Call of Duty mierzy się z wyciekiem, jest sporo nowości
Granie na smartfonie w takie gry, to porażka. Trzeba mieć geny szympansa, żeby to ogarnąć. CoD czy PUBG ten sam schemat - ludzie nie potrafią albo nie mogą celować przez malutkie ekraniki. Odpalam i siekam wszystkich jak leci, padają jak muchy, a sam nie jestem w stanie zapanować na smartfonie z celowaniem w takich grach i to mój pierwszy i ostatni raz. Więc jeśli strzelając na chybił trafił na takiej mapie zdobywam czikena albo pierwsze miejsce, to coś jest nie tak z takimi grami.
Tutaj na video koleś na takie chyba geny, bo gra jakby grał na myszce, więc jednak się da: https://www.youtube.com/watch?v=j9JDSbPRkmc
Więc jeśli strzelając na chybił trafił na takiej mapie zdobywam czikena albo pierwsze miejsce, to
znaczy ze tez masz geny szympansa
Bardzo mnie to cieszy, Black Ops w latach 90 to byłoby coś, i współczesne realia również mnie cieszą ale to już wiadomo od premiery MW2019 że kontynuacja będzie
Treyarch ma w sumie 4 lata (licząc od premiery Cold Wara) na dopieszczenie kolejnego Black Opsa, bo z 4 mieli okropne problemy w trakcie tworzenia, Cold Wara musieli złożyć do kupy po tym jak sobie Sledgehammer Games z nim nie poradziło i mieli 1,5 roku na złożenie gry, a Sledge zaczęło w niecałe 1,5 roku składać coś co wyszło jako Vanguard (assety z WW2 na silniku MW19), więc teraz chłopaki mają troche spokoju i liczę że wyjdzie coś na poziomie BO1 i BO2, Sledge też mają kupę czasu o ile Activision ich nie wydupi do pomocy przy innych grach po tym jak nie dali sobie rady z dwoma ostatnimi odsłonami (chociaż w tak napiętym grafiku to sie nie dziwie) bo Advanced Warfare lubię bardzo a i WW2 było przyzwoite, przejęcie przez Microsoft mam nadzieje da tym studiom trochę wytchnienia i więcej czasu na dopracowanie tych gier.