The Gray Man otrzyma sequel z Ryanem Goslingiem, będzie również spin-off
W sumie ciekawe, czy ten sequel zrodził się pod wypływem sukcesu pierwowzoru, czy też od początku był brany pod uwagę. Bo o ile film ma wyraźną strukturę "jednostrzałowca" opowiadającego zamkniętą historię, tak finał, jak na mój gust, sprawiał wrażenie niedomkniętego.
spoiler start
Z fabuły wynika, że Carmichael (główny zły w filmie) wykorzystując zasoby CIA robił jakieś podejrzane operacje na boku, realizując najprawdopodobniej czyjeś brudne, polityczne interesy. Jakie i czyje? Tego film nie mówi, sugerując tylko, że zleceniodawcą jest osoba niezwykle potężna i to ona najpewniej jest odpowiedzialna za szybkie awanse Carmichael'a w strukturach agencji oraz krycie jego tyłka przed konsekwencjami. Albo miał to być jakiś polityczny komentarz w stylu "haha, no przecież chodzi o Trumpa", albo zostawiono to na sequel... albo zwyczajnie scenarzyści zawalili robotę.
spoiler stop
Film ogólnie moim zdaniem był niezły, ale za taką kasę i z taką obsadą można było zrobić sporo więcej.
Problemem tego filmu było to, że niczym nie zaskakiwał. Sceny akcji był świetnie zrealizowane, ale fabuła... taka sobie.
oezu, serio? Ten film skończył się na rozbiciu samolotu, potem było tylko gorzej. Sceny w Pradze wyglądły jak kręcone przez Vegę. Myślałem, że słabe oceny pogrzebią to barachło na amen ale widzę, że będą trupa reprodukować.
Książkowy oryginał Greaneya miał kontynuację, to i nie ma się co dziwić, czę jak tylko film na siebie zarobił, Netflix postanowił kontynuować też film.