LotR Gollum opóźnione po chłodnym przyjęciu gameplayu
Gorzej jak z wyglądem szło kiepskie działanie gry. Także niech optymalizują.
Grafiki już mocno nie podciągną. Musieliby grę przepisać na nowy silnik. A rozgrywka też wydaję się stać na konkretnym fundamencie. Pewnie gra jest pełna błędów i dlatego ją przesunęli a na duże zmiany jest już za późno. Z tą grą jest ten problem, że cześć ludzi sobie myślałam, że jak gra w świecie Tolkiena, to będzie miała wysoki budżet i niewiadomo co.
A tytuł newsa to clickbait. Autorzy nie tłumacza się z powodów przesunięcia premiery. Newsman może tylko przypuszczać i snuć domysły.
Musieliby grę przepisać na nowy silnik.
Znaczy, że nie ma ładnych gier na UE4 ? Brawurowa teoria, przyznaje.
"Pewnie gra jest pełna błędów"
"Newsman może tylko przypuszczać i snuć domysły"
To czemu ty przypuszczasz, a w zasadzie narzucasz, że gra została przesunięta z powodu błędów?
I tak nie miałem zamiaru w to grać po tym co zobaczyłem. Dodatkowe miesiące pewnie i tak wiele nie pomogą. Minie szum po serialu i sprzedaż będzie mizerna.
Chłodne przyjęcie xD
To mało powiedziane. To coś wygląda po prostu jak gówno. Od samego początku zresztą.
Ta branża zaczyna się robić coraz bardziej śmieszna. Większość prawdopodobnie chętnie by zagrała w coś w stylu Powrotu Króla ale nie, zróbmy nudnego crapa z Gollumem. To samo się szykuje z Gotham Knights, dla fanów serii Arkham to będzie kupsztal bez klimatu a dla całej reszty co najwyżej średniak. Następnie gra o Czarnej Penerze, która będzie wg mnie takim samym niewypałem jak Marvels Avengers i poza licencją nie zaoferuje pewnie nic poza przesadzonym grindem i zapewne miałką, nijaką fabułą.
Istnieje coś takiego jak ograniczenia budżetowe i czasowe, niesamowicie trudne do zrozumienia, wiem
Więc jak ma się ograniczony budżet i czas to znaczy, że można crapa którego nikt nie chce wydać tak?
To niestety sprawka pracy zdalnej, wszystkie gry mają ten sam problem-dramatyczny spadek wydajności pracy. Nie ma bata nad pracownikiem to nie ma wyników, poczytajcie sobie branżowe fora jak "specjaliści "it chwalą się jak robią w konia pracodawców i pracują godzinę a raportują że potrzebują na wykonanie tego całego dnia. Robią na odwal , aby tylko było, a potem czas wolny i można porobić w domu.
Ta gra wyglądała jak coś co się nie może udać już od pierwszych zapowiedzi, więc w ogóle nie jestem zdziwiony tym, że ludzie nie są zadowoleni. Tej grze żadne przesunięcie premiery nie pomoże, bo ona wymaga gruntownego przerobienia, a nie jakichś małych poprawek.
Chciałbym aby ktoś wydał jakiegoś porządnego RPGa w w tym świecie, albo chociaż trzecią część bitwy o śródziemie, a nie takie coś.
"Chciałbym aby ktoś wydał jakiegoś porządnego RPGa w w tym świecie, albo chociaż trzecią część bitwy o śródziemie, a nie takie coś."
