Diablo Immortal z aktualizacją 1.5.2: zmiana klasy, nowy boss i wiele więcej
Jestem ciekaw kilku rzeczy:
1) Jaki odsetek graczy odpłynął z gry po tym, jak wyszło jaki jest to skok na kasę.
2) Ile osób wciąż aktywnie gra.
3) Czy Blizzard nawet w minimalnym stopniu żałuje agresywnej monetyzacji, czy jednak tylko zaciera rączki, bo tytuł zarabia tak jak miał zarabiać i kij w krytykę.
1. Każda mobilka to skok na kasę (taki target), jak nie z tony reklam to ze "sklepiku". Jeśli ktoś myślał, że DI będzie inne to chyba żyje w jakimś swoim wyimaginowanym świecie lub też nigdy nie instalował na telefonie żadnych gier.
2. Każdy zasiada na tronie więc zapewne dużo. Sam odpalam grę co jakiś czas na kilka minut pomimo tego, że już zrobiłem co chciałem i czego od tej gry oczekiwałem (skończyłem kampanię).
3. Po co się przejmować czymkolwiek gdy zgadzają się finanse?
Rzecz w tym że ci którzy najgłośniej krzyczą i opluwają grę nawet w nią nie grali. Każdy kto serio dał szansę tytułowi wie że nie jest to żaden wielki skok na kasę i nie ma w nim agresywnej monetyzacji. Więc wbrew temu co może się wydawać te wszystkie krytyczne komentarze wcale nie są żadnym wyznacznikiem i jak już to sprawiają że nowi gracze nie dają tytułowi szansy, a nie że ktoś z ich powodu odpływa z gry. Każdy kto grał od razu widzi że taki komentarz (nie Twój tylko te nienawistne o przegiętej monetyzacji itd.) napisał ktoś kto nie wie o czym pisze i jest klepany po plecach przez innych którzy też tego nie wiedzą (w ten sposób wszyscy się utwierdzają jeszcze w swoim zdaniu).
Nie mówię że jest super itd., ale serio, jak na darmowy tytuł przeznaczony na telefony to "monetyzcja", "skok na kasę" itd. są serio małe.
Graczy odpłynęło pewnie sporo, ale to normalne w końcu po głośnej premierze. Tytuł nie ma do zaoferowania fajnego trybu pvp (to co jest jest ubogie i niemal masochizmem jest wchodzenie do niego jak się nie grindowało dużo i nie wydało choć trochę kasy). Potrafi też sfrustrować tym że mocno wynagradza tych którzy mają ogarniętą ekipę, przez co ci którzy takiej nie mają zostają w tyle (a szukanie 7 znajomych aby z nimi dwa razy w tygodniu zrobić relikwiarz to raczej coś w co niedzielnemu graczowi nie chce się bawić)
Załamać ręce to można tym, że nawet nie ukrywasz że nie wiesz o czym piszesz tylko przeklepujesz opinię kogoś innego nie zdając sobie sprawy jak bezsensownie ona brzmi w kontekście tego o czym była mowa. No ale to jest właśnie to o czym pisałem, ci którzy nie grali powtarzają jak papugi opinie kogoś innego i to widać od razu, więc nikt kto trochę grał nie bierze takich wypowiedzi na serio. To nawet nie chodzi o to że ta opinia jest błędna, bo pewnie streamer wiedział o czym mówi (przynajmniej na tamtą chwilę, bo jednak koszt wymaksowania postaci siłą rzeczy z dnia na dzień troszeczkę maleje skoro są rozdawane też pewne rzeczy za darmo), chodzi o to że w kontekście tego o czym pisaliśmy przytaczanie jej jest kompletnie bezcelowe. To tylko jeden aspekt gry na którym skupiło się wiele osób i przez to nieogarniętym błędnie wydaje się że mają jakieś pojęcie o grze i o czym piszą.
Z tego co słyszałem, to paragonów powinno być 600(?), więc nikt jeszcze nic nie wymaksował, i długo tego nie zrobi. U mnie dopiero do 110 ludzie podocierali. ja mam 94 i WB 1991, ale to jest kwestia lepszych legendarek i zestawów, bo jak raz wypadł mi dobry sprzęt na H1, to na H2 nadal nic lepszego nie chce mi wypaść, a jedna lepsza legenda podnosi WB o kilkadziesiąt punktów.
