Elden Ring z największym debiutem w historii gier na YouTube
Spokojnie, spokojnie, to tylko światowy ciemnogród tak się dał wkręcić na tego hita, na GOLu przecież ocena twardo 6.4 od dnia przed premierą do dziś. Brawo, nie dajmy się zwieść zachodniej propagandzie ;-) Tyle milionów matołków ekscytuje się tam na yt gniotem z tak niską oceną, rozpacz, jak ten świat nisko upadł.
Swoją drogą ciekawe jak te oceny na GOL'u dzialają. 6.4 przed premierą, potem masę 10-tek i 9-tek w recenzjach użytkowników, moja też żeby nie było 10/10, sporadycznie 8-ki lub 7-ki, 6-ki żadnej chyba nie widziałem, a średnia nadal twardo 6.4. Nieźle się ta farma trolli napracowała, pizzę i colę im dowieźć za świetną robotę :-)
To najlepsza część Soulsow i jakis tam powiew świeżości w serii.
Jednakże sterowanie w tej grze jest dalej tragiczne. Mialem przerwę z dwa misiace w graniu i zapomnialem jak sie konia wzywa.
Zamiast dac to pod klawisz lub ulatwic zrobie ie skrotu to 15 minut kombinowalem jak ten róg dac do skrotu i ostatecznie cos schrzanilem i rog znikł.
Wkurzylem sie i to wyłączyłem! Juz stara Zelda BOtW czy Widzmin 3 mialy konia pod skrótem, a From dalej siedzi w erze PS2 ze sterowaniem.
Człowiek juz nawykl do przemyslanych i ergonomicznyvh gier. From software to dalej nie jest główna liga developerów i wciaz siedza po pas w archaizmach wkurzających użytkownika.
To wszystko jest serio proste jak but. To jest gra przy której się długo siedzi. Podstawy zwykły, rozgarnięty gracz opanuje w kilka minut. Wszystko jest kwestia przyzwyczajenia i tyle. Sam dobrze to wiem bo gram w gry z serii Gothic a tam sterowanie to jest inna liga. Po prostu człowiek się przyzwyczaja i zapomina o tym. Zawsze przyzywam wierzchowca z paska szybkich przedmiotów i schodzę z niego naciskając klawisz od kucania i tyle. Tyle że ja gram na myszce bo tak jest mi najwygodniej i wszystko jest proste i łatwe. To serio są problemy pierwszego świata.
Optymalizacja na części komputerów i powtarzalność. To są największe grzechy tej gry. Reszta to małe piwo przed śniadaniem.
PS: najlepsza część soulsów? Moim zdaniem soulsy są lepszymi soulsami niż Elden Ring.
Zgadzam się w stu procentach. Sterowanie jest znośne, jeśli gra się na konsoli i na padzie. Na blaszaku to jest HORROR. Walczysz nie tylko z bardzo wysokim poziomem trudności, ale właśnie przede wszystkim z tym parszywym sterowaniem! Ile ja bym dał za menu kołowe! Nawet nie musi pauzować gry, kij z tym - byleby się pojawiało natychmiast po naciśnięciu klawisza i działało na "machnięcie" w określonym kierunku jak w RDR2.
To, co jest teraz to upośledzona wersja menu kołowego. Nie dość, że ma tylko cztery miejsca, to w dodatku nie obsługuje ruchów myszą - trzeba cisnąć klawisze. Nadal trzeba korzystać z menu zwykłego, gdzie żonglowanie czarami to koszmar, przełączanie butelek i prochów to tragedia - a tu jeszcze trzeba zwracać uwagę czy boss/mobki nie wyprowadzają ataku.
Za każdym razem jak słyszę o tym niby tragicznym sterowaniu klawiaturą to aż chce mi się zaśmiać.
Nie potrafię grać w soulsy na padzie, dla mnie gra na padzie to horror. Wszystko zależy od tego na czym się gra, jak bym pewnie grał więcej na padzie to może grałoby mi się lepiej, granie na klawiaturze i myszce jest po prostu dla mnie naturalne jako, że nie mam nawet konsoli (switcha nie wliczam). To samo mam w ścigałkach, niby dużo grałem na padzie ale zawsze najlepsze czasy wykręcam na klawiaturze (tutaj nie liczę symulatorów, w które gram na kierownicy).
