Nowa gra w świecie Wiedźmina zadebiutuje już jutro
Nowa gra w świecie Wiedźmina
pierwszy dodatek do Gwinta
Z tego co mi wiadomo to "dodatek do gry" to nie jest to samo co "nowa gra".
Co prawda może będzie miał swoje unikalne mechaniki, ale jednak dodatek to dodatek.
Ci to są kreatywni...
Tworzenie remake 1 jest idiotyzmem w czystej postaci. Tzn. Po co tworzyć grę, która na starcie będzie hejtowana. Bo albo będzie za bardzo odbiegała od oryginału, albo będzie zawierała tak przestarzałe mechaniki i nikt w to nie będzie chciał w to grać... Wiedźmin osadzony w czasach gry Wiedźmin 1/przed mógłby być, ale nie remake 1.
Remake 1 nie da się zrobić tak małym studiem, jakie robi Gwinta, poza tym, to studio tworzy w Unity, Unity ma kilka gier 3D, ale akurat to studio nie bardzo tworzy w 3D.
Remake polega zwykle na zmianie silnika, grafiki, w ostateczności na zmianie mechanik i to już wymaga ogromnego nakładu pracy. Żeby zremake'ować Wiedźmina 1, potrzeba by praktycznie zrobić tą grę jako nową grę, bo tam wszystko nie nadaje się do wydania w dzisiejszym świecie. A pewnie znajdzie się grupa, która będzie krzyczeć, że nie wolno zmieniać wszystkiego, bo lubili stare mechaniki itp...
Szkoda pracy studia, na babranie się w kupsku. Już Cyberpunk nie wyszedł rewelacyjnie. Więc teraz lepiej, żeby zrobili coś, co naprawdę odpicują. Czy to DLC do Cyberpunka, czy to tą nową grę z uniwersum Wiedźmińskiego. Gówniane remake to moze robić TakeTwo, które i tak jest w stanie je sprzedać, a gracze z wywalonym językiem będą czekać na następne androidowe gry na PC.
Takie trochę meh, siłą ich gier zawsze była opowieść i niejednoznaczne, barwne postaci, a tutaj niby chcą iść bardziej w rozgrywkę... jednak wolałbym kolejne Wiedźmińskie Opowieści, a nie taką popierdułkę.
Gwint jest podobno dość popularny w Chinach więc pewnie celują tym single player w tamten rynek.
Nowa gra w świecie Wiedźmina
pierwszy dodatek do Gwinta
Z tego co mi wiadomo to "dodatek do gry" to nie jest to samo co "nowa gra".
Co prawda może będzie miał swoje unikalne mechaniki, ale jednak dodatek to dodatek.
serio, ci mają możliwości zrobienia różnych gierek w świecie wiedźmina a oni znowu robią kolejny dodatek do gwinta. CD PROJEKT RED schodzi na psy
To studio od Gwinta, ciężko, by nagle przerzucali ludzi pracujących nad 2D Gwintem (zdaje się w Unity), na nowy projekt w Unrealu, czy DLC w RedEngine. Ja oczywiście rozumiem niecierpliwość w stosunku do nich, ale tworzenie gier zajmuje sporo czasu, a oni już przejechali się na zbyt wczesnym informowaniu o projekcie przy Cyberpunku.
Ogólnie duże studia ciągle szukają swojego Fortnite/LOLa, które nie są mega pracochłonne w stosunku do zarabianych pieniędzy. Wydaje się, że mimo wszystko CDPR jednak bardziej odnajduje się w tym wszystkim, niż np. Ubisoft. Ubisoft jest co prawda 10x większym molochem, ale coś ostatnio im słabo idzie.
Karciane rogaliki to wdzięczny gatunek a ten ma jeszcze fabułę i jest tani
Smieszne -CD Pro..
20 lecie firmy.
Na Twitch robia strimy i zbieraja kase.
Wyplacaja sobie kasse z gieldy ( dywidendy) W mil. PLN.
I wydaja gre "DLC" za kase do darmowej gry.
Co bedzie nastepne ? Parade równosci zrobia z logiem CD..Tecza?
A zapomnial bym o - The Witcher 3: Wild Hunt Mobile ?..Caly czas "Mobile" :D
Obserwuję ich od samego początku, do W3 i po W3 to BYŁ jeden z moich ulubionych devów, ale im się lejce popie...iły w ostatnich dwóch latach
ma to, że promowali się w ten sposób przez pewien czas, w każdym razie ich logo miało tęczowe barwy w kontekście synergi z ruchem Lgbt
Czyli CDP robi dodatki do gry którą zaniedbali, a potem kompletnie zniszczyli - przez co prawie nikt w to już nie gra, zamiast skupić się na CP2077 i next gen patcha do Wiedzmina - który wychodzi już 2 rok
Czyli oni mają dwa, czy trzy studia obecnie...
