Znacie kogoś kto po kursie IT został programistą? Zastanawiam się nad tym od jakiegoś czasu.
Nie, ale znam dwie osoby co po kursie IT nie zostało programistami
Z kursów to lepiej chyba robić ten na wózek widłowy. Mniejszy materiał do przyswojenia i większa szansa na znalezienie pracy po zdaniu kursu.
Kurs IT to tak samo jak powiedzenie, że informatyk to musi być programista (a jest to po prostu nieprawda).
Jaki Kurs? Czy z certyfikatem? O czym ten kurs? (sam odbyłem już wiele kursów "programowania" w Delphi, .Net, Java, Html, i inne - np. podstawy obsługi Windowsa, czy pakietów biurowych aka ECDL).
Czy czuję się programistą? Nie. Na kursach co najwyżej złapiesz podstawy, no chyba, że są to kursy z certyfikatami (MCSA, MCSE, MCSD , itp.)
Prawda jest taka, że na praktyki, czy staże "programistyczne" ciężko się jest teraz dostać nawet po studiach. Niektóre firmy nie patrzą się na wykształcenie, czy certyfikaty ale na "portfolio". Wtedy to lepiej się samemu z YouTube trochę poduczyć i napisać trochę aplikacji.
Korporacje często patrzą na wykształcenie wyższe okołoinformatyczne, a nie kursy itd.
Jak chcesz to warto próbować, tylko wiadomo trzeba się liczyć z ograniczeniami. Posiadanie kursu to zawsze coś więcej niż nie posiadanie niczego.
Kurs może być ale pod warunkiem że umiesz programować albo będziesz się chciał i potrafił nauczyć.
Jak będziesz umiał to praca będzie. W razie problemów cv podkolorujesz i po problemie ale jak nie będziesz umiał to nie będziesz programowal.
Moja ciocia skonczyla kiedys kurs komputerowy z urzedu pracy.
Ludzie z google jak zobaczyli taki certyfikat to sie posrali z wrazenia i ja natychmiast zatrudnili jako lead programmer. Teraz zarabia 200k$ i mieszka w domu z basenem w Malibu.
Naprwade warto!