Liczyłem na Piratów z Karaibów, dostałem typowy otwarty świat Ubisoftu
Ubisoft nie boi się nowych ciekawych multiplayerów, które trzeba przyznać nawet im wychodzą. Bo ludzie długie lata grali Rainbow Six jak i For Honor, które dalej gram.
Czekam.
A teraz wymień resztę multi gówienek od Ubi. Już tak kolorowo to nie wygląda
The Division 1 i 2 - nadal multum graczy. Może być? Czy wymieniać gry singleplayer, które są wspierane przez lata?
Hejterzy Ubi są tak samo teflonowi na argumenty jak wyborcy jedynej słusznej partii...
Jedyna żywa gra od Ubi to Rainbow Six , For Honor z 6k graczami na steam a Division 1 i 2 są martwe od dawna
Nawet jak by człowiek patrzył tylko na steama, to 6k graczy w grze, gdzie grasz 4v4 czy tam inne duele to przecie w uj.
Ale ludzie mają jakieś zryte wymagania i najlepiej to by chcieli milion online codziennie...
Oj Alex XD Dla Ciebie wszystko zapowiada się znakomicie i pewnie kolejna goty XD
Jesteś doskonałym obiorcą dla firm takich jak Ubisoft i pamiętaj!
Zamów już teraz, najdroższą edycje i pamiętaj o mikrotransakcjach bo inaczej, Pan Guillemot będzie smutny.
Alex znowu nie zawodzi, znalazł kolejny temat który oceniany jest w większości jednoznacznie po czym wyraża opinię przeciwną.
nie chce mi się oglądać całości, ale czy to potwierdzone, że nie ma tam wychodzenia na ląd i walki bronią biala/wręcz?
Nie ma. Pływasz sobie stateczkiem, a abordaże i walka o fort to cutscenka i informacja, że boty walczą. Tylko wywnioskowałem. Pobiegać możesz jedynie po głupim Hubie, żeby popatrzeć na innych graczy i ich kolorowe skiny NFT żebyś też chciał kupić.
Kolejny ubisyf jak było do przewidzenia. W tym roku biją wszystkich na głowę swoimi genialnymi grami. Mobilki dla idiotów i freetoplaye na pc zdychające po roku. Jedyna seria która im jeszcze jako tako wychodzi to Far Cry reszta to syf.
Ci się nie podoba to nie graj jakoś serię assasin z otwartymi światami wielu osobom się podoba i sporo siopy na tym zarabiają więc nie tylko far cry jest dobry czy rainbow.. Mi akurat pasują statki z otwartym światem coś ala sea of thieves
Liczyłem chyba na komputerową wersję pierwszej części Piratów z Karaibów, możliwość stworzenia własnego Jacka Sparrowa, nieco humoru, barwnych postaci i opcję spotkania na środku oceanu jakichś przerażających statków widmo
to polecam tobie sea dogs to each his own, to praktycznie sequel do pierwszych piratów z karaibów z nowszymi mechanikami, większą ilością statków, większą mapą, historią oraz trochę ładniejszą grafiką, niedługo ma wyjść reedycja z nowymi mechanikami, wszystkimi dodatkami i jeszcze bardziej poprawioną grafiką a potem z tego co kojarze chcą zrobić kolejną odsłonę na unreal engine
ale to jest zależne od wyników sprzedaży reedycji, więc jeśli chciałbyś kiedyś zobaczyć gre w stylu starych dobrych piratów z karaibów z solidną grafiką jaką oferuje ue 5 to polecam wrzucić przynajmniej newsa gdy wyjdzie sea dogs legendary edition ;)
a jak odrzuca cie mimo poprawek dalej mocno przestarzała grafika to polecam czekać na corsairs legacy, też ma się mocno wzorować na pierwszych piratach z karaibów tyle że robią tą grę fani serii na silniku unity
Spodziewałem się trochę bardziej podobnej rozrywki jak w Black Flag ale z multi i paroma dodatkami, robienie tych statków od zera i wychodzenia na ląd super!, ale walka statków mogła by być z lotu ptaka
Nudniej wyglądają walki z lotu ptaka a tu masz dobrą naparzankę i to dopiero wychodzi więc z czasem dodadzą lub zmienia to czy tamto czas pokaże xd
Czy w tej grze będziemy jedynie pływać statkiem ,czy zejdziemy też na ląd?
