Recenzja Xenoblade Chronicles 3 - gry, która przypomniała mi, za co kocham jRPG
No to w piątek zrewiduje się tą ocenę. Mam nadzieję, że nie będzie ona znowu zawyżona "bo Switch".
płytcy i stereotypowi antagoniści;
nudne fetch questy stanowiące sporą część pobocznej zawartości;
miejscami konsola technicznie nie wyrabia.
i 9/10?
Fanboj słicza i xeno spotted!
Czesciej sie zdarzaja fanboje i fangirl wszystkiego co japonskie. Pamietam takich z liceum z kocimi uszami itd, ale cringe…
Zawsze to na plus, jeśli możesz swobodnie dzielić się swoimi zainteresowaniami i pasjami. W pracy ciężko np. o grach rozmawiać bo "taki duży a gra w gierki"... Także lepiej dla wszystkich jeśli można te uszy nosić niż jakby słuszna większość społeczna nam wskazywała jak mamy się ubierać, czym interesować, jak mówić i co lubić.
płytcy i stereotypowi antagoniści;
nudne fetch questy stanowiące sporą część pobocznej zawartości;
miejscami konsola technicznie nie wyrabia.
i 9/10?
Fanboj słicza i xeno spotted!
Polecam recenzje Dragon Age: Inkwizycja
Pytanie do autora - co sądzi o drugiej części?
Osobiście strasznie się od niej odbiłem przez infantylne postaci, których osobowość składała się w większości z najczęściej powielanych klisz w anime. Czy tutaj mamy do czynienia z podobną sytuacją?
Czy ta gra to cos wiecej niz single player mmo?
No to odpalamy w piątek. Świetnie się grało w XC1 DE i XC2 + Torna, obie 10/10 w mojej ocenie, uwielbiam. XC3 po świetnej prezentacji na Direct, wszystkich zajawkach, wstępnych analizach i ocenach youtubowych speców od serii prezentuje się po prostu wyśmienicie. Super, że tutaj taka sympatyczna recenzja, zgodna z tym co przeczuwam i na co mam wielką nadzieję. Ciekaw jestem jak ostatecznie wypadnie. Świetnie, że tak wciągająca historia wg autora. Mam nadzieję, że trochę humoru z XC2 też zostało ;-) Jedno wiem na pewno - zjem zęby na tym systemie walki. U mnie akurat 2 gry będą konkurowały o GOTY w tym roku: Elden Ring i Xenoblade Chronicles 3. Bez względu, która wygra, ta para robi 2022 rokiem wyjątkowym w moim kalendarzu gracza.
W minusach to przede wszystkim wyłączność Nintendo. Te gry się tam duszą i nie mogą rozwinąć skrzydeł przez to. Jeszcze pół biedy, gdyby Switch 2 wyszedł, ale mamy 2022...
Dlaczego ekskluzywnosc to minus? Dla posiadaczy switcha to pewnie plus. To kolejny powod dla ktorego warto miec te konsole
Tu nie chodzi o wylacznosc tylko wlasnie to co wymieniono w minusach ze miejscami technicznie nie wyrabia To niemal tak jakby Sony uparlo sie ze nie zrobi nastepnej konsoli po ps3 tylko dorzucili ekranik i baterie zeby jej uzywac dodatkowo w trybie przenosnym i wydawali na to przez kilkanascie lat swoje eksy.
W minusach to przede wszystkim wyłączność Nintendo. Te gry się tam duszą i nie mogą rozwinąć skrzydeł przez to.
Nigdy takie osoby jak Ty nie biorą jednej prostej rzeczy pod uwagę. Istnieje spora szansa, że bez "ekskluzywności", a co za tym idzie budżetu to wiele gier takich jak Xenoblade nie ujrzałoby nawet światła dziennego.
Od czasów Wii Nintendo tworzy nowe konsole jeżeli ma na nie pomysł. Więc nie tyle się uparło co poszło inną drogą niż konkurencja która w kwestii czystej mocy zapewne by ich zjadła. Dodatkowo sam Switch ma 5 lat (co wcale nie jest strasznym wynikiem), a nie te magiczne kilkanaście ;)
Nintendo tworzy nowe konsole jeżeli ma na nie pomysł
To niech wpadna na pomysl nowej konsoli o takiej mocy jak konkurencja do grania na tv chetnie ja wtedy kupie razem z ich eksami i wszyscy na tym zyskaja.
