Kobiety w FIFA 22 mają pod górkę, nie uwierzycie, jak rzadko są wybierane
Kiedy gry singlowe sprzedają kilka zamiast kilkunastu milionów egzemplarzy, wydawcy wieszczą koniec tychże i przerzucają wszystkie środki na multi.
Kiedy w kampanię singlową w FPSach gra nieduży odsetek graczy to wydawcy rezygnują z tego segmentu na rzecz multi.
Kiedy szumnie zapowiadane gry usługi zaczynają tracić graczy, wydawcy rezygnują ze wszelkiego obiecanego wsparcia i zabierają się za inny projekt.
ALE kiedy zaledwie 3.8% graczy jest zainteresowana graniem żeńskimi postaciami to nagle producent robi coś zupełnie odwrotnego od stałej praktyki i zaczyna wkładać w ten tryb więcej zasobów? Promować grę osobą o której większość ludzi nawet zainteresowanych tym sportem nie miało pojęcia?
Ciekawe skąd ta nagła zmiana podejścia...
Jakby biegały z piersiami na wierzchu statystyka byłaby znacznie wyższa XD
Działy R&D i marketingu do zwolnienia :-D
Myśle, ze z tego 3,3% połowa to osoby polujące na trofea i na jednym meczu się skończyło :P
Z piłka nożna kobiet jest ten problem, ze to po prostu sport na niskim poziomie, nie da się tego oglądać tak jak damskiej siatkówki czy tenisa.
W ostatnich latach wiele się robi dla promocji piłki noznej kobiet, co jest generalnie w porządku, No ale jak widać z tego typu newsow #nikogo
To jest skandal! Należy wprowadzić patch, po którym przy uruchomieniu gry trzeba rozegrać obowiązkowy mecz losową drużyną kobiecą. Dopiero po rozegraniu takiego meczu gra wpuści do menu.
Kiedy gry singlowe sprzedają kilka zamiast kilkunastu milionów egzemplarzy, wydawcy wieszczą koniec tychże i przerzucają wszystkie środki na multi.
Kiedy w kampanię singlową w FPSach gra nieduży odsetek graczy to wydawcy rezygnują z tego segmentu na rzecz multi.
Kiedy szumnie zapowiadane gry usługi zaczynają tracić graczy, wydawcy rezygnują ze wszelkiego obiecanego wsparcia i zabierają się za inny projekt.
ALE kiedy zaledwie 3.8% graczy jest zainteresowana graniem żeńskimi postaciami to nagle producent robi coś zupełnie odwrotnego od stałej praktyki i zaczyna wkładać w ten tryb więcej zasobów? Promować grę osobą o której większość ludzi nawet zainteresowanych tym sportem nie miało pojęcia?
Ciekawe skąd ta nagła zmiana podejścia...
To jest skandal! Należy wprowadzić patch, po którym przy uruchomieniu gry trzeba rozegrać obowiązkowy mecz losową drużyną kobiecą. Dopiero po rozegraniu takiego meczu gra wpuści do menu.
Myślę że z biegiem lat ta statystyka będzie rosnąć.
Kobiety tak naprawdę wchodzą dopiero w świat gamingu.
W tym przypadku ilość grających kobiet nie gra roli. Piłka nożna to nie siatkówka i tenis gdzie kobiece rywalizacje są równie popularne. Tutaj same kobiety bardziej się znają na męskiej piłce niż żeńskiej i jakby miały grać we Fifę, to wolałyby grać facetami.
oby nie, kobieca kopana nie ma wiele wspolnego z pilka na wysokim poziomie
Myślę że z biegiem lat ta statystyka będzie rosnąć.
Kobiety tak naprawdę wchodzą dopiero w świat gamingu
no nie... ich to po prostu nie interesuje. To tak jakbyś powiedział, że faceci dopiero wchodzą w świat makijażu... już to widzę. Jeszcze do tych co grają trzeba doliczyć odsetek, która wcale nie chce w to grać, ale grają zarobkowo dla dotacji ze streamów bo wiadomo, że kobiety zarabiają więcej na oglądających, niż faceci
widac to coraz bardziej zwlaszcza na twitchu tylko nie wiem czy ma to wiele wspolnego z gamingiem.