Wiesz, że nikt nie gra w Gwinta, czy tak Ci się wydaje.
Bo ja z początkiem każdego sezonu zaczynam od pozycji między 50 a 100 tysięcy. Na dopasowanego gracza czeka się kilkanaście sekund a gra jest obłędna.
CD Projekt ma 2 studia za granicą (USA, Kanada) oraz zespół od Gwinta, Spokko od Monster Slayera oraz studia RED w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu.
no, ludzie od karcianek powinni się skupić na CP77 dobry pomysł poza tym twierdzenie że prawie nikt w to nie gra jest głupie, fakt nie ma tam jakichś tłumów bo w peaku na steamie jest 2k osób ale pisanie że 2k to prawie nikt tak jak napisałem, jest głupie to tak jak powiedzieć że CP77 nikt nie gra bo z miliona osób zostało 10k
Częściowo tak się stało jak mówisz. Gwinta od GOGa ostatnio przejął CD Projekt RED a podejście do zespołu Gwinta jest teraz bardziej elastyczne.
Druga strona medalu jest taka, że osoby, którym grozi wypalenie przy Cyberpunku mogą przejść do zespołu Gwinta czy Nowej Sagi Wiedźmińskiej zamiast odchodzić z firmy i szukać pracy gdzie indziej.
Problem w tym, że z jakiegoś powodu nie obniżyłeś oczekiwań do minimum. Obietnice i zapewnienia Redów to materiał na baśnie Andersena. Sam z góry założyłem, że łata zapowiadana co najmniej jak Cyberpunk 2.0 w rzeczywistości okaże się zestawem najłatwiejszych do implementacji poprawek w kwestiach niekoniecznie wpływających na odbiór gry jako całości. Z powyższej informacji wynika, że, niestety, miałem rację. Nabranie dystansu pozwoliło mi dostrzec faktyczną skalę niekompetencji Redów. Fabuła, postaci, dialogi, progresja, konstrukcja zadań, czy świat sam w sobie-nic u Redów nie było, zrobione jak należy. Silnik gry nikt nie ogarniał. Testowali, bawili się, kombinowali i dostali nagle polecenie wydania gry
Nowa gra w świecie Wiedźmina zadebiutuje już jutro
Nowa gra wg Gola: pierwszy dodatek do Gwinta
Ale gówniany bait...
Dodatek, niby pierwszy, ale samodzielny, rogue-like (jak wskazuje tytuł - mag REGENAT), jednoosobowy (tak jak podstawowy gwint, cnie).
Jeśli to jest dodatek, to czym był Thronebreaker?
Nie mam zielonego pojęcia co właśnie zapowiedzieli. Dodatek, który nie wpływa na online'owego gwinta?
Zapowiedź gry na dzień przed premierą, cóż, zdarzały się takie przypadki. O dziwo jestem zainteresowany. mimo że w Gwinta grałem może 2h a Wojnę Krwi cały czas mam gdzieś w planach do ogrania. Tylko ten brak jakichkolwiek informacji... nie podali ani godziny premiery, ani konkretów odnośnie PC, mam nadzieję że będzie dzisiaj na Steamie.
Kurw@ jak ja słyszę Gwint po raz setny to mnie wykręca...
Nie rozumiem fenomenu, straszny średniak. Hearthstone o wiele lepszy.
Hearthstone przy Gwincie to syf, a przy KARDS to już w ogóle padaka z tego Hearthstona.
Hearthstone gdyby nie marka Blizza i znane uniwersum to by szorował po dnie popularności (tzn. głównie dlatego, że kasy z tego by nie było na rozwój).
Gwint to po prostu zwyczajnie przyjemna karcianka do gry, ładna, angażująca, w fajnym klimacie (tak, też ciągnięta za uszy przez uniwersum ale nieporównywalnie mniej) no i z mechanikami, które zwyczajnie zrobiły furorę w W3 (wątpię, że tak do końca świadomie się to wydarzyło).
Gwint był super w Wiedźminie 3. Jako samodzielna gra CDPR go za bardzo zepsuł upodobniając go do HSa wlasnie. Przez to Gwint w zasadzie stracił wszystko to co czyniło go tak przyjemnym w W3.
Gwint z W3 to kopia karcianej gry Condottiere, jako samodzielna gra raczej by nie przeszło, nawet z rozbudowaniem o zbieranie kart bohaterów.
Wiedźmińskie Opowieści mają fajnie zaimplementowaną wersję Gwinta i wplecioną w rozgrywkę fabularną.
CDPR się skończył, wydają coś co już #nikogo, na wczorajszym streamie z okazji dwudziestolecia nie zapowiedzieli aktualizacji 1.6 do CP77 i oglądalność też była marna bo poniżej 5K. [*]
Bol dupy ze to tylko dodatek - ale czy na pewno ?
"Decyzja o wydaniu dodatku jako niezależnej produkcji (...) "