Tomb Raider szuka nowego domu; kto zostanie następczynią Alicii Vikander i Angeliny Jolie?
Dla kogo niestety dlatego niestety, ja osobiście bardzo się cieszę. Nie mam nic do Vikander, ale do roli Lary po prostu nie pasowała. Pomijam również fakt, że sam film okazał się chłamem.
Wolałbym kogoś, kto bardziej przypomina mi starsze gry jak Angie, choć Alicia też była ok.
Ale jak znam życie, to dostanę coś czego nie chcę najbardziej czyli jakieś "new beginnings" i będzie o czarnoskórej adoptowanej w ugandzie, która pewnie jest lezbijką.
Jeżeli ma to być nadal młoda Lara Croft znana z ostatnich Tomb Raiderów (gier) to ktoś z twarzą Alicii i z charyzmą Angie może być. A najlepiej jak ktoś wymyśli wehikuł czasu i zabierze do nowej produkcji Angelinę z 2001 roku, bo była idealna. :)
ale czemu nastepczynia a nie nastepca? glupota uciska tylko z jednej strony czy o co chodzi
Jaki następca? Lar croft? Poprzestawiało Ci się coś w głowie przez poprawność polityczną czy się mylę??
Bardzo dobrze że więcej nie zagra, nie pasowała mi od samego początku. Ma taką niewinną twarz jak mała dziewczynka. Lara powinna wymiatać jak Octavia Blake . https://youtu.be/E2OnSO7M9y0
Aaaaa, no dobra, niech będzie czarna.
Scarlett Johansson z jakąś nowoczesną fryzurą. Albo jakieś młode, patrzyłem teraz na jakąś Dafne Keen - grała w Wolverinie.
Niech oni to lepiej zostawią w spokoju.
Kto to jest "archeolożka"?
"Archeolożka - badaczka będąca specjalistką w dziedzinie archeologii." Za screena i te dwa zdania nie musisz dziękować, poświęciłem specjalnie dla Ciebie 20 sekund życia ;)
Archeoloszka to taki archeolog, tylko "wyzwolony"
To samo, co sędzina, czy nauczycielka, ale brudniejsza.
Też myślałem o powyższej, lub o Samara Weaving, która ostatnio często się pojawia w filmach ale dziś po Black Widow zmieniłem zdanie na Florence Pugh >>>>
Zostanę jednak przy swoim wyborze bo Florence wydaje mi się zbyt "natarczywa".
O Samarze zdania nie mam bo nie widzialem z nią nic. Ze zdjęć w google to zwykła blondi i raczej nie.
Z wymienionych wyborów jak najbardziej mogłaby to być Ana de Armas. Z pobocznych wyborów to może Alexandra Daddario/Gal Gadot/Kaya Scodelario bądź Alison Carroll (ta ze względu na styczność z marką i predyspozycje sportowe).
W końcu zrozumiała, że ja się ma z tyłu plecy jak i z przodu plecy to nie powinna się wcielać w Larę Croft.