Jakby biegały z piersiami na wierzchu statystyka byłaby znacznie wyższa XD
Działy R&D i marketingu do zwolnienia :-D
Wiesz, w tym momencie przypomniała mi się
Seksmisja i scenka z końcówką transmisji meczu. "Riplej, riplej! Noooo... i nie dały riplaja." Pewnie by wystarczyła scenka z wymianą koszulek, żeby procent grania kobietami wystrzelił w kosmos.
Myśle, ze z tego 3,3% połowa to osoby polujące na trofea i na jednym meczu się skończyło :P
Z piłka nożna kobiet jest ten problem, ze to po prostu sport na niskim poziomie, nie da się tego oglądać tak jak damskiej siatkówki czy tenisa.
W ostatnich latach wiele się robi dla promocji piłki noznej kobiet, co jest generalnie w porządku, No ale jak widać z tego typu newsow #nikogo
Co do tenisa akurat się nie zgodzę. W ostatnich latach faktycznie poziom u pań się obniżył, ale wciąż zdarzają się piękne starcia. A jeszcze niedawno takie postaci jak S.Williams, Sharapova czy Azarenka były światowymi gwiazdami. Inaczej ma się sprawa w piłce nożnej kobiet... to faktycznie są słabe widowiska i nigdy nie cieszyły się wielkim zainteresowaniem.
Edit: A okej, chyba źle zrozumiałem xD
Myślałem, że tenisa i siatkówki też nie da się oglądać twoim zdaniem.
To jest kwestia tego, że się nie szkoliło dziewczyn, ich poziom szkoleń to był nauczyciel WFu jako trener i tyle. Wystarczyło, że Barcelona podeszła poważnie do kobiecej piłki, to w ciągu 3 ostatnich lat przegrały w lidze 1 mecz, zdobyły 412 bramek przy stracie raptem 32.
Teraz ostatnie lata mocno się to rozwija, kobieca piłka się profesjonalizuje, rośnie poziom szkoleń, rośnie poziom scautingu, rosną budżety i ta piłka nabiera kształtu z potencjałem na widowisko większe, niż męska piłka, która ostatnimi czasami idzie w złym kierunku przez zbytnią profesjonalizację, przez którą mecze zaczynają przypominać szachy.
Jasne, że widać wzrost poziomu, widziałem trochę spotkań Barcelony i np. Alexia Putellas potrafi zachwycić. No i też racja, że kobiecy sport potrafi cieszyć oko. Np zawsze wolałem tenis w kobiecym wydaniu, który nie był tak bardzo fizyczny i morderczo szybki.
Jednak przed kobiecą piłką jeszcze sporo do przejścia, mimo że widać że to się ruszyło.
Przez ostatnie 10 lat tenis kobiecy jest ultra fizyczny. Było to widać najlepiej, gdy Radwańska grała i była czasami demolowana przez zawodniczki z mocnym forehandem. Czasami wygrywała, ale miała spore problemy z zawodniczkami z top 10, bo tam techniczne zagrania nie dzałały.
Napisałem, że nie jest tak bardzo fizyczny jak męski. Jednak kiedy zdarzały się mecze w mikście, to było widać olbrzymią dysproporcje gdy mężczyzna grał piłkę na Serenę Williams, która uchodziła za najsilniejszę tenisistkę.
Siła odgrywa oczywiście ważną rolę w kobiecym tenisie, ale jednak te mecze ogląda się inaczej niż mężczyzn.
Ziobro zaskoczenia, że nikt nie gra kobietami, bo po co? Skoro jedynym "zachęcaczem" jest achievment.
Realnie nie ma drużyn, są same reprezentacje których też jest raptem kilka i jeszcze w wersji 2022 nie jest to w ogóle zaktualizowane do obecnego potencjału (a ten zmienia się drastycznie bo kobieca piłka dopiero się rozwija i każdego roku układ sił się mocno zmienia). Nie ma żadnego trybu gry poza towarzyskim meczem więc nie da się to zagrać inaczej niż tylko przeciwko botom - co nie ma sensu bo nie ma nagrody albo przeciwko kumplom jak się na piwo zbiorą.
To jak niby ma ten tryb być popularny, skoro sama gra nie daje kompletnie nic od siebie, żeby w to zagrać?
