Opinia Ta gra survivalowa stresuje i boli. Moja opinia o Endling

Pojawi się tu kiedyś jeszcze jakaś poprawna recenzja, a nie te krótkie "coś", czy nastąpiły już cięcia budżetowe?

Nareszcie jakaś ciekawa informacja o niezależnej grze. Warto by było dodać do plusów, że Endling posiada demo. Można przetestować tytuł nim się zdecydujemy na kupno. Na razie dodałem do obserwowanych. Bo czekam na Stray. Jeśli jednak nie pojawi się nic ciekawego to w sierpniu raczej sobie kupię.

Super, liczyłem na ten tytuł, cieszę się że się udał!

A co za różnica jaka recenzja, recenzja to recenzja, jest to opinia i tyle, warta tyle co w "klasycznej formie".

Ważne, że jest. Lepiej tak niż wcale.

Pojawi się tu kiedyś jeszcze jakaś poprawna recenzja, a nie te krótkie "coś", czy nastąpiły już cięcia budżetowe?

Bez kitu, dajcie sobie spokój już z tymi komentarzami. Była nagonka na brak recenzji, więc nadrabiają takimi krótszymi. To wcale nie jest jeden czy dwa akapity, tylko normalny tekst z opinią o grze, który spokojnie można podciągnąć pod krótką recenzję. Na dodatek napisany bez zarzutu.

Skoro nie opłaca im się zamawiać dłuższych recenzji, dobrze, że wrzucają chociaż coś takiego. To znaczy, że reagują na komentarze czytelników i chcą dostarczać.

Poziom tu w ostatnich miesiącach (Iatach?) jest mocno fatalny, ponadto dość dostosowany do obecnych trendów zidiocenia w internecie, ale w tej kwestii narzekający nie mają racji. Zwłaszcza, że pewnie większość i tak nie czyta, tylko widzi, że recka nie ma 3 podstron i już ciśnie bekę, że "krótkie coś". Bo lajeczki się może sypną.

Karollo Nie wiem jak opasłą recenzję chciałeś do gry na 5 godzin. Nie jest istotne jak długa jest recenzja. Ważne jest to co zawiera. I najważniejsze jest to kto pisze daną recenzję. Co mi po długiej recenzji skoro pisze ją osoba której zdanie mnie nie interesuje albo się z recenzentem nie zgadzam? Dlaczego najważniejsze jest znalezienie sobie osoby z którą się choć częściowo zgadzamy i jej ufamy. Czytanie recenzji dla samego jej czytania jest... bez sensu.