No cóż myślę że każdy by chciał porządnego RPG'aw Śródziemiu (albo chociaż klona Elder Scrolls, czy Dragon Age, Gothica choćby w Tolkienowskich realiach :)) już nie mówię o zrobieniu czegoś jak Wiedźmin 3 w Śródziemiu, chociaż to by było idealne podejście przy wiedźminie widać było zamiłowanie deweloperów do tego uniwersum, i dbałość o detale, tego właśnie trzeba w przypadku bogatego świata Tolkiena, czy nawet jakieś wynalazki typu klonów AC tyle że wolałbym wzorowanie na późniejszych tytułach typu AC Black Flag, Odyssey czy Origins (mogę sobie nawet wyobrazić taki typ gry w świecie Władcy, pływanie łodziami czy statkami po Wielkim Morzu, miasta Gondoru odwzorowane i realistycznie przedstawione z detalami w wielkiej skali, bitwy morskie z okrętami Korsarzy z Umbaru :) to by było świetne, mamy nawet co ciekawe odpowiednią historię do wykorzystania, można by zrobić RPG'a z młodym Aragornem jako Thorongilem, można by pokazać jego przygody i służbę we flocie Gondoru i atak na Umbar:
" Nazywano go w Gondorze Thorongilem, Orłem Gwiazdy, bo był szybki i wzrok miał bystry, a na płaszczu nosił srebrną gwiazdę; nikt jednak nie znał jego prawdziwego imienia i nie wiedział, skąd pochodził. Przybył na dwór Ectheliona z Rohanu, gdzie służył królowi Thengelowi, jednak nie był jednym z Rohirrimów. Zasłynął jako wielki wódz na lądzie i na morzu, ale zanim skończyły się dni Ectheliona, zniknął tak nagle, jak się pojawił.
Thorongil nieraz przekonywał Ectheliona, że potęga buntowników z Umbaru może okazać się wielkim zagrożeniem dla Gondoru i śmiertelną zgubą dla lenników na południu, jeżeli Sauron wypowie otwartą wojnę. W końcu otrzymał zgodę namiestnika, zebrał niewielką flotę i znienacka zaskoczył Umbar pod osłoną nocy. Podpalił tam większą część korsarskich okrętów. W bitwie na nabrzeżu zabił w pojedynku kapitana przystani, po czym wycofał się z nieznacznymi stratami. Gdy zawinęli z powrotem do Pelargiru, ku zdziwieniu i smutkowi swoich ludzi nie chciał z nimi wracać do Minas Tirith, gdzie czekały go wielkie zaszczyty.
Wysłał pożegnalny list do Ectheliona, w którym napisał: »Wzywają mnie inne obowiązki, mój Panie, i wiele czasu musi upłynąć, zanim przybędę z powrotem do Gondoru – jeśli taki będzie wyrok losu«. Choć nikt nie wiedział, o jakich obowiązkach była mowa, ani skąd dostał wezwanie, znano kierunek, w którym podążył. Przepłynął bowiem łodzią przez Anduinę, pożegnał towarzyszy i oddalił się samotnie; ostatni raz widzieli go, gdy był zwrócony twarzą ku Górom Cienia."
No i mamy gotową historię :) na cele gry. dodać jego podróże po krainach Haradu i Rhun, i dać możliwość jak w AC Origins, jazdy rydwanami po pustyniach ;) odwzorować te rejony jak Egipt w AC (wzorowanie się na rzeczywistych miejscach przy kreacji detali lokacji w Śródziemiu jest jak najbardziej wskazane! Weźmy taki Pelargir, Tolkiem porównywał to miasto do...Wenecji :) Ithilien to taka Toskania czy inne śródziemnomorskie klimaty, miasta Gondoru na wzór Grecko-Rzymski oczywiście z elfią gracją, Włądca to wciąż fantasy ale realistyczne).
Ale wracając do tematu gry o Gollumie, jeśli to będzie porządna skradanka (mogliby się pokusić o dodanie porządnych łamigłówek w stylu Legacy of Kain Soul Reaver), co jak na razie nie jest pewne, może będzie przynajmniej ciekawa, jeśli choćby w części będzie dobra jak Styx to już będzie jakiś sukces.
Nic dziwnego. Grafika jak w remaku w wykonaniu Sony i Naughty Dog, to trzeba przełożyć, bo tragedia.
Mam nadzieję, że wpadła w otchłań Góry Przeznaczenia.
Większość rzeczy pokazana do tej pory nie wygląda zachęcająco. Wątpię by opóźnienia zmieniły fundamentalne rzeczy.
No i dobrze może trochę lepiej się zaprezentuje choć zmiany będą zapewne kosmetyczne bo grafiki się ot tak nie da drastycznie zmienić...
Oni myśleli że ludzie się rzucą na grę i oleją grafikę i gamplay bo wychodzi serial a tu nie.