W bijatykę z postaciami z LoL-a zagracie za darmo; Project L będzie grą F2P
Akurat odnośnie gatunku bijatyk to jest bardzo dobre podejście. Największym problemem zawsze była pula graczy, który model f2p zwiększy od groma. Ale to było do przewidzenia, zważając, że produkuje to Riot i bracia Cannon, którzy właśnie modelem f2p wskrzesili Killer Instinct(w którym do dzisiaj na spokojnie znajdziesz ludzi do grania bez discorda).
Kto by się tego spodziewał, każda główna gra Riot będzie darmowa
Ruined King i jakaś rytmiczna nie są. Chyba, że chodzi Ci o gry online ale F2P zawsze było najbardziej opłacalne w takich produkcjach.
Ruined King nie jest grą Riot, on jest tylko wydawcą
Tu akurat na plus o ile płatności ograniczą się do skórek itp.
Bijatyki to straszna nisza bo materiał w nich zawarty szybko się wyczerpuje.
Dobra decyzja.
Kolejna bijatyka w stylu jeden bije a drugi w tym czasie nie może się ruszyć. Już był dbz, mortal kombat, injustice itd. Do tekkena się nie umywają.
Sam bardzo lubię Tekkena ale o czym Pan pisze? Przecież w Tekkenie nie ma nawet 'breakerów'... W Tekkenie możesz stracić cały pasek życia jak ktoś 'juggluje' normalnie... Trochę Pan pomylił gry i krytykę.
Przecież Tekken to definicja "ups trafił mnie, czas na 20 sekund patrzenia jak umieram".
Poza tym... jak inaczej sobie wyobrażasz walkę, gdzie jeden drugiego bije, a ten i tak się może ruszyć?
Tekken 7 to ta bijatyka w której combo za całe życie to nic specjalnego kiedy masz Rage Art'a dostępnego ;V
