Pamiętasz grę Kona, mroźny kryminał FPP w latach 70.? Powstaje sequel
Nie wiem czy można nazwać Konę kryminałem, powiedziałbym że to taki niezbyt udany horror z motywem surwiwalowym, który im dłużej się gra tym staje się gorszy. Ale trzymam kciuki bo ogólny koncept i pewne aspekty gry były fajne.
Mówiąc szczerze nie pamiętam, dopiero się dowiaduję o jej istnieniu, a wygląda nawet ciekawie.
Pamiętam, że zaczęła się świetnie. I bardzo szybko zmieniła się w straszny badziew.
Jedynka to fajny tytuł, chociaż mogli odpuścić sobie walkę z wilkami i lepiej rozwiązać końcówkę