Zejdziemy, ale wnioskując po trailerze, tylko w sekcjach "pomiędzy" właściwą rozgrywką polegającą na pływaniu statkiem. Na moje oko będzie to zrealizowane na wzór miasta-HUB'a z Anthem, po którym można było sobie pochodzić pomiędzy wypadami w teren. W czasie normalnej rozgrywki to zdaje się nawet nie będzie możliwości chodzenia po pokładzie swojego statku, a schodzeniu na ląd nie wspominając.
Także dla mnie, parafrazując klasyczny cytat, to nie jest piracka gra, której szukam :).
Czyli zamiast zrobić po prostu grę singlową taką jak Black Flag, ale bez lore Assassin's Creed, to zrobili coś w stylu Anthem, Avengers - multiplayer, pvp, co-op itp... Więc to chyba nie będzie 'typowy otwarty świat ubisoftu' - dla mnie typowy ubi-otwarty-świat to właśnie AC czy Far Cry, a to są przede wszystkim gry singlowe.
Przyznam, że ryzykowne bo te multiplayerowe gry ostatnio nie mają dobrej passy.
W singlowych grach ciężko sprzedawać skórki, emotki i inne nft, a w multi to już co innego. ;)
- Miej większość przepisu i sprawdzone mechaniki na dobrą grę podane na tacy z poprzedniej gry, zmień tylko lore usuwając AC i pójdź w kierunku Sid Meier's Pirates!
- Zrób multiplayer, bo przecież gracze tego chcą xD Tylko Ubikacja to potrafi.
Co do tego rozwijania gry przez lata, to niech się nie rozpędzają, bo skończy szybko w piachu i zapomnieniu jak te ich battle royale. Lepiej niech powiedzą kiedy po zapłaceniu za kopię gry, zablokują możliwość grania wyłączając serwery, bo ostatnio lubią zabierać graczom możliwość gry w to, za co zapłacili pełną kwotę.
Oj sukcesu z tego nie będzie a Ubisoft znowu, pokazał formę XD
Po co, robić fajną grę single z której każdy będzie zadowolony, jak można dać kolejną nudną grę multi.
A to wszystko już za jedyne 250 zł XD
Wg mnie to kolejna gra z cyklu "zamknęli serwery po miesiącu".
Uważam, że zrobienie gry o piratach na silniku, assetach i animacjach z Vallhalli. Plus do tego jakieś fantasy elementy jak z piratów z karaibów i byłaby gra roku.
Uważam, że zrobienie gry o piratach na silniku, assetach i animacjach z Vallhalli. Plus do tego jakieś fantasy elementy jak z piratów z karaibów i byłaby gra roku.
Oni nie są wstanie wydać takiej gry, nie w tej formie
Zapowiada się kolejny Anthem, ciekawe czy chociaż tutaj jest ta burza której w Anthem się nikt nie doczekał. Nadal czekam, żeby móc z kolegami pogadać przy piwie "Hej, a widziałeś tę burzę?"
Twórczo Ubisoft sie skończył.
Teraz masowo produkuje onlinowe smieci, ktore fabułę i klimat wypiera multiplayer.
Poszli droga Electronic Arts i mozna zapalić im świeczkę.
Dodatkowo jeszcze poszliw srandard Sony, czyli dam Ci mniej ale drozej i bedzie ten onlinowy szajs po 300+ zl.
Dla mnie ta gra juz nie istnieje.
Mi tam starczy jak assasin dalej będą robić bo sporo siopy z otwartym światem zarabiają i wielu ludzi lubi chociażby valhalle czy farcry a skull and bones bardziej dla zabicia czasu będę traktował
Oglądając pokaz widziałem tylko podrasowaną wersję Blackflaga - i choć jego samego bardzo lubię i mi się szalenie podobał w dniu premiery to samo to nie zachęciło mnie do zainteresowania się S&B. Obawiam się powtarzalności aktywności - rajd na kupieckie floty, rajd na porty, walka z łowcami piratów, szukanie skarbów/czegośtam. Mało.
Nigdy się nie wrzuca gry do kosza skoro jeszcze nie wyszła bez przesady..
Świat gier się zmienił.
Twórcy widzą , że kluczem do sukcesu jest jedna potężna gra z wieloletnim wsparciem ... Któż gra dzisiaj w jakieś single z 2018 roku a ile osób gra w przeciętnego Fallouta 76 ....
