Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to ten magazyn to kawal zycia pececiarza.
https://www.komputerswiat.pl/aktualne-wydanie/ostatni-komputer-swiat-92022-zegnamy-sie-rozdajac-programy-za-blisko-5000-zl/
A dla mnie od zawsze synonim "krindżu" - choć kiedyś mówiło się "żenady".
Jak widać brak zainteresowania. Widziałem dziś w sklepie z daleka i tyle
Czasem kupiłem ale to głównie ze względu na programy zawarte w czasopiśmie. Ale i tak trochę szkoda.