I tu też jest uwaga do foliarzy, którzy doszukują się teorii spiskowej, czemu EA rozwija tryb który nie jest popularny - właśnie dlatego, że nie jest popularny przez to, że nie jest rozwijany. To jakby zrobić grę o pokerze w której gra się przeciwko samem sobie, też nikt by w to nie grał, bo nie ma to sensu.
A sam kobiecy futbol dopiero rośnie w siłę, kluby zaczynają traktować go poważnie, szkolenia zaczynają być robione poważnie to i sam poziom widowiska rośnie i np. oglądając kobiecą Barcelonę z 2020 czy 2021 gdzie totalnie dominowały i nie przegrały w lidze ani jednego meczu, strzelając 160 bramek przy utracie 11, to łatwo zauważyć, że jest ogromny potencjał w kobietach, tylko nie był wykorzystywany, bo nawet takie marki jak Real Madryt jeszcze 3 lata temu nie miały swoich kobiecych drużyn a żeńskie kadry nie miały nawet 1/10 szkolenia mężczyzn.
Dobra, a teraz podaj ile jest kibiców na tym meczu i jaka jest oglądalność. W sumie nie musisz... Oglądalność jest minimalna, dlatego, że nikt nie chce oglądać kobiecej piłki :) W męskiej odmianie footballu jest już tyle "dziewczyn", że więcej atrakcji nie potrzeba :)
Ps. Tak, wiem, że dziewczyny są teraz bardziej męskie niż faceci. Taki regres cywilizacyjny...
a jak ma byc popularny jak tego nie da sie ogladac, braki ruchowe i w wyszkoleniu u kobiet sa widoczne az nadto
kazdy mecz mozna zobrazowac kilkuminutowa a nawet dluzsza kompilacja bledow i kiksow
nie robmy sobie jaj, zeby cos bylo popularne to musi byc najpierw na odpowiednim poziomie
kilkunastoletni chlopcy juniorzy ogrywali mistrzynie swiata w sparingu i to bardzo wysoko
w innych sportach nie ma takiej dysproporcji
Akurat żużel jest bardzo popularny a stadiony często pełne. Podaj mi jakieś dane, wartość transferów, ilość kibiców na trybunach, stacje transmitujące te mecze, rekordy oglądalności czy coś innego. Nie interesuje mnie ile lat ta kobieca piłka nożna trwa, z jakichś powodów wcześniej jej nie było, a teraz nawet jak jest to i tak szału nie robi. Po prostu jest to niszowa odmiana piłki nożnej i tyle.
Coś faktycznie się ruszyło
Mecz ćwierćfinałowy kobiecej ligi mistrzów między Barceloną i Realem Madryt oglądało na trybunach 90tys osób, mecz Barcelony z Wolfsburgiem 91 tys osób
A sam poziom FC Barcelona Femeni jest naprawdę bardzo dobry i pokazuje to, że piłka kobieca ma bardzo dużo potencjału kiedy faktycznie klub poważnie potraktuje szkolenie.
Są w tej dyscyplinie duże dysproporcje między poziomem poszczególnych klubów, ale myślę, że z biegiem lat może to się ciekawie rozwinąć, chociaż droga jeszcze daleka, bo niestety wiele spotkań jest na bardzo niskim poziomie i trudno to oglądać.
Tak, nie mają odpowiedniego poziomu, bo trudno żeby miały, skoro jeszcze niedawno szkolenie piłkarek wyglądało jak lekcje WFu w gimnazjum a nie profesjonalny trening piłkarski, jakiemu mężczyźni są poddawani już od dziecka. Ale wystarczyło zainwestować i poziom kobiecej piłki wystrzelił i będzie rósł z każdym rokiem bo jest spore niezagospodarowane pole, a tam gdzie te treningi były najlepsze, jak właśnie w Barcelonie to poziom ich gry wygląda lepiej niż nasza pożal się boże Ekstraklasa.