To , że dobrze sprzedają się remastery czy remaki dobitnie pokazuje , że ludziom wcale nie trzeba nowych marek .
Przyszłość będzie zdominowana przez kilka tytułów...
Będą jak na razie 3 gry , które zdominują rynek w najbliższych 10 latach .
GTA VI
STARFIELD
ASSASSINS CREED
Gry tworzone są z myślą na lata z możliwością ciągłych rozszerzeń... kury znoszące złote jaja ...
To co próbuje wprowadzić z nowym zabójcą ubi to strzał w 10 - jedna postać w świecie zabójców na lata (takie MMO połączone z RPG).
Wystarczy spojrzeć na sprzedaż i zainteresowanie Valhallą z dodatkami .
Myślę , że takich gier jak wyżej wymienione będzie więcej .
Sony dołączy z jakimś tytułem do tego grona.
Oj mylisz się. Jak gra jest dobra to gra w nią dużo ludzi. W takiego wiedźmina 3 z 2015 roku gra teraz na steamie 14k ludzi, w fallouta 76 6,5k więc nie ma nawet o czym rozmawiać.
Branża, a zwłaszcza duże molochy, skręcają w stronę gier-usług bo mogą na nich zarabiać nieporównywalnie więcej dzięki sprzedaży jakichś śmieci jak skórki, mouty, emotki i inne takie barachło, którego w grach singlowych nie spieniężą.
Czyżby?
-Fallout 76, 6tyś graczy https://steamdb.info/app/1151340/
-Fallout 4, 12tyś https://steamdb.info/app/377160/
-Skyrim SE 14tyś https://steamdb.info/app/489830/
wolałbym jakieś dłuższe zestawienia by wygłaszać tezy niż TERAZ gra w to tyle ludzi .....
Może zobaczmy cały 2021 ....
W USA jest blady świt.....
W takiego wiedźmina 3 z 2015 roku gra teraz na steamie 14k ludzi, w fallouta 76 6,5k więc nie ma nawet o czym rozmawiać.
Wyciągnąłeś wiedźmina grę dekady .... porównuj ją sobie z GTA jeden do jednego a nie z nieudanym Falloutem - gdyby Fallout był udany pewnie grałoby w to 100 tys....
Poza tym Fallout jest w game passie nie wiadomo ile w to gra na konsolach osób.
A gdyby Wiedźmin dostał jeszcze ze dwa rozszerzenia i update do next gen to by w niego grało nie 14 tys a setki tys... chodzi o kierunek jaki obierają firmy w dłuższej perspektywie i co z tego że w Wiedźmina gra 14 jak nikt już na tych 14 nic się nie zarobi....
Typowe otwarte światy od Ubisoftu bdb. Gdyby nie sieciówka, to chętnie bym zagrał.
No właśnie nie do końca wiadomo, czy otwarty świat. Wszystko wskazuje na to, że można tylko statkiem pływać, bez schodzenia zza steru.
Z jednej strony szkoda (że bez trybu pure solo) a z drugiej.. będę miał więcej czasu na Starfield (mój klimat - sf - mój tryb solo z npc załogą oraz grzebanie w wyglądzie statku)
Liczyłem chyba na komputerową wersję pierwszej części Piratów z Karaibów, możliwość stworzenia własnego Jacka Sparrowa, nieco humoru, barwnych postaci i opcję spotkania na środku oceanu jakichś przerażających statków widmo, a tymczasem zobaczyłem coś w rodzaju młodocianych gangów robiących totalną demolkę w realiach XVII wieku połączonych ze współczesną modą na emotki
A jak dziennikarz growy moze byc tak nieogarniety zeby oczekiwac czegokolwiek innego po grach ubiszrotu? Barwnych postaci? Co? W grach aaa obecnie nawet sztampowe pustaki z ghoat of tsushima to dla mnie już narracyjna rozkosz i szczyt oczekiwań jak na duża grę... jak dziennikarz może oczekiwać CZEGOKOLWIEK od grafomaństwa ubiszrotu poza: postaciami płytkimi, nudnymi, oderwanymi od epoki, rzucajacy glupimi tekstami wydmuszkami, praktycznie bez zadnej spojnej psychiki, bo dialogi pisze im - zakladam - jednoczesnie 10 uposledzonych francuzów z korzeniami polnocnoafrykanskimi lub balkanskim, ktorzy ledwo opanowali pismo i skonczyli 3 klase podstawowki za najniższą krajową...