Let Me Solo Her poprosił o pomoc, gracze go nie zawiedli
Cokolwiek teraz ten facet zrobi będzie historycznym wydarzeniem. Dajcie mu medal czy coś. W Dark Soulsach to było po prostu normalne zachowanie - pomaganie innym. Nazywało się to Wojownik Słońca. Istnieli po to aby pomagać. Ktoś kiedyś napisał o kolesiu który pomógł innym największą ilość razy w soulsach? Nie. Bo gość się tym nie pochwalił. Dla niego było to normalne rzecz. Nie robił z tego sensacji.
Posty, artykuły, figurki (!), cosplaye (!!!) o graczu, który pomaga innym graczom zabijac bossa XD może czas nazwać jakieś miasto jego nickiem, albo wybudować mu pomnik?