+ co do rekordów
1. stadiony żużlowe są mniejsze (ale najlepszy mecz i tak przewyższył prawie 3-krotnie ilość miejsc)
2. danych transwerowych nie podają
3. Samych oglądających w Polsce Grand Prix 2022 było 615 tys. A 3 z 9 części za nami
Źródło: https://hdtvpolska.com/eurosport-extra-player-pakiet-cena-dostep-speedway-grand-prix-program/
tak, tak stereotypy i co jeszcze?
fakt, ze chociazby z racji mniejszej niz mezczyzni czy nastoletni chlopcy koordynacji ruchowej oraz sily kobiety byly sa i beda slabsze w pilke rowniez bedziesz negowal?
nie zaslaniaj sie szkoleniem itp. bo w takim razie za co placa grube pieniadze obecnie aktywnym pilkarkom skoro nie sa odpowiednio wyszkolone?
prawda jest oczywista, wiekszosc kobiet nie interesuje sie pilka, a co dopiero bezposrednim graniem w nia, no ale lepiej wymyslac jakies lewackie frazesy o tym jak to pokrzywdzone sa bo mezczyzni leja na ich szkolenie
W sumie co za różnica kto kopie piłkę w wirtualnej piłce nożnej? Co ma za znaczenie, czy zawodnicy istnieją naprawdę? Może po prostu przeciętny fan Fify woli oglądać spoconych facetów, niż kobiety?
Ty tak serio? Oczywiście że ma to znaczenie dla ludzi, a już na pewno dla tych którzy co rok kupują prawie identyczny produkt. Ludzi instynktownie ciągnie do tego co znają, a niejeden dzieciak miał swój ulubiony klub i chce nim pograć. No i w tym przypadku piłka nożna kobiet jest na takim poziomie, że po prostu granie kobietami jest mało atrakcyjne.
Co do patrzenia na spoconych facetów to chyba już kiedyś były badania że większość osób woli grać kimś z kim może się zidentyfikować. Dlatego najczęściej wybierane klasy postaci w RPG itp. to człowiek tej samej rasy i płci co gracz. W przypadku gier drużynowych też to pewnie ma zastosowanie (choć oczywiście w mniejszym stopniu).
Pisałem pół żartem, ale skoro wziąłeś to w pełni na poważnie, to też tak odpowiem.
Osobiście nie do końca rozumiem ekscytowanie się zapowiedziami, nie wsiadam do pociągu hype'u i nie kupuję rzeczy na premierę. Tym bardziej nie rozumiem jak można od kilkunastu lat rok w rok kupować identyczny produkt i jeszcze się tym ekscytować. Gdybym miał wybór "ta sama gra z zaktualizowanymi składami" a "gra z rewolucyjną rozgrywką z losowymi składami", to nie miałbym żadnego problemu z wyborem tej drugiej.
Obecnie rozumiem, że do konkretnych zawodników przypisane są jakieś konkretne statystyki, więc im bardziej popularny/droższy zawodnik, tym również lepszy w grze. Ale wcale nie musiało tak być i jeżeli gra kobietami zapewniałaby ten sam poziom gry w grze, to nie miałbym problemu, żeby nimi grać.
Poza tym kto się z kim ma identyfikować w Fifie? Jakby to była prawda, to wszyscy graliby albo drużynami narodowymi, albo lokalnymi klubami (nie wiem jak jest teraz i czy jest taka możliwość, ale kiedyś chyba były drużyny z niższych lig). A wydaje mi się, że po prostu większość ludzi gra mimo wszystko najpopularniejszymi klubami np. z Anglii czy skądś tam.
Chociaż w sumie nie ma co się oszukiwać. Akurat gracze Fify często grają tylko w fifę, więc nie pragną innowacji tylko w właśnie aktualizacji składów. Gry ubi też sprzedają się od lat równie dobrze, chociaż w zasadzie rdzeń rozgrywki jest identyczny od czasów pierwszych far cryów.
Osobiście nie ekscytuję się piłką nożną, a co dopiero jakimś wirtualnym składem w grze więc mam takie samo podejście jak Ty, ale to nie zmienia postaci rzeczy, że są ludzie dla których aktualne składy mają znaczenie (zwłaszcza ich ulubionych klubów).
Co do idendyfikowania się to masa moich rówieśników za młodzieńczych lat miała swój ulubiony klub (często zagraniczny) i z nim się idendyfikowała, przekłada się to też na grę. Tym niemniej w poprzednim komentarzu chodziło mi jednak po prostu o płeć, większość z facetów za dzieciaka grała w piłkę i choćby z tego powodu mogą się bardziej idendyfikować z męskimi drużynami. Idę o zakład, że większy odesetek kobiet grających w FIFĘ dał szansę tym kobiecym rozgrywkom niż mężczyzn (z wyłączeniem osób które zrobiły to tylko dla osiągnięcia).
