Ta platformówka ma 98% pozytywnych recenzji; szkoda, że kosztuje 200 zł
Tak samo jak z większością indyków - bardzo dobre opinie bo kupują je tylko ludzie którzy wiedzą co kupują i są na pewno zdecydowani, że gra im się podoba. Raczej nikt nie kupuje od tak randomowych indyków.
+200PLN za re-edycję remastera/ów wersji z N.Wii kogoś tam w Banco Namco potelpotało groźnie.
Psychofani tych pokemonów z zespołem downa uważają że te gry są lepsze od Spyro czy Crasha.
Chyba wyrosłem z tych platformówek 3D na modłę Spyro. Próbowałem parę tych nowych kluczowych i już mnie nie bawią jakby kiedyś to robiły. A te starsze tytuły tym bardziej, design lokacji i ogólna toporność zniechęca, a i latanie za diamencikami to już nie to co kiedyś dla mnie. :)
Pamiętam, że ta nazwa KLONOA śniła mi się kiedyś po nocach i było to coś najlepszego wśród gier (znaczy pamiętam, że tak kiedyś mówiłem za dzieciaka , ale nie pamiętam, dlaczego :P) , A teraz patrzę na tą platformówkę i kompletnie niczego nie pamiętam. Ciekawe, co mnie w tym tytule tak kręciło? Nie zmienia to faktu, że trzeba będzie sprawdzić ową platformówkę.