Jeśli już można mówić o tym, ile kosztuje wymaksowanie czegoś, to należałoby sprecyzować, że chodzi o legendarne klejnoty. Na moim serwerze najmocniejszy gracz ma wszystkie swoje klejnoty na randze 10. Ani jednego 5-gwiazdkowego jednak, ale 3 i 4 gwiazdki jakieś tam ma. Moje klejnoty to same jedynki i dwójki na rangach 2-4 i nie wyobrażam sobie, abym kiedykolwiek ulepszył chociaż jeden do rangi 10. Dwa razy wykupiłem sobie tańszy karnet i tylko dzięki temu mam na tych klejnotach ze dwie rangi więcej, więc można sobie wyobrażać ile musieli wydać ludzie z topek.
Każdy kto serio dał szansę tytułowi wie że nie jest to żaden wielki skok na kasę i nie ma w nim agresywnej monetyzacji.
Ja bym to ujął trochę inaczej.
Ludzie, którzy mają doświadczenie z grami mobilnymi wiedzą, że w DI monetyzacja nie jest zła. Jest masa gier z dużo agresywniejszymi mikro i rzeczywistym paywallem.
Rzecz w tym, że DI zainstalowała masa ludzi, która z mobilkami nie ma doświadczenia żadnego, a taka monetyzacja na PC jest rzadko spotykana (ale istnieje).
Stąd taki ból. Moim zdaniem.
Większość z was wylewa kwas, nawet w grę nie grała, a jeśli już to pobrała, odpaliła na 10minut, zobaczyła IS i koniec. Powiedziałbym nawet, że grupa polskich TROLLI grasuje w internecie i tylko czeka, aż pojawi się jakiś news o DM, podobnie było z New World, jak bugi powychodziły, to TROLLE które nawet gry nie kupiły, ale zobaczyły jakiegoś stulejarza(swojego idola) na streamie, który zarabia więcej hajsu z donejtów kiedy pluje jadem i tak nakręcały atmosferę.
"Oprócz tego do Diablo Immortal trafi również nowy boss – Gorgotra Zachłanna. Przeciwnik ten pojawi się w grze nieco później niż aktualizacja 1.5.2 – 2 sierpnia."
ciekawe z jakim współczynnikiem bojowym bedzie mozna go bić - skoro Vitah wymagała 2k na dzien dobry, to tu pewnie bedzie 2.5, albo zeby nie być drobiazgowym okrągłe 3k :)
Słabo coś, za mało farmisz po za dungami i szczelinami, jak byś siedział ze 2-3x w tygodniu po 2-3h na farm/exp i przy okazji oddawał bestiariusz, to spokojnie podbijesz do ponad 2k a potem znajdziesz pt na h3 i już z pierwszych paru legendarek (jeśli zrobiłeś szczelinę 60) powinieneś mieć 2200, a tyle wystarczy by spokojnie radzić sobie z farmą na h3, nie baw sie z jednym setem zielonych z dungow, zakladaj jak leci(różne sety) byle podbić wb, potem możesz wymienić na setowe.
Dzięki za rady. Rzecz w tym, że jak poświęcam czas na dzienne aktywności do odhaczenia, to kilka godzin mija i nie chce mi się dłużej. Pewnie, że zakładam lepsze sety jak się trafią. Problem w tym, że pech się mnie uczepił, bo zielone wypadają raz na 4-5, i od dłuższego czasu nic lepszego, co już mam. Te boosty do szansy na sprzęt to też jakaś ściema, bo często wypada tego mniej niż normalnie. Szczelin to ja nawet nie robię dla farmy legend. Jak jest błogosławieństwo to robię 3 dla kluczy i koniec, ale zawsze z jednym emblematem. Bestiariusz dosyć często oddaję. Ponad 60 pozycji, gdyby nie to, że co druga się powtarza. Szczelina 60 jest już blisko. W tym tygodniu raczej pyknie.
Tam ktos napisal ze trzeba 20k dolarow zeby wymaxowac, a ja mysle ze to za mało, bo moze miec pecha. I kiedy wkoncu do takich dotrze ze ile by nie wyebali kasy to ja lejac za free mobki moge trafic to samo co oni za te 20 tysiecy i to moze nawet szybciej, kto wie kwestia farta.
pomyliło Ci sie - myślisz pewnie o streamerze Qinn69 ktory wydał 20k USD na wymaksowanie jednego klejnotu :)
wymaksowanie postaci to kwestia większej sumy :)