Jaki clickbaitowy tytuł, rodem z niskiej jakości serwisów plotkarskich. Zapewniam was, że większość osób spodziewała się tak niskich liczb.
Miałem jakiś czas temu okazję zobaczyć mecz reprezentacji kobiet w piłkę nożną, Norwegia vs UK. Poziom gry był mniej więcej na poziomie 10-latków z boiska za garażami. Co więcej mój szwagier norweg powiedział mi że reprezentantki Norwegii trenują grając z 14-letnimi chłopcami i przegrywają. Myślę że wiem skąd taka niska popularność tego sportu.
Z tych prawie 4%, spora część to pewnie odpaliła tylko dla osiągnięcia.
No niestety takie są realia. Mało kto kojarzy jakieś zawodniczki, nawet jak najlepsze jak ta pani z okładki.
W tygodniu jest tyle meczy na wysokim poziomie, że naprawdę trudno znaleźć jeszcze miejsce na kobieca piłkę, a kobieca piłka nie jest zbyt atrakcyjna.
Dla mnie osobiście jest zbyt wolna.
W rzeczywistości procent grających kobietami i czerpiących z tego radość jest jeszcze mniejszy. Sporo osób zagrało tylko jeden mecz z czystej ciekawości, lub żeby zdobyć trofke.
10 lat temu kobiecy futbol nie istniał? Kobiece zespoły istnieją od ponad 50 lat, taka Barca Femeni została założona w 1970 roku i już tego samego roku rozgrywała swoje pierwsze mecze. Dla przykładu oficjalne rozgrywki damskiej piłki w Hiszpanii są od 1988 roku. W Anglii oficjalne rozgrywki od 1992 roku. O jakich 10 latach wy mówicie ludzie? Wzmożonej aktywności promowania tej dyscypliny czy co?
Bardzo ciekawe zjawisko, że są osoby, które w dalszym ciągu nie potrafią zrozumieć, że niektórzy lubią oglądać sport na najwyższej możliwej intensywności niezależnie od płci. Te same osoby rozumiem chowają w fifie Mbappe, Neymara i Messiego na ławie jak biorą PSG bo nie chcą grać najlepszymi zawodnikami.
kobiety z powodzeniem by mogly grac na wielu pozycjach w takiej pilce noznej bo skoro kurdupel Messi jako chorowite dziecko dawal fizycznie rade to czemu kobieta by miala byc gorsza? to dla niskich slabych facetow tez powinna byc osobna kategoria i rozgrywki bo czuja sie uciesnieni przez tych wysokich. silniejszych czy szybszych? po co te wszystkie osobne dodatkowe kategorie, ktore jak zwykle tylko komplikuja wszystko i generuja kolejne problemy jak teraz ze sportowcami odkrywajacymi swoja plec na nowo w dyscyplinach idealnie do tego fenomenu przeznaczonych. skoro to powazne rozgrywk to niech zaczna traktowac je i ludzi powaznie.
Niski słaby facet jak to określiłeś, grający w piłkę jest i tak silniejszy od większości kobiet, tak jesteśmy po prostu zbudowani. Pewnych spraw się nie przeskoczy, co oczywiście niesamowicie boli niektórych.
Najlepszy przykład te słynne sparingi kobiecych reprezentacji z młodymi chłopakami z juniorów, zakończone klęskami pań.
I nie, kobiety nie mógłby grać z powodzeniem w męskiej piłce.
Kobieca pilka nozna to jedna z najzabawniejszych zawodowych dyscyplin sportowych. I tylko w ramach zabawnej ciekawostki mozna to ogladac.
Oczywiscie wiele kobiet interesuje sie pilka nozna, bo dlaczego nie, i wiele z nich pewnie chetnie by sobia sama pograla. I niech sobie graja, kto im zabroni.
Ale "zmuszac" swiat do ogladania tego, jakies specjalne promocje?
Nieprzypadkowo mecze kobiet ogladaja ich rodziny i znajomi, jak nie uda im sie wymigac od tego ;p, i niewiele wiecej.
To tak samo jak sie oglada wystepy dzieci...
Tak samo jak mecze rozgrywek nizszych klas malo kto oglada. Jeszcze jak sa one a malych miasteczkach to nawet moze tam pojsc z nudow kilkaset osob.
