No właśnie. Urodziłem się w Warszawie i żyję tutaj przez cały czas, moi rodzice również się tutaj urodzili, ale już dziadkowie zarówno od strony matki jak i ojca, urodzili się gdzieś na wsi i w dorosłym życiu przeprowadzili się do Warszawy. Czy mogę nazwać się rodowitym Warszawiakiem? Czy są jakieś kryteria, że na przykład trzeba mieć drzewo genealogiczne na pół wieku wstecz z przodkami którzy mieszkali w Warszawie?
Jak to określono w jednym z kabaretów, nie pamiętam konkretnie w którym:
- rodowitym warszawiakiem jesteś w 15 minut po opuszczeniu dworca centralnego
- rodowitym krakusem jesteś jak udowodnisz swoje korzenie na 500 lat wstecz oraz przeżyłeś w Krakowie okupację
W Krakowie przyjmują różne wersje przedstawienia siebie lepiej od Warszawiaków gdyż mają poczucie pewnej dziejowej niesprawiedliwości, pomimo, że zabytków w tym mieście niewiele więcej niż na jednej pobocznej uliczce w Wenecji -)
Czy rodzice trzymali w wannie przydziałowy węgiel? Jeżeli nie, to nie jesteś Europejczykiem, o Warszawiaku nie wspominając.
Ukryte konto gamingmana.
Ukryty post i kto jest teraz górą?
Wygląda na to, że ja.
Jestem bardziej rodowity, bo moi dziadkowie się tu urodzili przed wojną, ale jeśli ktoś ma tu urodzonych pradziadków to jest jeszcze rodowitszy ;)
Jak się urodziłeś w Wawie to jesteś - co to za dziwne pytanie? Zobacz sobie definicję słowa "rodowity". Korzenie możesz mieć z innych miejscowości, natomiast sam jesteś Warszawiakiem nawet jeśli twoi przodkowie z BAKu przyjechali -).
rodowity «urodzony w danym kraju, dzielnicy, mieście»
Chłop odpowiada sobie sam na pytanie, ale nie wie o tym, bo nie zna słowa, o które pyta. Piękna sprawa.