Scenarzystka Deus Ex pracuje nad Mass Effect 5
Oby poziom fabuły, ostre krwiste dialogi jak i samo strzelanie i chęć poznawania tego świata był zbliżony do ME2 (ogólnie trylogii) lub lepszy. Mam nadzieje, że wyciągnęli też wnioski po pseudo Andromedzie oraz by turbo EA nie maczało niepotrzebnie swych ulanych paluchów dając swobodę pracy samym twórcom. Wtedy coś z tego wyjdzie.
Ja mimo wszystko staram się wstrzymywać konie i tłumić swoje własne oczekiwania. Na Andromedę byłem napalony jak szczerbaty na suchary i się przejechałem, bo spodziewałem się cudów na kiju, a dostałem grę "tylko" dobrą. Tym razem nie zamierzam tego błędu popełnić
No i właśnie to było problemem Andromedy, to ją zniszczyło. Nie to że była jakąś słaba grą bo nie była, tylko że ludzie spodziewali cię cudów więc "tylko" dobrą grą bez cudów byli rozczarowani. Szkoda, że taki los spotkał Andromedę, zdecydowanie na to nie zasłużyła.
Trzeba też sobie powiedzieć że oczekiwania graczy też nie wzięły się z niczego, to nie był bezpodstawny hype - to Bioware na spółkę z EA napompowali ten balonik, tworząc przegenialną trylogię ME 1-3, oraz obiecując w trailerach i teaserach że Andromeda będzie jeszcze lepsza.
W sumie to od jakiegoś czasu już myślę co by nie dać jej jeszcze jednej szansy. Od momentu kiedy ostatni raz próbowałem grać minęły już prawie 4 lata, więc na pewno sporo detali i szczegółów już mi umknęło, może spróbuję z chłodną głową podejść jeszcze raz. Druga sprawa że grałem też na dużo słabszym sprzęcie niż mam obecnie (wtedy miałem jeszcze GTX 960 z 2GB VRAM, więc szału nie było, FHD na średnich detalach potrafiło momentami chrupać, zwłaszcza gdy chciałem zrobić szybki zwrot o 180 stopni i gra musiała doczytać obszar za mną) więc doznania estetyczne powinny być też lepsze :) Problem w tym że moja kupka wstydu jakoś nie chce maleć, doba jest za krótka żeby ograć wszystko na co gdzieś tam mam ochotę ;)
dobra? dobry to jest dragon age inkwizycja naciaganie jako tako w sensie lepszy od dragon age 2 :D
mass effect andromeda jest po prostu slaba no ale szanuje opinie :D
ja serio licze ze gatunek rpg z wyborami nie wyginie bo serio coraz mniej takich gier :/ a uwielbiam je przechodzic 100 razy.
andromedy drugi raz nie dalem rady przejsc bo to jest tak nudna gra ale przeszedlem raz i jedyne co bylo fajne to crafting wiec nie duzo swiadczy o tej grze w podlog trylogi sheparda.