Ale zamienic to na duze miasto, nazwac pierwsza liga i zaoferowac poziom z malego miasteczka i oczekiwac widzow?
Na cale szczescie, chociaz sa tacy ktorzy sie temu sprzeciwiaja z powodu "rownouprawnienia", kobiece cialo jest zbudowane inaczej niz meskie.
W sumie nie wiem bo ta dyscyplina mnie malo interesuje. Ale sa juz zawody w gimnastyce artystycznej gdzie mezczyzni tancza z wstazkami? Jak rownouprawnienie to idziemy.
Notabene fizycznie mezczyzni by sobie spokojnie dali rade, chociaz estetyka by chyba troche ucierpiala.
Te 3-4 procent to śmiech na sali tym bardziej że to wystarczy sprawdzić jak się gra kobietami i jest zaliczone, 96% nawet nie sprawdza żenskich zawodniczek bo ma to gdzieś.
Już pisałem o tym nie tak dawno że kobiety w piłce wypadają tragicznie na tle mężczyzn to jest pogrom a widać to w grze jakie jest zainteresowanie.
To nie jest wina kobiet, że środowisko graczy to w 95 % seksiści.
Wg nich kobietom nie wolno grać w piłkę, nie wolno występować w filmach - jakie było oburzenie, kiedy brano pod uwagę, żeby tajną agentkę zagrała kobieta. Wg nich takie role zarezerwowane są tylko dla facetów i nie znieśliby widoku kobiety. Podobnie jest z piłką nożną.
Zamiast zabraniać kobietom grać w piłkę, czy wyrzucać z gier, należy po prostu mocniej promować kobiecy sport, aż do ludzi, w tym nawet graczy dotrze, że każdy zasługuje na szacunek. Stoi bowiem za tym ogromny wysiłek i pasja.
Mi np. nie robi różnicy kogo oglądam, kim gram, byle przynosiło to satysfakcję
To jest naprawde tragedia. Juz do tego doszlo, ze sie nie "zmusza" lecz dokladnie Zmusza ludzi do ogladania jakiejs dyscypliny sportowej poniewaz jesli wystepuja tam kobiety i nie jestesmy tym zainteresowani to jestesmy szowinistami?
W sumie troche alkoholu (no moze nie troche lecz duzo) i nawet kobieca pilka nozna stanie sie interesujaca. Wiec jak chcecie ta zenujaca dyscypline promowac to najlepiej darmowy alkohol. Wszyscy szowinisci zapelnia trybuny, miejsc zabraknie.
Feministki i feminiści tak drą ryje że seksizm wobec żeńskiej piłki czy koszykówki, bo ludzie nie chcą chodzić na mecze czy oglądać transmisji. To gdzie WY jesteście patafiany? Te trybuny powinny być pełne kobiet dumnie obnoszących się z feminizmem i męskich "sprzymierzeńców" z sojowym latte w łapie.
Powiem ci gdzie jesteście. Na pewno nie na meczu żeńskich drużyn, bo macie to tak samo w dupie jak reszta społeczeństwa. Nie interesuje was wpieranie kobiecych drużyn. Was interesuje jedynie sygnalizowanie cnoty, darcie ryja i zawstydzanie kogo się da by poczuć władzę.
Hipokryzja i nic więcej.
Nie pogrążaj się. Twoim zdaniem piłka nożna mężczyzn byłaby tak popularna, gdyby nie była promowana? Transmisje meczów, gadanie o niej na okrągło. To zainteresowanie zostało wykreowane przez media. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby tak samo było w przypadku kobiet.
Nasze umysły od małego są programowane przez to co usłyszymy w telewizji, przeczytamy gdzieś. Jakoś dziwnym przypadkiem polskim zacofanym graczom przeszkadza to tylko wtedy, gdy chodzi o kobiety.
Naprawdę tak trudno rozegrać choć jeden ten mecz, zainteresować się trochę? Czy kobietami gra się gorzej?
No sory ale dla mnie to wyłącznie zła wola. Dla mnie to była jedna z pierwszych rzeczy, które zrobiłem kilka lat temu po zakupie Fify bo byłem bardzo ciekawy tej opcji.
To, że coś nie jest lansowane i promowane przez media nie musi być gorsze. I też może sprawiać satysfakcję. Ale z seksistami się nie pogada bo są za bardzo ograniczeni.
