzie spory boom. Spokojnie.