Scalperzy uderzyli w edycję specjalną God of War Ragnarok, żądają masę pieniędzy
Via Tenor
Brak płyty z grą w najdroższych edycjach kolekcjonerskich to porażka i czyste zdzierstwo.
Jacy kurna skalperzy? Indianie?
Zwykli spekulanci vel spekula, albo jak piszo na forach spekuła :)
Nawet samo PS5 bez scaplera nie da sie kupić..sklep robiący zestaw i podrażajacy konsole z 2299 zl na 3000 zl to nic innego jak scapler.
Sony póki co koncertowo spieprzyło swoją najnowszą generację. Jak dostaną w d.pe to na wlasne zyczenie.
Też nie wiadomo czy to nie są jakieś nowoczesne techniki marketingu.
za jaka jakosc? sony nie potrafi nawet ogarnac porzadnego napedu ktory nie wyje jak odrzutowiec.
a ten zestaw kolekcjonerski to tez zadka nie urywa
Pamiętam jak kiedyś kupiłem kolekcjonerkę do Fallouta 4 i zaraz sprzedałem o 100zł drożej.
Z kolei była masa kolekcjonerek gdzie takie akcje by nie działały, bo nie było hypu.
Tak właściwie to mało która kolekcjonerka jest tak pożądana.
Via Tenor
Brak płyty z grą w najdroższych edycjach kolekcjonerskich to porażka i czyste zdzierstwo.
Jacy kurna skalperzy? Indianie?
Zwykli spekulanci vel spekula, albo jak piszo na forach spekuła :)
Nie dziwię się. Jak miał dużo kasy to i z 10 edycji kolekcjonerskich bym zakupił żeby wesprzeć takie gry, a tak to stać mnie tylko na jedną.
Ta edycja jest słaba, więc powodzenia każdemu kto kupi to z drugiej ręki po takich cenach...
kolekcjonerską wersje Horizon Forbidden West jeszcze dziś idzie kupić w śmieciówce, więc nie ma co się spieszyć z pereorderami.
Rezultat będzie taki, że jeśli scalperom będzie udawało się sprzedawać te gunwa po takich absurdalnych cenach, to w końcu producenci z Sony na czele zaczną je podnosić do takich poziomów. I to będzie wina nie scalperów, tylko debili, którzy od nich kupują. Producenci po prostu dostosują się do rynku.
Za rok na Steam z najnowszym patchem , dodatkami , w wersji complete edition za 80zł
Zakład, że nie? Jak wygram przestajesz nagrywać letspleje.
No ja nie potrafię, dlatego nie nagrywam. Taka rada życiowa.
Kij im w zad - nie kupuje tak drogich edycji . Pewnie kupię cyfrę u Turka za 180 pln
Może będzie jak z tym cukrem. Jak poszła plota że może braknąć to się ludzie rzucili i zaczęli wykupywać więcej niż potrzebują. Niektórzy to nawet zaczęli po zawyżonej cenie sprzedawać na aukcjach internetowych. Teraz już nagły popyt pomału mija i ci co kupowali cukier na sprzedaż bo myśleli że się na tym dorobią to teraz zostali zapasem cukru i nawet na rok. Tu może być podobnie.