I po co te kłamstwa? Nie tajną agentkę, a Bonda.
W ostatnim filmie z serii są dwie tajne agentki. Krytyka jednej z nich nie dotyczy płci, a tego, że jest kiepsko rozpisana i równie dobrze mogłoby jej nie być, biorąc pod uwagę jaką miała pozycję. W przypadku drugiej są z kolei głosy, że było jej za mało.
Jakoś w popkulturze mogą istnieć równocześnie Lara Croft i Nathan Drake, bo mają na siebie swój własny pomysł, a nie są kopią 1:1. Więc, zamiast robić z Bonda kobietę, nich scenarzyści wezmą się w końcu do roboty i stworzą równie atrakcyjną postać żeńską z własną historią i charakterem.
(...) że każdy zasługuje na szacunek.
Jak już to na zdrową tolerancję (a nie tą wypaczoną), bo na szacunek to sobie trzeba zapracować.
I naprawdę sądzicie że napisana od nowa postać zdobędzie taki rozgłos i popularność? No generalnie z tych słów wynika, że to takie proste.
Dzięki takiemu zabiegowi udałoby się dotrzeć z przekazem do szerszej rzeszy ludzi i ludzie w końcu by zrozumieli, że kobiety potrafią być równie wartościowe co mężczyźni i mogą robić to samo.
Stworzenie jakiejś postaci, która będzie anonimowa zupełnie dla przeciętnego widza nic nie zmieni.
Jeśli Bond miał sześć różnych twarzy, to równie dobrze może być kobietą, taka odświeżona formuła wyszłaby serii na dobre.
Ale oczywiście dla skrajnych prawicowców kobieta, która podrywa facetów, strzela, walczy byłaby nie do przyjęcia. I to jest prawdziwy problem.
Czy chcesz nam powiedzieć, że ludzie twojego pokroju to zwykli niudacznicy żerujący jak pasożyty na dorobku innych? Nic nie potrafiący stworzyć samodzielnie, tłumacząc się jakimiś bredniami na temat wielkich trudności, ale za to chętnie wyciągający łapska po cudze?
Każde dzieło, postać czy światy stworzone przez czyjąś wyobraźnię zaczynały od zera zanim stały się rozpoznawalne i powszechne. Musiały czymś sobie na ten status zasłużyć.
Ale po co udowadniać, że też się potrafi kiedy można przytulić cudze? Prawda?
W czym tak naprawdę jest problem skoro mogły zaistnieć takie postacie jak Elen Ripley, Sarah Connor czy Selene?
Nawet zabawne jest to, że nie jesteś w stanie pojąć swoim umysłem z czym naprawdę ludzie mają problem :D
Jakby byly dostepne tzw nude patche to gwarantuje ze zainteresowanie wybraniem kobiecych druzyn wzrosloby o 100%.
Zaczna promowac i ten falszywy obraz, ze mezczyzni to szowinisci zacznie jeszcze bardziej potegowac, jak zobacza, ze nadal kobiety w grze nie sa obiektem zainteresowania graczy.
Ja tutaj doszukuje sie innego powodu. Chyba kazdy wie, ze jaranie sie pilka to pedalstwo, wiec wnioski wyciagnijcie sobie sami.
A tymczasem co robi EA, jako zapowiedź Fify 23, po kilku latach zerowej popularności kobiecych drużyn w tej grze? Promuje piłkarkę na okładce, w trailerze i oznajmia o jeszcze większym nacisku na kobiecą piłkę xDDD
Ci co krytykują damską piłkę nie widzieli jak dobrze grają dziewczyny ...prawie tak dobrze jak nasza męska reprezentacja.https://youtu.be/qoSsJIWbaOc
Ale Prawie robi wielką różnice...
Parafrazując jednego Pana, który ostatnio powiedział mądrą rzecz, to kobiety są winne słabych wyników tego trybu. Dlaczego same nie kupują dla tego trybu konsol i nie organizują kanapowych turniejów z koleżankami? To ja z kumplami mamy nadrabiać zaległości? No dzięki, ale mamy swoje drużyny do ogrania. To nie wina graczy, że ów tryb cieszy się małym zainteresowaniem. To wina kobiet, które pomimo tego, że dostały coś przeznaczone dla nich, nie chcą w ogóle z tego korzystać.