Nie śpię, bo czyszczę domy myjką ciśnieniową. PowerWash Simulator to moja gra roku
Pograłem godzinę i już do tego nie wrócę. Mało która gra dawała mi poczucie straconego czasu tak bardzo jak symulator myjki ciśnieniowej.
To gra maksymalnie na jeden wieczór, bo szybko robi się monotonna i zaczyna nudzić.
Parę rzeczy można dopracować, bo tak to faktycznie to gra na wieczór/dwa. Szczególnie, że z czasem plansze robią się irytujące, bo trzeba przez 5 minut szukać gdzie uchował się ten mały skrawek syfu schowany gdzieś w zakamarku, który widać tylko pod konkretnym kątem.
Oprócz tego:
- całą grę można przegrać używając dwóch końcówek: 15mm(do wszystkiego) i turbo(na rdzę/inne trudniejsze zabrudzenia). 25, 40 i atomizer są praktycznie bezużyteczne.
- absolutny brak jakiejkolwiek fizyki wody
Można machać jak się podoba, gdyby trzeba lecieć góra/dół i doprowadzić wodę do spływu to byłoby to o wiele bardziej angażujące
- brak jakiejś mechaniki "papier/kamień/nożyce" detergentów
Nie trzeba wogóle ich używać. Fajnie by było gdyby np. rdzę trzeba było najpierw potraktować jakimś czynnikiem, odczekać chwilę i dopiero można się jej pozbyć przy użyciu zwykłej końcówki, bo bez turbo trwa to wieczność. Ale np. gdybyśmy się pomylili i użyli innego to zabrudzenie stałoby się trudniejsze do usunięcia, albo zostały ślady, który obniżałyby ocenę i fakturkę za czyszczenie.
Także aktualnie to bardziej symulator machania myszką niż myjki. Można pograć ze znajomymi przy piwku i się pośmiać, albo pobawić w przesuwanie ich jak afczą, ale poza tym nie ma za dużo do roboty.
Still better than average H&S, though.
Zgadzam się z prawie wszystkim, co napisałeś
Mam nadzieję, że skoro PWS okazał się takim hitem, doczekamy się z czasem jakichś jakościowych aktualizacji, jak to zwykle bywa przy takich produkcjach - może nie tyle utrudniających rozgrywkę, co urozmaicających.
zazdroszcze ludziom ktorzy sie tak pasjonuja sprzataniem. tez tak bym chcial. dla mnie to jest nudne i meczace.
ja mam do umycia lazienke i kurz z mebli do starcia, rowniez zapraszam, poznań. grafika lepsza niz w symulatorze, wiecej dostepnych narzedzi niz w grze, ciekawsze sterowanie. mysle ze to moze byc doswiadczenie lepsze niz gra roku
A dla mnie kwasem roku jest nagłówek sam sobie jak w takie gówniane gry można i o nich pisać ."waste of time " ,niedługo bedzie symulator czyszczenia kibla ? serio ?
Nie wiem czemu ale gra wciąga jak bagno, jak zacząłem to musiałem w kilkanaście godzin ją skończyć całą choć technicznie to tylko malowanie po modelach 3d
Dużą zaletą w porównaniu do innych symulatorów jest to że nigdy nie robisz 2 razy tego samego i różnica między brudnym a czystym terenem jest ogromna
Via Tenor
Byłem ostatnio w dużym sklepie ogrodniczym i brak myjek ciśnieniowych. Pytam się sprzedawcy to powiedział że w ciągu tygodnia zostały wyprzedane.
Tyle tych różnych symulatorów ostatnio a jest jakiś symulator... taksówki? To zawsze mnie jarało w GTA, jazda taksówką. Grałem lata temu w jakąś Taxi grę gdzie się jeździło po Berlinie, ale czy jest coś nowego w tym temacie?
A jest jakiś boss do "umycia"? No wiecie, nieustannie ponosisz porażkę, a to kończy się woda, a to brakuje ciśnienia i dopiero za sto pierwszym razem udaje ci się domyć bestię...
Doczekałem się!
Tytuł artykułu będący hołdem dla Faktowego "Nie śpię bo trzymam kredens"
+1 za auto ironię :)