Ale kasy zarobią. Oby im kasa w głowach nie namieszała.
Dla mnie gra trochę za mroczna, może kiedyś zagram.
Wiem o czym piszesz ale szczerze ER i Sekiro to najmniej mroczne gry ze wszystkich Soulsów.
Co tu dużo mówić, to nie tylko GOTY tego roku ale i jedna z najlepszych gier w historii.
Jeszcze ci się nie znudził ten trolling, John? Mnie już nie rusza, co najwyżej nudzi :)
Napisałem prawdę, udzielam się tutaj często i jakoś nigdy nie napisałem "heej wejdźcie na mój kanał i zostawcie suba!", ani nie sugerowałem by na niego wejść. A to, że mam w nicku nazwę kanału oraz nazwę platformy, to część promocji to prawda, ale to też weryfikacja głupot, które wypisuje tutaj albo wygaduję tam.
Abstrahując od wyniku ER ( którego gratuluję), to wynik GTA 5 robi chyba jeszcze większe wrażenie, wiedząc że gra wyszła prawie 10 lat temu, kiedy liczba użytkowników YT była dużo mniejsza.
Jak porównamy do sprzedaży Stray, to patrząc pod kątem popularności ER to tak trochę słabiutko.
Wiemy że to jedna z dwóch gier, które ukończyłeś przez ostatnie 10 lat, ale mógłbyś sobie darować ten spam Srejem w każdym wątku.
Po co zakładasz kolejne konto Hydro? Przecież Ciebie każdy po kropce rozpozna.
Spokojnie, spokojnie, to tylko światowy ciemnogród tak się dał wkręcić na tego hita, na GOLu przecież ocena twardo 6.4 od dnia przed premierą do dziś. Brawo, nie dajmy się zwieść zachodniej propagandzie ;-) Tyle milionów matołków ekscytuje się tam na yt gniotem z tak niską oceną, rozpacz, jak ten świat nisko upadł.
Swoją drogą ciekawe jak te oceny na GOL'u dzialają. 6.4 przed premierą, potem masę 10-tek i 9-tek w recenzjach użytkowników, moja też żeby nie było 10/10, sporadycznie 8-ki lub 7-ki, 6-ki żadnej chyba nie widziałem, a średnia nadal twardo 6.4. Nieźle się ta farma trolli napracowała, pizzę i colę im dowieźć za świetną robotę :-)
Chodzi o to że ludzie robią serie z tej gry od 70 do nawet 200 odcinków. Więc wiadomo że będą wyświetlenia bo gra wymaga sporej ilości odcinków.
Łał, imponujące.
Ale brakuje wyróżnienia dla FightingCowboya za naprawdę solidną robotę z jego walkthrough.
A poza tym ciekawe zestawienie najpopularniejszych bossów. Na pierwszym miejscu Margit, ok, wiadomo, pierwszy właściwy boss. Ale już na drugim miejscu jest Malenia, jeden z końcowych a do tego opcjonalnych bossów. Przy tym finałowego bossa w ogóle na liście nie ma. Coś mi mówi że Malenia cieszy się taką popularnością z powodów zupełnie innych niż pozostali bossowie :)
Coś mi mówi że Malenia cieszy się taką popularnością z powodów zupełnie innych niż pozostali bossowie :)
W przeciwienstwie do calej reszty bossow malo kto zabije ją z pierwszego podejscia?
W przeciwienstwie do calej reszty bossow malo kto zabije ją z pierwszego podejscia?
I drugiego... i dziesiątego.
Śmiałe twierdzenie. Jakieś dane na poparcie tezy że większość graczy pokona całą resztę bossów za pierwszym razem?
A mnie zastanawia skąd YT wie, że twórca filmiku grał tą, a nie inną postacią. Albo, że X czasu grał taką klasą, a Y taką na tym samym filmiku. Tak samo z bossami, skąd YT wie z jakim bossem ktoś na nim walczy?
Tj. oczywiście oprócz nazwy filmiku ale jak tak wyglądało zliczanie to nie komentuję.
Nudna gra. Idziesz i zabijasz.. zero ciekawych dialogów, fabuły, czy czegokolwiek. Temu bliżej do Monster Huntera, niż do RPG.