Pisalem o kilkunastu latach w odniesieniu do ps3 gdyby Sony wpadlo kiedys na taki swietny pomysl zeby pojsc droga Nintendo.
To niech wpadna na pomysl nowej konsoli o takiej mocy jak konkurencja do grania na tv
Wpadli i przegrali generacje.
chetnie ja wtedy kupie razem z ich eksami i wszyscy na tym zyskaja.
Jak widać nie tak działa biznes. Nawet jeżeli znajdzie się jakaś grupa potencjalnych nabywców to musi być wystarczająco duża. Switch chwycił i był tym czego potrzebował rynek dla graczy zamiast kolejnej mocnej stacjonarnej konsoli.
Sprawdzony na PC czy warte. Kumpel akurat kupuje na Switcha, więc od razu sprawdzi sie na PC :)
Po wiiu zdali sobie sprawe ze nie maja szans na przebicie sony/microfost i sobie odpuscili. Zamiast tego znalezli sobie swoją nisze i jakos funkcjonuja. Jaki widac dosc sprawnie
Raczej po Gamecubie przy którym przegrali generacje. Po Wii zdali sobie sprawę, że można iść inna ścieżka. Co do WiiU(uwielbiam ta konsole) to niestety zawinił marketing i pewnie wiele innych rzeczy aczkolwiek Switch to właśnie dość naturalna ewolucja WiiU ;)
Obecnie konsola sprawdza się do gier z Virtual Console (NDS), Wii, remasterów starych gier Nintendo (wind waker hd i twilight princess hd) oraz xenoblade chronicles x.
Ale nie da sie ukryć ze na switcha 2 czy pro jął zwał tak zwał, to wiele osób czeka, bo tak bardzo jak lubię te konsole to jednak te niedomagania mocowe są straszne. Choćby przystawkę wydali jakaś mocniejszą. Bo sam handheld, jak cie mogę ale tryb tv jest okropny, szczególnie w tytułach bardziej wymagających, a niestety mnie 30fps'ow nie bawi.
Switch dostał kolejna bombę jak się tutaj nie cieszyć. Problem tako, że mam masę zaległości a czasu niewiele na grę.
Sam ogram ale dopiero po ukończeniu drugiej częście której jeszcze nie zacząłem tak, że ten...
Naprawdę jestem zdziwiony, że pomimo drugiego dnia od publikacji tej recenzji nadal nikt nie zauważył, że wisi ona ze zdjęciem z Xenoblade 2.
Że redakcja dalej tego nie zauważyła i nie zmieniła to zdziwiony nie jestem, ale żeby żaden z komentujących tego nie zauważył?
Ja rozumiem, że ta seria ma bardzo podobne okładki, ale no bez jaj
Naprawdę próbowałem się zmusić do Xenoblade 2, ale ta gra jest tak nudna, sprawia wrażenie niskobudżetowej, jest fatalnie zoptymalizowana i ma fatalny system walki, że odpuściłem. Nie widziałem w tej grze nic ciekawego. Poza tym większość dialogów bez dubbingu, co w erpegach jest dla mnie po prostu zbrodnią.
Ja dopiero wczoraj rano zacząłem, jestem na początku drugiego rozdziału. Pierwsze wrażenia mieszane, fabuła zaciekawiła, postaci nawet fajne ale myślałem, że Noah to dziewczyna, minęło kilka godzin grania zanim uświadomiłem sobie, że się mylę. Grafika, pierwsze miejscówki nie robią takiego wrażenie jak XE2, ogólnie jest jakoś tak sztywno, surowo, menusy, okna dialogowe takie sterylne jak nie z chińskiej gry. Muzyka znowu to zrobili, od początku jest świetna, baa są momenty, że przypomina ścieżkę z ME. Największy plus, że zrezygnowali z field skills, jak ja tego szczerze nie znosiłem, to mnie tak odrzucało jak musiałem co chwilę żonglować blejdami. Nic więcej nie napiszę bo to początek, widać jednak, że gra jest bardziej stonowana, poważniejsza od dwójki.